Ddarecki

Jeżeli na diagnostyce auto zalicza przegląd czyli spaliny są ok to jedyny i słuszny sposób pozbycia się błędów to wylączenie w ECU drugiej sondy lambda. Nie ma innej opcji wiem to bo sam przez to przechodziłem. Miałem problem z błędem P0420 pomimo prawidłowości składu spalin na analizatorze. Nie kimbinuj bo to nic nie da. Jedź na analizę jeżeli będzie ok to wyłącz sondę. To koszt około 300zl I spoko na wieki.

Witam Dwa lata temu czyli około 40kkm wymieniłem kompletny rozrząd firmy INA. Niedawno wymieniałem uszczelkę pod pokrywą zaworów i zrobiłem kilka fotek paska. Jak myślicie czy wszystko z nim ok?? Dodam, że w międzyczasie wystąpił u mnie wyciek oleju spod wałka rozrządu. Mechanik zrobił to ale nic mi nie wspomniał o konieczności wymiany paska. Co robić???

Wibracje spowodowane źle ustawionym wałkiem wyrównoważającym

No to niestety z tego co piszesz i z mojego doświadczenia mogę Ci powiedzieć , że powinieneś zacząć od porządnej diagnostyki silnika za pomocą VAG-a. Musisz wykluczyć lewe powietrze bo to może być przyczyną drgawek (jeden z kolegów miał problem z kolektorem o ile pamiętam) oraz sprawdzić działanie wtrysków (czas wtrysku) , trzeba też ocenić pracę przepływomierza czy funkcjonuje w pełnym zakresie obciążenia. Musisz zrobić logi statyczne oraz dynamiczne. W moim przypadku wszystkie te pomiary wskazywały w efekcie na usterkę czysto mechaniczną. Ale ponieważ wymieniłem już poduchy i dwumasę to nie bardzo było wiadomo co dalej. W końcu pomysł podrzucony przez kolegę Yozu załatwił temat. Usterka banalna, która kosztowała mnie 500zł a po drodze wydałem 4500 na wymianę dobrych części.

Ja kupiłem auto już z wibracjami ale na początku pewnie pod wpływem emocji nie zauważyłem tego zjawiska. Gdy mechanik dostał się do wałków stwierdził wcześniejszą czyjąś ingerencję gdyż jak stwierdził "pod miską było napakowane pełno silikonu" . Moim zdaniem ktoś coś tam szukał, być może wymieniono kiedyś pompę, łańcuszek bądź napinacz albo inne elementy. Fakt, że u mnie wszystko było w dobrym stanie a wałek przestawiony o około 45 st (cztery ząbki). Myślę, że samo z siebie to się nie stało ale nie jestem mechanikiem i mogę się mylić.

Ja zalałem auto Lotosem 5W40 bo spełnia normy VW, dodatkowo zastosowałem 2x ceramizer i obecnie spalanie oleju na poziomie 0,3 - 0,4 l/1000km. Wcześniej eksperymentowałem nawet z Motulem 10W60 ale łykał go tyle samo co 5W40.

Panowie i Panie autko odebrane od mechanika i Z E R O W I B R A C J I !!!!!!!!!!!!!. Autko jedzie jak marzenie, nigdy bym nie przypuszczał, ze tak cicho może pracować motor w tym Audi . Zniknęły dziwne dźwięki podczas jazdy wibracje w określonych zakresach obrotów zniknęły. Przyczyna wibracji : źle ustawiony wałek wyrównoważający w misce olejowej. Lista części wymienionych bez potrzeby (czyli kasa wywalona w błoto): sprzęgło z kołem dwumasowym, dwie oryginalne poduszki silnika, poduszka skrzyni biegów, poduszka pasa przedniego, łącznik elastyczny wydechu, przepływomierz. Przy okazji sprawdziłem i poskładałem do kupy cały dolot wraz z wymianą pękniętej odmy, wymiana czwórnika, eżektora i kilku węzy podciśnienia. Dziękuję wszystkim którzy pomogli mi w rozwiązaniu tego problemu , (szczególnie kolega Yozu) bez Was nie dałbym rady. W sumie gdyby od razu mieć wiedzę co było przyczyną koszt naprawy zamknąłby się granicy 500 zł + 150zł ustawienie wałków + zbieżność po demontażu wózka. No cóż mam nadzieję, ze będzie to cenna informacja dla innych którzy borykają się z podobnym problemem. I na zakończenie cenna informacja (broń Boże reklama): jedyny mechanik który po przedstawieniu problemu zapytał się od razu o to czy było cokolwiek robione z wałkami wyrównoważającymi to firma VAG BAUER SERWEIS z Gdyni.

Dziś auto trafiło do warsztatu w Gdyni. Są już pierwsze wieści od mechanika... przestawiony wałek wyrównoważający o 4 zęby czyli jak mi powiedział o około 45 stopni. Oczywiście widać ślady wcześniejszej ingerencji, łańcuszek oraz napinacz ok. Jutro wszystko poskładają i mam nadzieję że wrócę do domu Audikiem a nie wibratorem

Czwartego września jadę z moim autem do sprawdzenia tej opcji. Mam też prośbę o numery tych części co wymieniłeś : napinacz oraz łańcuszek bo być może u mnie też trzeba będzie to wymienić. Czy to byłby ten zestaw : https://e-katalog.intercars.com.pl/#/produkty/3218133522320-SW30933835-O15507-zestaw-napedu-pompy-oleju.html albo ten dwa razy droższy : https://e-katalog.intercars.com.pl/#/produkty/1916211316140-SW30940265-O15507-zestaw-napedu-pompy-oleju.html - tez zestaw jest chyba z kołem zębatym?

Dolot poskładany na stalową opaskę. Efekt żaden wibracje jak były tak są. Dziś umówiłem się na przegląd auta w Gdyni w serwisie który specjalizuje się w autach grupy VW. Opowiedziałem w skrócie co się dzieje z autem i co wymieniłem a mechanik zapytał się o to czy ktoś coś kiedykolwiek robił w moim aucie z wałkami wyrównoważającymi w misce olejowej? W ALT są 2 takie wałki. Wspominał kilka postów temu o tym kolega Yozu ale zlekceważylismy to zapytanie. Prawdopodobnie jest jakaś metoda regulacji tych wałków ale nie mam pojęcia na czym to polega. Wałki likwidują drgania wału korbowego silnika a objawem ich uszkodzenia bądź złego ustawienia jest drżenie całej jednostki napędowej na biegu jałowym i w pewnym zakresie obrotów silnika (tak jak u mnie). Czwartego września umówiłem się na wizytę, o wynikach oczywiście poinformuję. Jeżeli ktokolwiek wie na czy polega ta regulacja niech da znać, bedę wdzięczny za każde info.

Udało mi się zrobić foto dolnego odgałęzienia rury dolotowej. Widać wysunięty wąż oraz pękniętą opaskę plastikową. Jak to było oryginalnie mocowane? Skręcić to na stalową opaskę??

Potrzebna jest taka rurka. Rozsypał się widoczny na górze króciec. Numer części 06B129627AB.

W moim A4 cały czas jest nie wyjaśniona sprawa nadmiernych wibracji więc w tym upatruję ich przyczynę. Teraz muszę wymontować tę rurkę i przyjrzeć się temu odgałęzieniu co schodzi w dół. Macając ręką to połączenie wyczuwam że jest zaolejone, nieszczelne tak jakby opaska tam pękła.

Czy to może mieć wpływ na lewe powietrze?

Witam po dłuższej nieobecności. Obiecałem, ze przedstawię efekt działania ceramizera w moim aucie przyznaje, że efekty są zauważalne; po pierwsze silnik znacznie się wyciszył, zużycie oleju ustabilizowało się na poziomie 02-03l/1000km. Innych korzyści nie zauważam. Wibracje auta po rozgrzaniu auta - minimalne aczkolwiek nadal są. Zużyłem łącznie 3 ceramizery. Zauważyłem niedawno jedną niepokojąca rzecz, mianowicie mam chyba uszkodzoną rurę dolotową , ten odcinek który posiada odgałęzienie w kierunku czwórnika oraz w dół (nie wiem gdzie ta rurka dalej biegnie). Otóż uszkodzony jest kołnierz który połączony jest z rurką schodzącą w dół komory silnika. Czy ktoś może mi powiedzieć czy powstała tam nieszczelność może mieć wpływ na wibracje silnika, bo może ta rura jest za wszystko odpowiedzialna (zasysa lewe powietrze)?

Dzięki za podpowiedź. I jeszcze jedno pytanko, czy to ma wpływ na spalanie oleju?

Witam. Dziś wymieniałem świece w aucie i 3 świece miały zaolejone lekko gwinty, jedna była suchusieńka. Czyżby to był objaw cieknącej uszczelki zaworów? Czy to może też być przyczyną nadmiernych wibracji silnika?

Myślę że skuterowi nic by się nie stało gdybyś zalał tym specyfikiem. Ja przeglądałem różne fora internetowe zanim wlałem ten specyfik (ceramizer) do silnika i skrzyni biegów. Nie znalazłem ani jednej wypowiedzi która potwierdzałaby , że komukolwiek to zaszkodziło. Wiele było wypowiedzi pozytywnych jak też sceptycznych niedowiarków którzy wszystko co nie dała "fabryka" jest do bani i może tylko zaszkodzić. U mnie efekt jest już odczuwalny. Przede wszystkim silnik pracuje ciszej szczególnie na wyższych obrotach co przekłada się na komfort jazdy z większą prędkością. Odczuwalne w moim przypadku wibracje w zakresach obrotów 1800-2000 oraz około 2800-3000 znacznie się zmniejszyły. Na biegu jałowym bywa, że wibracji nie odczuwam wogóle. Owszem są jeszcze, ten problem nie zniknął ale jest lepiej. Spalanie : wczoraj tankowałem lpg i okazuje się że wyszło mi średnie spalanie 9,60l/1000km. Ale to był cykl mieszany pół na pół trasa/miasto. Zobaczę jak teraz bedzie tylko w cyklu miejskim. Do tej pory w cyklu mieszanym palił mi 10,5 a w miejskim 12-12,50l. Więc coś to daje. Tak sobie myślę ,że skoro ceramizer zmniejszył mi te wibracje to można przypuszczać, ze kompresja silnika była nie równa. A zadaniem tego specyfiku jest miedzy innymi wyrównanie kompresji. Ale ja nigdy takich pomiarów nie robiłem tak więc jest to tylko moja teoria. No i jeszcze jedno na koniec i to może najważniejsze: zaobserwowałem spadek spalania oleju. Jak przejade te zalecane 1500km to poinformuję o efektach. Na razie jestem tym mocno zdziwiony (w sensie pozytywnym).

Witam po dłuższej przerwie. Ostatnio w przejawie desperacji zalałem silnik i skrzynię biegów ceramizerem. Powiem szczerze , że bardzo ostrożnie podchodziłem do takich wynalazków ale...efekt jest to działa. Po rozgrzaniu auta wibracje są już tylko minimalne, silnik podczas jazdy jest praktycznie "niesłyszalny", skrzynia pracuje płynnie. Cud na kiju. Ceramizer siedzi w aucie od 500km tak więc na pełne jego działanie muszę jeszcze poczekać. Być może pomoże w zahamowaniu zużycia oleju (0,5l/1000km) . Zostało mi jeszcze 1000km aby przekonać się co sie stanie.. Na razie czuć różnicę!!! Jeżdżę dalej nie mam już nic do stracenia.

Dzięki za info . Muszę zweryfikować stan tych tulei bo nikt nigdy nie wpadł an pomysł aby to sprawdzić. Wibracje nadal mam pomimo sporych inwestycji w auto. Logi także nic nie wykazały, czyli usterka czysto mechaniczna. No i dziwne jest to, ze po rozgrzaniu auta wibracje są ale już tylko ledwie wyczuwalne.

Pytanko ostatnie jakie są koszty takiego zabiegu wraz z robocizną?

Czyli wymiana zawieszenia sanek rozwiązała problem czy tylko ograniczyła te wibracje??

Przyczyna odnaleziona. Mechanik "paprak" jeden pomylił kable przy montażu. A tak na marginesie oryginał po upustach zaproponowano mi za 620zł. Więc wybacz ale oryginały nie dla mnie. Tę sondę dobrałem po numerze oryginału który udostępnili mi w serwisie. Następnym razem jak sonda padnie to po prostu wyłączę ją w sterowniku silnika. Problem rozwiązany

Witam. Mam następujący problem. Wymieniłem drugą sondę lambda gdyż sypała błędami związanymi z usterką podgrzewania sondy. Sonda została wymieniona i o dziwo znów są błędy : Chassis Type: 8E - Audi A4 B6 Scan: 01,02,03,08,09,15,16,17,26,36,37,45,46,55,56,63,76 Address 01 ------------------------------------------------------- Controller: 8E0 909 557 H Component: 2.0L R4/5VS 01 0002 Coding: 0011501 Shop #: WSC 63351 2 Faults Found: 17526 - Oxygen (Lambda) Sensor Heating: B1 S2: Open Circuit P1118 - 004 - No Signal/Communication 17522 - Oxygen (Lambda) Sensor: B1 S2: Internal Resistance too High P1114 - 008 - Implausible Signal Readiness: 0110 0101 Zamontowana została sonda uniwersalna DENSO DOX-015. Czyżby została źle podłączona? Do sondy dołączony był schemat i raczej kable nie zostały pomylone. Zmierzyłem oporność grzałki i wynosi około 11-12ohm. Zasilanie na wtyczce jest 12,5V. Gdzie szukać problemu?? Poprzednia sonda wywalała błąd po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów a nowa tuż po odpaleniu silnika.