Lucca More

Cześć, Podał byś namiary na tego znajomego co potrafi ogarnąć ten sam temat co u Ciebie? U mnie brak kata, potrzebuje wywalić błąd - w sensie wywalił sonde z komputera. Napisz plis na PRV.

Witam, Od dłuższego czasu borykam się z problemem swojego ALT 2.0. Buda i cała reszta mojej s-line jest w idealnym stanie, niestety pozostaje temat nieszczęsnego silnika ALT. Szukam osoby lub firmy, która będzie w stanie podjąć sie swapa ALT. 2.0 ALT na jednostkę 1.8 T. Być może ktoś z Was robił taki przeszczep? Jeżeli macie namiary na firmę lub kogoś ogarniętego w temacie bardzo proszę Was o informację. Pozdrawiam Łukasz

Polecacie jakąś firmę w małopolsce co robi kompleksowo Swap?

Oliwy wpieprza około 0,7 litra / 1000km czasem nawet dochodzi do 1L. Nie wiem od czego to zależy, ten silnik to wielka zagadka. Wiem, że z czasem znów się kat zapcha jednak smród jest tak niesamowity, że po prostu nawet sam się zastanawiam czy się nie otruję . Często widzę za sobą piękną chmurę gdy zjeżdżam z górki i następuje hamowanie silnikiem - wtenczas po zjechaniu gdy depnę mu na gaz zostawia chmurę jak parowóz! Doradźcie co z tym zrobić, nowy kat pomoże chociaż na jakiś czas? czy będzie nadal smród i "chmury dymu"

Witajcie, Podepnę się pod temat. Mój ALT w pewnym momencie przestał odpalać. Generalnie po dłuższym sprawdzaniu mechanik wyciął mi katalizator, w związku z tym, że auto przepalało oliwę - analogicznie zatkał się kompletnie kat. Ok, samochód zaczął jeździć jednak pojawiły się dwa problemy. Pierwszy problem to zapalił się chceck engine - druga sonda wyczaiła złą mieszankę spalin, lecz to najmniejszy problem. Drugi problem to okropny smród przepalonego oleju, dosłownie smród jak w starych samochodach "dwusuwach" typu trabant , warburgini. Panowie proszę bardzo o poradę, bo tak za pare miesięcy mam przegląd i wiadomo bez kata z takim smrodem jak zajade na stację diagnostyczną to mnie chłop wyśmieje. Chodzi mi również o taką sprawę, czy założenie nowego bądź używanego katalizatora zmniejszy lub zniweluje ten niesamowity smród z rury wydechowej ( defakto współczuję tym co jadą za mną ) w kabinie jak stanę na światłach czuć dosłownie spaloną oliwę . Prosze doradźcie co robić w takim przypadku. Dzięki z góry!

Witam Wszystkich! Podłącze się pod temat aby nie zakładać kolejnego. Posiadam A4 B7 Sline z nieszczęsnym silnikiem 2.0 ALT 131KM + LPG, przebieg 280tyś km, pobór oleju ponad 1litr na 1000km. Do czego zmierzam, potrzebuje tym dojeździć do wiosny, gdyż wtenczas planuję swaap na 1.8T. Problem pojawił się po wizycie u gaziarzy. Naprawili mi przełączanie się samochodu na gaz. Teraz gdy samochód postoi całą noc, a pojawiły się teraz ujemne temperatury, nad ranem ciężko jest go odpalić - strasznie długo kręci, trzeba piłować nim zapali. Wczoraj wskoczyła temperatura na około -5 stopni, i dziś rano pojawiła się na FISie "czerwona lampa alladyna" odnośnie braku oleju, bądź braku ciśnienia oleju - nie zwróciłem dokładnie uwagi ponieważ spieszyłem się do pracy. Po dłuższym piłowaniu, samochód zapalił i lampa alladyna znikła. Problem z odpalaniem jest podobny do sytuacji gdy mamy rozładowany akumulator, problem w tym, że akumulator mam nówkę, ma może 3miesiące. Bardzo proszę Was o pomoc, może ktoś miał taki problem ze swoją audiczką. Niestety ręce opadły już do tego silnika... Pytanie czy LPG może mieć wpływ na odpalanie samochodu?

Witam wszystkich, Podepnę się pod temat ponieważ jest to chyba jeden z niewielu wątków, w których znajduje się część mojego problemu. Autorowi tego posta może również pomogę chociaż naprowadzeniem tym co dzieje się u mnie. Silnik ALT 130km (Audi A4 B7) PB + LPG Problem zaczął się u mnie kilka miesięcy temu, najpierw wyglądało to w ten sposób, że zapalał się chceck enigne - po podłączeniu do kompa okazało się, ze to czujnik położenia wałka korbowego. Najpierw kupiłem zamiennik, który po miesiącu - padł, kolejno kupiłem bosha - po 1,5miesiaca znów chceck auto nie chce jechać dalej, reklamacja - stwierdzili, ze czujnik jest sprawny. Pojechałem do serwisu Audi kupiłem oryginalny czujnik (sprowadzony z Niemiec) koszt automatycznie większy - uspokoiło się do pewnego czasu. Po około 2,5 miesiącach w pewnym momencie zapalił się chceck enigne, samochód zaczął szarpać i w rezultacie zostałem na poboczu bez możliwości kontynuacji dalszej jazdy. Zaraz po chwili zapaliły się kolejne kontrolki mianowicie "Kontrola Trakcji oraz ESP". Auto zostalo scholowane na warsztat, po sprawdzeniu błędów wszystko wskazywało na uszkodzoną przepustnicę. Przepustnica została wymieniona, zainstalowana jednak problem nie znikał, cały czas samochód nie reagował na pedal gazu i paliły się 3 kontrolki (chceck, kontrola trakcji oraz esp). Po długim poszukiwaniu przez mojego mechanika udało się znaleźć przyczynę. Problem tkwił w kostkach, które są wpinane do sterownika silnika, styki były zaśniedziałe i zawilgocone. Po wyczyszczeniu jak ręką odjął, mogę powiedzieć, że zrobiłem około 20tyś km, obróciłem wczasy na Chorwację, auto chodziło jak rakieta ( więc może pomoże i Tobie sprawdzenie tych styków). Poniżej załączam zdjęcia: https://zapodaj.net/fcc30b0e97e75.jpg.html https://zapodaj.net/3bef3ab3e6af7.jpg.html https://zapodaj.net/a7d19608ccd38.jpg.html https://zapodaj.net/73a10bdefc051.jpg.html No ale co dalej ( tutaj wielka prośba do osób, które może są w stanie pomóc) Jakiś miesiąc temu ponownie auto straciło gaz - najpierw pojawia się chceck - następnie po jakiś 100-200km kontrola trakcji oraz esp, tym razem nie jest już tak wesoło ponieważ czyszczenie styków pomaga na około 2-3dni jazdy. Styki nie wyglądają jakoś tragicznie, może poza jednym, który ma zupełnie inny kolor niż pozostałe. Rozmawiałem z mechanikiem i podejrzewa, że możliwe, że kończy swój żywot sterownik silnika. Bardzo proszę Was o wypowiedź, pomoc w tej sprawie. Od ponad miesiąca co kilka dni muszę rozpinać te kostki aby w ogóle auto jezdziło - czyściłem już ostatnio sam bo moj mechanik niestety wyjechał na szkolenie. Dodatkowo zapytam czy istnieje możliwość diagnostyki takiego sterownika, może bym go gdzieś wysłał, macie jakieś namiary na kogoś ogarniętego w tych sprawach? Dziś wykonam test, dojechałem jakoś do pracy na check'u ale nie będe czyścił tylko po prostu spróbuję rozpiąć te kostki. Może sterownik się przez to restartuje. Proszę pomóżcie bo już nie mam siły po woli z tym autem, ręce opadają. Nie wspomnę o innych wadach tego silnika np pobieranie oleju, gruszka itd...ale z tym się pogodziłem. Pozdrawiam Łukasz

Cześć, Przedtem w Inter Cars zamówiony był BOSCH, pochodził miesiąc i padł. W zeszłym tygodniu udałem się do serwisu AUDI żeby mieć sprawną furę na urlop, bo na zje....nym czujniku nie mogłem z pracy tym autem wrócić, miałem po drodze serwis więc zajechałem , gość z serwisu powiedział mi to samo, że te czujniki to jedno wielkie G*** Zamówili mi w salonie ORI z Niemiec, wczoraj go zamontowałem i nie to auto. Poprzedni poszedł na reklamacię do INTERCARS. Jedno co mnie niepokoi to fakt, że serwis AUDI otrzymał ORYGINALNY sensor wału korbowego jednak też jest z BOSCHA. Gość z serwisu mówił, żeby się nie denerwować spokojnie ponieważ, BOSCH a BOSCH to teraz dwie różne sprawy. Zdarzają się czujniki w opakowaniu BOSCHa a wnętrze - MADE IN CHINA. No nic zostaja 3mać kciuki by kolejny nie padł, jedynie tyle dobrze, żę serwis AUDI dał 2 lata gwarancji na ten czujnik. Pytałem też w serwisie pod kątem czy może coś uszkadzać ten czujnik - jednak gość odpowiedział mi, że tam nie ma styczności fizycznej tego czujnika z niczym, żadnego tarcia itd.. więc nie ma go co zbytnio uszkodzić.

Cześć Chłopaki, Piszę z zapytaniem czy może orientujecie się gdzie można jeszcze dostać tą gruszkę, bądź ten plastikowy element, który z niej wychodzi z "oczkiem", który lubi sie łamać (przy dźwigni zmiany położenia klapek) Kupiłem jakis miesiac temu kompletną gruchę na szrocie, jednak teraz ułamało się to"oczko", element poruszający klapkami. Mam nadzieję, że mnie zrozumiecie, o który element mi chodzi. Przeszukałem już wszystko co możliwe nawet teraz cieżko zdobyć kompletną gruchę. Macie jakiś namiar bądź może komuś leży niepotrzebna? Pozdrawiam

Cześć. Mam u siebie taki sam problem jednak już miesiąc temu wymieniałem ten czujnik i dziś okazało się na kompie ze znów padł. Założony był z bosha. Jaka firma produkuje oryginalny do silnika 2.0 Alt benzyna, kojarzy ktoś z Was? Chyba że znacie może coś co może uszkadzac ten czujnik? Pomóżcie jeśli macie jakieś doświadczenie z tym sensorem.

Cześć Chłopaki, Ja również posiadam silnik ALT. 2.0 Benzyna. Sprawa wygląda nie ciekawie z tym olejem u mnie. Podczas normalnej jazdy do pracy dziennie 50km w jedną stronę x 5 dni w tygodniu = 500km muszę raz na tydzień dolać z 400ml oliwy. Sprawa wygląda inaczej jeżeli jadę na dużo wyższych obrotach. Ostanio jechałem służbowo trasa Kraków - Gdańsk (1100 km), objechałem tam i spowrotem nie zalewając nic, przed wyjazdem dolałem 400ml i to wystarczyło na objechanie całej tracy przy wyższych obrotach oraz większej prędkości i jezdziłem jeszze kilka dni do pracy, aż miło bez pojawiania się "lampy alladyna". Ostatnio zrobiło się mega gorąco i co zauważyłem, podczas gdy uruchamiam klimatyzację zużycie oliwy wzrasta 3 krotnie, wygląda tak jak by sprężarka dosłownie wciągała oliwę - nie objadę na klimie trasy 100km bez dolewki, nie mam pojęcia co klima ma do zużycia oliwy. Dodatkowo auto było konkretnie zamulone, po czym mu nagle przeszlo, silnik zaczął wreszcie reagować na delikatne muśnięcie pedalu gazu, jak by się sam naprawił. Jedyne co pamiętam wcześniej to skończył mi się olej 5w 40 - castrol jakim był samochód od początku zalany i kupiłem litr ELF 5w 40 z braku Castrola. Nie wiem czy ten ELF coś wypłukał w silniku czy nie lecz samochód wyraźnie dostał przyrost mocy, lepiej się zbiera z dołu (już nie biorę pod uwagę tego że wcześniej miałem wymieniany czujnik walu korbowego oraz naprawianą gruszkę, o której dowiedziałem się dopiero dzięki Wam), lecz dopiero teraz śilnik można powiedzieć ze w miarę ok działa. Jednak co myślicie nad modyfikacją odmy? oraz dolewką tego specyfiku: ceratec ? Moj samochód to zagadka z tym olejem... Pomocy chłopaki, zostawcie jakieś cenne info od czego zacząć

Witam wszystkich, Od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem A4 w wersji b7 full pakiet s-line, po przestudiowaniu forum muszę stwierdzić niestety z nieszczęsnym silnikiem 2.0 benzyna ALT, w którym ubytki oleju są znaczne. Miło Was wszystkich przywitać, Ja w takiej sytuacji zaczynam od kombinacji z modyfikacją odmy oraz kierownicą powietrza (muł w dolnej partii obrotów). Pozdrawiam