namaseo

Dzięki za odpowiedź. Dziś zrobiłem ok 100 km, bez problemów najmniejszych. Sprzęgło łapie od około połowy, może trochę powyżej. Mam w swoich stronach (200km od miejsca zamieszkania) zaufanego mechanika do którego będę musiał się wybrać, bo faktycznie - łatwo spokoju to nie da.

Cześć, Dziś przytrafiła mi się następująca, niezbyt ciekawa sytuacja... Przyspieszając z niższych obrotów na trzecim biegu, auto zareagowało jakby nie wszedł bieg, od razu wyrzuciłem go na luz i wrzuciłem z powrotem - reakcja taka sama, bieg w dół to samo, w górę to samo. Awaryjne i zjazd z lewego pasa na ledwo toczącym już się aucie, kontrolnie ostatnia próba i zaskoczenie - auto jedzie jakby nigdy nic. Na to zaleciało charakterystycznym metalicznym smrodem (nie maltretowałem go) i co najciekawsze dalsza jazda odbyła się bez problemów. Jeżdżę 1.9 tdi (AVF), skrzynia manualna, sprzęgło nie dawało wcześniej jakichś niepokojących objawów... Pytanie na szybko - myślicie, że już mam rozbijać skarbonkę i się szykować do wymiany/regeneracji sprzęgła, czy jest szansa że jeszcze polata? Pytam tu, bo czasem mechanicy nie są obiektywni... Nie ukrywam, że jeżdżąc dość często z dwójką małych dzieci i brakiem assistance, ryzyko tego że zatrzymam się na środku drogi jest dla mnie dość przerażające, z drugiej strony też nie chcę się jakoś wybitnie spieszyć do takiego wydatku... Miał ktoś coś podobnego?. Dzięki za rady.

Dzięki wielkie, idę próbować /// Trochę się zapędziłem i odchyliłem go na tyle że wyszedł z zatrzasku tuż za fotelem, dzięki czemu zdjąłem cały, no ale suma sumarum temat załatwiony

Cześć! Czy jest Wam znany jakiś tutorial/opis, lub możecie podzielić się doświadczeniem z wymiany fabrycznego subwoofera w Avancie B6? Stoję właśnie przed takim zabiegiem i jak na razie widzę, że żeby tego dokonać trzeba porozkręcać i zdjąć część zabudowy bagażnika, czego do tej pory nie robiłem. Z góry dzięki za pomoc.

Chłopaki robili mi kompleksową diagnozę auta - powiem szczerze, że nie spodziewałem się aż tak rzetelnego i profesjonalnego podejścia do tematu. Otrzymałem dosłownie cały raport (z fotorelacją) + wycenę napraw (również tych których niestety się nie spodziewałem). Polecam wszystkim z czystym sumieniem, zwłaszcza ze względu na podejście i przystępne ceny przy serwisie najwyższej jakości

Mam pytanko - jest szansa, że ktoś sprawdzony (odpłatnie, ale bez szaleństw) się tym zabiegiem trudzi w Warszawie/okolicach?

Tak jak pisałem potrzebne będą tylko w razie rozładowania, co się mi w ostatnim roku nie zdarzyło, także będą ok Dzięki za odp Panowie

No i super, w takim razie zostają, dzięki

Warto mieć czyste fotele na pewno ale niech się też nie przejmuje, gadaniem że pokrowce są takie złe. Sam tego nie mam, ale bardzo podobne ma ojciec w Volvo - co do dopasowania to jest zaskakująco dobrze. Co prawda namęczył się z założeniem tego ponoć, ale efekt jest ciekawy - widać, że to pokrowce, ale wnętrze wygląda lepiej niż nowe Jedno co, to ostrożnie dobrałbym materiał - ekoskóra/derma dość szybko się ściera, z resztą guma nie jest ani komfortowa, ani wytrzymała (pies pazurami rozprawi się z nią w kilka dni ), jeśli już to zwykłe materiałowe i wtedy do ściągania na łatwe pranie. Co do mat - sam woziłem kiedyś Labradora w czymś takim i faktycznie - tylny fotel był chroniony, tylko wywiewało resztę na całe auto

Cześć, Zamówiłem taki o to "zestaw" kabli rozruchowych. http://allegro.pl/show_item.php?item=4990603216 Typowy "chinol" na moje, zasugerowałem się chyba ilością kupujących, no i tym że kupuję je na "w razie czego". 700A - myślę, że w tej jakości równie dobrze mogą pisać 1700. Mam TDI, z aku Bosch Silver S5 77AH 780A i pytanie do Was - wystarczy na odpalenie w razie czego, czy zwracać to sprzedającemu? Jeśli druga opcja to co byście polecili (oprócz samoróbek) Z góry dzięki

Mam pow. 260k Dwumas z tego co mi wiadomo był kilka lat temu robiony, ale to akurat nie ma znaczenia, bo jednemu wytrzyma rok, a innemu 10 lat, zależy od jazdy. Poduszki - myślałem o tym, ale ale nowe oryginalne podobno ponad tysiaka, a z kolei używki mogę trafić na wykończeniu. Gdybym z drugiej strony miał pewność, że to to, wiadomo opłaciłoby się bardziej niż sprzęgło.

Może pojedź na dobry szarpak? Nie wiem szczerze mówiąc czym się one technicznie różnią, ale niedawno przy przeglądowym podrgało trochę i wszystko, z kolei jak zainwestowałem 5 dyszek i pojechałem do dobrej SKP, to myślałem że przy samej diagnozie urwą mi zawieszenie Jednocześnie mechanik na kanale i dowiedziałem się wszystkiego co chciałem - miałem podobne objawy, ale niestety w moim wypadku wyszło że to dolne wahacze...

Powtórzyłem skanowanie, po skasowaniu kodów. Teraz wyrzuciło mi tylko to: Dla pewności powtórzyłem skanowanie i wyszło tak samo. W tygodniu jak trochę pojeżdżę sprawdze ponownie. ... a co do klimy ogromne dzięki - zaraz wykonam to mimo braku błędu. Skoro się zjawił to może jej to pomóc. Zrobię też logi statyczne dla 000, 003, 004, 011, bo tylko to jestem w stanie zrobić sam. Później wrzucę tu link - gdybyście mogli też na nie zerknąć to byłbym zobowiązany. Mam ostatnio problemy m.in. z turbiną - włącza się tryb awaryjny i na zimnym silniku przy przygazowaniu kopci na biało... --- Klima w trakcie wspomnianego przywracania wartości fabrycznych, dość wyraźnie... skrzypiała. --- Dołączam logi z pomiarów: Grupa 000: http://vaglog.pl/log_232838.html Grupa 003: http://vaglog.pl/log_232836.html Grupa 004: http://vaglog.pl/log_232837.html Grupa 011: http://vaglog.pl/log_232839.html

No właśnie, sporo tych możliwych powodów. Zamówiłem już sobie kabelek i spróbuję sam zobaczyć co komputer pokaże. Mimo wszystko jestem również mocno ciekaw co myślicie też o tych drganiach. Byłem już u dwóch mechaników i jak to bywa - najlepiej wymienić pół auta żeby się przekonać... VAG-COM potwierdził to o czym pisałeś - kod błędu 17965

OK, jest jakaś reguła po jakim czasie/dystansie robić ponowne odczyty?

Witam, Wyrzuciło mi pare błędów w VAG COM, chciałbym żebyście rzucili na to okiem: 17965 - Charge Pressure Control: Positive Deviation P1557 - 35-10 - - - Intermittent Pokrywa się to z trybem awaryjnym, który ostatnio się załącza. Wykonałem też pomiar statyczny w basic settings dla 011 (ok 1400 ob./min) - dla trybu OFF - poz. 4 (działanie N75) miało wartość... i poz. 3 (ciśnienie) ok. 1020, natomiast w trybie ON N75 - 0% i ciśnienie 1240. Wobec tego co czytałem na temat pomiarów, wydało mi się to dziwne. Pomiar EGR wyglądał ok, chociaż jutro postaram się zrobić to bardziej szczegółowo, z zapisem logów, jeśli znajdzie się ktoś życzliwy kto mi pomoże to prześledzić. --- 01842 - Potentiometer/Actuator for Temperature Flap: Right (G221) 30-10 - Open or Short to B+ - Intermittent Wyczytałem, że może się to wiązać z wymianą sprężarki, lub włączaniem ECON przy zadyszce (??) --- 00716 - Air recirculation Flap Positioning Motor (V113) 41-10 - Blocked or No Voltage - Intermittent Wymiana silniczka? --- 00562 - Sensor for Oil Level/Temperature (G266) 27-00 - Implausible Signal Czujnik poziomu oleju, przy czym na zegarach nic nie sygnalizował --- 01370 - Alarm triggered by Interior Monitoring 35-00 - - 01369 - Alarm triggered by Hood Switch 35-00 - - 01572 - Alarm triggered by Door Contact Switch: Passenger Side 35-00 - - 01574 - Alarm triggered by Door Contact Switch: Right Rear 35-00 - - 01562 - Right Rear Door 61-10 - Won't De-Safe - Intermittent Tutaj ciężko mi było cokolwiek stwierdzić z Googlem. Nawala alarm, ale czy może być tego jedna przyczyna? --- Z góry dziękuję za pomoc

Dzięki za odpowiedź. Też mi się wydało to prawdopodobne. Mam pod nosem serwis turbo, podjadę na diagnozę z tym jak tylko trochę grosza się zluźni. A nie może mieć z tym związku np. zapchany EGR?

Witam, Mam problem z autem, a ilu doradców, tyle wersji. Otóż, po odpaleniu silnika, na luzie, cyklicznie co 3-4 sekundy czuję lekkie drgania - zatrzęsie, później znów jest kilka sekund normalnie i znów to samo. W trakcie jazdy czuć lekkie bujanie - zwłaszcza na kierownicy i skrzyni biegów. Wcześniej trzęsło się całe auto, jednak po wymianie opon zostało tylko to co opisuje. Przy prędkości >100 km/h problem delikatnie się nasila. Jeden z doradców polecił mi sposób na sprawdzenie koła dwumasowego - podjeżdżając pod górkę kazał wrzucić 3-4 bieg i bardzo niskich obrotach posłuchać czy nic nie stuka. Dość ryzykowna metoda, ale tak czy inaczej spróbowałem, do tego stopnia, że zdusiłem auto wjeżdżając na parking wielopoziomowy. Tuż przed zgaśnięciem silnika (z 2s.) faktycznie było słychać dość głośne stukanie. Dodatkowo odpalając i gasząc auto jakby nienaturalnie trzęsie budą. Pytanie do Was - czy Waszym zdaniem jest to sprzęgło, czy szukać innej przyczyny? Dodam jeszcze coś, bo możliwe, że ma to związek. Jakiś czas temu w trasie, wyprzedzając TIRa na czwartym biegu depnąłem dość porządnie i auto przestało przyspieszać. Po zgaszeniu i odpaleniu silnika wszystko wróciło do normy. Stwierdziłem, że być może to wina paliwa, bo akurat zatankowałem na stacji krzak. Był spokój ze dwa miesiące. Z kolei około tygodnia temu jechałem ok 200 km i pod koniec trasy przy bardzo spokojnej jeździe stało się dokładnie to samo, przy czym w tym wypadku jadąc około 90km/h po prostu zauważyłem, że po dodaniu gazu auto nie chce przyspieszać. To samo co wcześniej - zgaszenie i odpalenie, rozwiązało problem. Jednocześnie nie zaświeciła się żadna z kontrolek. Przypuszczam, że są to dwie zupełnie odrębne kwestie, no ale na wypadek gdyby coś to komuś mówiło, opisuję to za jednym zamachem. Z góry dziękuję za poradę.

Serio? z fotelem jest ok wszystko, gorzej z jego mocowaniem, tak czy inaczej z blachami nie tapicerką, o to właśnie chodzi że to jest pierdoła jeśli mówi się to komuś z zewnątrz, jednak użytkując auto odczuwa się to inaczej... // Odkopałem właśnie stary temat na forum: http://a4-klub.pl/index.php?/topic/45335-all-b6-demontaz-przedniego-siedzenia-w-a4b6-denerwujace-bujanie/ można powiedzieć, więc że odgrzewam kotleta, który nie raz się tu przewijał, nie widziałem tego zakładając nowy temat.

Witam, Zmagam się z problemem luzów fotela kierowcy - tj. buja się do przodu i tyłu, w połączeniu z irytującym trzeszczeniem... Wbrew moim nadziejom, nie jest to żadne niedokręcenie, po wygooglowaniu problemu, dowiedziałem się, że mogą być to ślizgi, prowadnica, lub kliny łączące siedzisko z prowadnicami. W pierwszych dwóch przypadkach jest problem ze znalezieniem części, w trzecim jest zabawa na poziomie na jakim z pewnością sobie nie poradzę. Porada mechanika "wymienić fotele", co trochę mnie zirytowało. Czy jest ktoś w Warszawie kto pomógłby mi z naprawą, lub może orietnujecie się gdzie w okolicy mogę się udać z taką "pierdołą" za rozsądne pieniądze? A może jest jeszcze inne, łatwe rozwiązanie? Pewnie jest to kwestia przyzwyczajenia, ale jak na razie odbiera mi to większość przyjemności z jazdy, bo jeżdżę głównie po mieście, gdzie bez przerwy bujam się na tym fotelu... ratunku!

dzięki Panowie, wiem już co to, ściągne to nowe za 20 zł bez kombinowania

Mam problem w aucie z niesamowicie irytującym metalicznym stukaniem w przednim zawieszeniu. Słychać je na dziurach, a tych mało nie jest na naszych drogach. Wracam właśnie od mechanika, który po przejechaniu się stwierdził, że to coś przy klockach, zrzucił koła i stwierdził że to brakujące prowadnice klocków / blaszki trzymające klocki - kupiłem auto ze zrobionym zawieszeniem, ale najwyraźniej ktoś tego nie założył przy wymianach... W necie ciężko to znaleźć, ciężko mi nawet to podejrzeć jak to wygląda... boje się że zostaną mi szroty itp. Macie pomysły gdzie to można znaleźć, lub chociaż mógłby mi ktoś pokazać jak to wygląda? Dzięki z góry.

Dzięki Artur, przydatny plik. Rozumiem, że ich pasty są przez Ciebie sprawdzone. Miałeś podobną historię? Ciekawi mnie czy jestem w stanie usunąć te rysy (jedna jest dość głęboka - chwilowo nie mam jak wrzucić fotki). W ogóle nie zdążyłem się nawet przyjrzeć mocno tej listewce (auto mam 2 dni) - to jest aluminium, czy plastik z chromową warstwą? W drugim przypadku wydaje się wręcz niemożliwe usunięcie głebokich zadrapań. Jeśli gadam głupoty, to wybaczcie, po prostu dziś nawet listewki meblowe sprzedaje się jako "chrom", dlatego nie sugeruję się wszystkimi aukcjami "listwa chrom" które wyskakiwały w google w wynikach szukania z czego zrobiona jest ta listwa.

Tak jak w temacie - mam podrapaną tą listewkę, chciałbym usunąć lub chociaż zmniejszyć te ślady. Robiliście coś podobnego. Posiadam pastę polerską autosol aluminium (ale to chyba jest chrom?). Nie znam się na tym za dobrze, a jeśli ktoś sobie z tym poradził, to byłoby miło jakby się podzielił doświadczeniami

Wczoraj stałem się właścicielem zadbanego A4 B6 1.9 TDI kombi z 2002. Auto kupiłem od poważnego człowieka który jeździł nim od 2008 roku, a wcześniej osobiście je sprowadził. Wygląda na to, że stan techniczny jest więcej niż zadowalający. Witam całe forum które liczę że pomoże mi odpowiednio dbać o to cudo Na spokojnie pochwalę się jakimiś zdjęciami.