HDstempel

Uzywalem delphi. Kazde dotkniecie hamulca w trakcie adaptacji skutkowalo wywaleniem komunikatu a niepowodzeniu.

Sprawa komplikuje sie gdy po wczesniejszej zlej adaptacji lub innej przyczyny auto podczas pelzania osiaga predkosc powyże 10km/h. W moim przypadku rozpedzalo sie do 13km/h. A hamulca przycisnac nie mozna, haha. Ilez bylo kombinacji, szukanie wzniesienia zeby jechac pod górke itd. Ale to nie wszystko, bo jak jedziesz w przód pod gorke zeby auto zwolnic to przy kolejnym kroku czyli adaptacji w tyl z tej gorki zjezdzasz, i auto przyspiesza a nie mozna sie przemieszczac pomiedzy kolejnymi atapami adaptacji. Mowe Wam, cyrk na kolkach. Zycze powodzenia. Ja wymiekam z tym multitronickiem. Powiem szczerze, ze komfort jazdy z ta skrzynia jest nieporownywalny do zadnej innej. Jazda jaknwozkiem akumulatorowym. Ale dosyc juz mam jazdy z dusza na ramieniu i nasluchiwania czy cos juz sie zaczyna ssypa. Bo sypnie sie. Jak kazda. To jest tylko kwestia czasu. Gonie bestie do ludzi puki jeszcze jezdzi

musi Ci zaliczyć, adaptacja zakonczona sukcesem czy cos tam. jakis pasek postepu czy procentowo cos tam na koncu leci i jak zakonczy sie na 100 % to znaczy ze all ok. kurde, nie pamietam juz dokladnie jak to bylo. wykonywalem polecenia mechanika, on trzymal lapka na kolanach a ja mu przez ramie zerkalem. ale podsumowanie jakies jest po którym jednoznacznie Ci powie ze zaliczylo. wszysko inne to blednie zrobiona adaptacja. no i szarpanie przy wbijaniu "biegu"

witam, kolego, jesli w skrzyni masz wgrany jeden z ostatnich softów to marny Twój wysiłek. Zawijaj gablote do warsztatu gdzie mają oryginalnego ODIS-a lub do serwisu AUDI/VW a problem bedziesz mial z glowy po kilkunastu minutach. Ja zjezdzilem z 8 roznych warsztatów z "fachowcami" stracilem kase,czas i paliwo bo kazdy jeden z nich mial taki czy inny klon VCDS-a czy cos podobnego. I kazdy poległ. Dopiero oryginalny ODIS sprawe zalatwil. Chociaż przyznam ze i z tym ODIS-em nie poszlo tak od razu. Bowiem jak zaliczylo mi adaptacje na jeżdzie w tył to do przodu ni u ja (wg wytycznych..jazda by nie przekraczac jakiejs tam predkosci i obrotów. I tak pięć razy pod rząd) Sztywno trzymalem się tych warunków no i niestety nie zaliczalo mi jazdy w przód. Wkońcu zrezygnowany, położyłem lage na to, dodałem gazu, przekroczyłem obroty i predkość i ....zaliczyło. Jeżdżę już któryś miesiąc po adaptacji i nie ma żadnych problemów. życze powodzenia

Uzywajac program vcds on Cie poprowadzi jak po sznurku. Odpowoednia temp silnika i odp procedura. W razie problemow pisz

Panowie, straszna lipa jest z dostepnością zestawu MMI 3G (z reszta jakiegokolwiek) dla aut z kierą po prawej stronie. Myśle tu o dostępności ww elementów na angieklskim Ebay-u. #wrclaguna# nadminił, że czytnik wersji europejskiej pochylony jest wlewo a wyspiarski w prawo. Faktycznie, patrząc z siedzenia kierowcy caly panel srodkowy "patrzy" w strone kierowcy. Jednak nigdy radia nie wyciągałem wiec nie wiem (a na zdjeciach ciezko jest sie dopatrzec) czy samo radio różni sie dla wersji europejskiej i wyspiarsiej. Konkretnie pisząc, czy ten czarny platikowy przód (panel radia) pochylony jest wzgledem samego radia czy może jest prostopadle do niego osadzony, a cale zwrócenie radia w strone kierowcy wynika z osadzenia go w kieszeni nad panelem klimatyzacji pod kątem do osi wzdłużnej pojazdu ? Kurde, nie wiem jak to bardziej zrozumiale opisasć, ale myśle, że osoby które miały kiedyś takie radio/czytnik w reku załapią o co biega. Cały czas kombinuje jakby tu doposażyć moje auto w MMI 3G. Auto w wersji angielskiej a osprzęt z k"raju". dziekuje za wszelkie wskazówki

Sukces odtrąbić !!! Problem rozwiązany. Naprawiony. Dopiero ODISS do tego podszedł. Dopiero tym programem można był skutecznie przeprowadzić adaptacje. Prawdopodobnie nowy soft skrzyni wcześniej nie dopuszczal VAG-a i jego klonów. Adaptacja robiona po wymianie oleju tylko nabruździła i rozregulowała sprzęgło a kolejne próby adaptacji a nowo, nic nie naprawiały. Teraz wszystko wróciło do normy. Dziękuje za wszelkie podpowiedzi i sugestie. Temat do zamkniecia

odpuscic?? alez skad. . Wyzwanie. W zestawie który jest pod linkiem który mi podaleś nie ma gateway-a i wiazki kabli. wiec do tego dojdą 2 klocki. ok 1200 za kable plus 800 za moduł. jak na zdjeciu rozpoznac róznice pomiedzy wyswietlaczem 6,5 " a 7" ? jest jakas róznica w mocowaniu? I co z tym nieszczęsliwym plastikiem w ktorym ekran jest osadzony? dotepne gdzies to jest bo nie moge znaleźć

no niezle, sporo tego. - gateway - co to jest? - panel sterujacy- namierzam, rozumiem ze dla MMI3 High musi byc z joystickiem, do tego ja mam angola wiec lustrzane odbicie.. - ekran - tu mam zagwozdke. ja mam ekran 6,5", z tego cosie orientuje powinienem zalozyc 7" ten o wiekszej rozdzielczosci. niestety nie wiem jak z panelem do tego.tym plastikiem w którym ekran jest osadzony. czy wymienia sie całą przednią półkę czy tylko ten element plastikowy w którym ekran jest osadzony?? - nie do konca rozumiem pojecie "czytnik MMI" - który to element? - tuner riadiowy? odobnie jak wyzej. które z tych ostatnich jest tym elementem zainstalowanym nad pulpitem kimatyzcji?? ja pitole, juz mnie to przerasta. zanim zaczne kupowac niezbedne elementy chce sie upewnic zeby nie wtopic..na co zwracac uwage?

Concert radio, ale z bluetooth i komendami glosowymi. Powiedzcie Panowie czy da sie zalożyć MMI 3G High HDD czy dać sobie z tym spokój, temat nie do przeskoczenia? (nie moge zdjecia wkleic nie wiem dlaczego... czyzby tylko z linków zewnetrznych ? )

witam, w mojej a4 b8 2009r przed lift nie mam obecnie MMI. Ale chcialbym miec i sie do tego przymierzam. Jednak im wiecej czytam w temacie tym bardziej dociera do mnie ze to jest przeprawa.. Chcialbym zamontowac MMI 3G High z HDD i czytnikami kart. Do tego wiekszy wyswietlacz. obecnie mam 6,5 " , a chce wsadzic 7". Pierwsze pytanie to czy wsadze 7" w puplit? Jeśli tak to pewnie potrzebny tez bedzie nowy panel? Czy bedą potrzebne jakies dodatkowe kable? Czego sie spodziewać w kwestii jakis tam blokad, czy to wszystko tak zadziala po podlaczeniu czy beda potrzebne ingerencje w ustawieniach gdzies tam w modułach? Może ktoś to juz robił to chetnie zaczerpne wiedzy.. pozdrawiam

a wskazania ujemnych wartości dla coolanta oraz to samo dla predkosci obrotowych na walkach wychodzacych mieszczą sie w tych tolerancjach?

rozkminiaj rozkminiaj, bo jak nie Ty to kto?? . Uwierz mi, jak bylbym w k"raju", nie pisalibyśmy tutaj, tylko gadałbym z Tb u Cb w garażu, zwłaszcza, że daleko nie mam. Niestety, teraz te 2500 km robi różnice...nie do przebycia. A co sądzisz o wskazaniach widzianych przez skrzynie, które Ci opisałem na PW, oraz o tym, że nie wyrzuca żadnych błędów??

dziekuje za odpowiedz. jestem tego samego zdania Bartek, tylko czym mam zrobic tą adaptacje skoro VAG-iem nie moge zrobic adaptacji bo nie widzi basic settings. Adaptacje robie za pomocą Delphi bo tylko on mnie dopuszcza doadaptacji. Procedure przechodze cala (5x jazda do tylu, i to samo do przodu) po czym klikasz OK i tyle. Wyskakuje info, ze adaptacja ukonczona. A problem zostaje

U mnie jest tak: jedno przycisniecie na kluczyku zamyka drzwi na full, czyli zamyka i zarazem aktywuje safelock, czyli nie mozna otworzyc drzwi od zewnątrz i od wewnątrz. Dalej, w razie potrzeby np. w przypadku gdy zostawiamy dzieci w aucie i chcemy je zamknąć tak, aby nikt nie otworzył drzwi od zewnątrz, ale dla ich bezpieczeństwa lub w razie potrzeby one mogly otworzyć drzwi od wewnątrz, podczas zamykania drzwi nalezy w przeciagu dwóch sekund od pierwszego wcisniecia nacisnąć przycisk drugi raz. Drzwi sa zamkniete od zewnatrz z mozliwoscia otwarccia od wewnątrz. I ta funkcja u mnie zostaje zresetowana po otwarciu drzwi z pilota. Czyli przy kolejnym zamykaniu drzwi procedura nominalna. Jedno wcisniecie, full, dwa wcisniecia: z mozliwoscia otwarcia od wewnatrz. Jednak nie zdarzyło mi sie nigdy zeby jakis komunikat byl wyswietlany na ekranie, nie zauwazylem tez aby jakiekolwiek ustawienia tej opcji wystepowaly w menu auta.Ale moja A4 to nie A5 i tez nie ten rocznik co kloegi #black dragon 5 wiec nie oznacza to ze skoro nie ma u mnie to nie ma tez tego u kolegi

Witam, panowie, pomózcie bo już wymiękam.. założyłem w innym dziale temat z moim problemem ze skrzynią multi. link >> http://a4-klub.pl/index.php?/topic/350532-multitronic-pogorszenie-po-adaptacji/ . pod linkiem cały opis .dzisiaj, po kolejnej wizycie u mechanika doszliśmy do wniosku, że to problem ze sterowaniem sprzęgła. nie wiem jak ugryźć temat bowiem VCDS nie skomunikował mi się ze skrzynią i nic nie mogłem zrobić tym programem. Jednak za pomocą programu WOW przywróciłem fabr ustawienia sterownika i zrobiłem adaptacje (jazda 5x do tyłu z zatrzymaniem i to samo do przodu) problrm jednak nie ustąpił, auto wciąż mocno ciągnie na "D". Uważam, że nie nastąpiła adaptacja sprzęgła stąd problem nie został rozwiązany. dodatkowo te dziwne odczyty skrzyni. widziana predkość 3,7 km/h mimo że auto stało jak i widziane przez skrzynie obroty silnika 4 razy zawyżone... Napiszcie mi proszę, jak mam poprawnie i skutecznie wykasować pamięć sterownika i przeprowadzić adaptację aby to cholerne sprzęgło zaczęło normalnie pracować. Czy VCDS pokaze jakieś nieprawidłowości jeśli sprzęgło jest żle sterowane, które bloki o tym mówią, jak można zretować sterowanie nim i zaadoptować na nowo za pomocą VCDS-a? z góry dziekuje i pozdrawiam

dzieki za odpowiedzi #komoornik . no fakt, moje niedopatrzenie, u mnie concert. zakladam, ze jesli nie ma procedury restartu to wszelkie zmiany zostaja zapisane z marszu? no i najważniesze dla mnie to, czy po podłączeniu kabla mimo, że nie mam MMI musze wcisnać magiczne Car + Setup. bo jeśli tak, to już wiem dlaczego program nie widział mojej skrzyni..

jak sprawdzić jakie radio mam ? czy w związku z tym, że nie mam MMI procedura/kombinacja klawiszy przy podłączeniu (car+setup) jest taka sama? jak robić restart zeby utrwalić zmiany? tylko za pomocą VCDS (1111) ? jak moge podejść do tematu skrzyni multitronic za pomocą VCDS, adaptacja sprzegła itp?? da sie?

WIem, wiem, pewnie zabrzmi to głupio, ale naprawde nie wiem i trudno mi sie odnaleźć... czytam tu wszystko o tym jak włączać, wyłączać różne funkcje w menu, opcjach itd za pomocą programu VCDS. Wszystkie te instrukcje są dla aut z funkcją MMI 2G, 3G w różnych konfiguracjach. I problem w tym, że ja nie wiem co ja mam w swoim aucie i jak te możliwości edycji za pomocą tego programu mają sie do mojego auta. NIe wiem czy to co mam jest MMI czy nie, hehe. Wszelkie zdjecia które ukazują MMI mówą że jest to konsola umiejscowiona na tunelu, pod lewarkiem zmiany biegów pomiędzy siedzeniami. Jeśli to prawda to ja nie mam MMI a jeśli nie mam to czym jest (jak sie nazywa) tak konsola z pokrętłem i przyciskami która znajduje sie pomiędzy radiem a pulpitem klimatyzacji na przednim , pionowym panelu auta? No i przede wszystkim, jak sie ma obsługa programu VCDS dla auta z tym co ja mam. Czy kombinacje przycisków (CAR + SETUP po podłączaniu kabla, kombinacja dla restartu itd) diałają na tym panelu co mam ja. no i generalnie jakie funkcje mogę załączyć a jakich nie (np. wskaźnik naładowania aku, czy zmienie mil/gal na l/100km, i co wiecej?????) AUDI A4, 2009r, duży kolorowy wyświetlacz na środku, kolorowy miedzy zegarami, czytnik karty SD w radiu, bluetooth, glosowe komendy, wejscie AUX w schowku, uchwyt na przystawke z telefonem w srodku, zwyhłe lampy przód (nie ledy + xen), zwykłe tył (nie ledy),multifunkcyjna kierownica, 3 strefowa klima. Tyle co z "bajerów" wykminiłem. wiem,nie ma tego dużo ale mi wystarczy.

Ten wsteczny az mnie tak nie martwi co ten "D". Bo na "D" szarpniecie przy zapinaniu jak i "ciągnięcie" auta jest kilkuuuukrotnie wieksze niz na "R"

Nieee, oczywiscie, że nie. Jednak czy przy parkowaniu auta (manewrowaniu) czy przy rozpoczynaniu jazdy czy przy zmianie kierunku jazdy (przód/tył) czy też w końcu przy kończeniu jazdy konieczne jest przełączenie dziewgni czy to na "D" czy "R" czy też "P" i każdej tej zmianie towarzyszy wspomniane wyżej szarpnięcie, zwłaszcza przy przełączaniu na "D" lub wyłączaniu "D". Przy włączaniu "D" aż mi przód auta podnosi, tak jak np. przy manualu jak sie puszcza sprzęgło a trzyma się wciśniety pedał hamulca. Ewidentnie auto MOCNO ciągnie mimo wciśniętego pedału hamulca. Myśle, że coś nie działa prawidłowo, bowiem przenoszenie tak wysokiego momentu na kola podczas gdy kola sa zahamowane doprowadzi wkoncu do uszkodzenia czegoś gdzieś tam w skrzyni..no chyba ze sie myle... Nie wiem az tak dokładnie jak dzieała ta skrzynia ale wydaje mi się, ze po wciśnięciu hamulca coś (sprzęgło jakieś czy zawór pompy) powinien rozłącząć przenoszenie napędu na koła lub przynajmniej go ograniczyć... Zauważyłem też, że po puszczeniu pedału hamulca auto rusza mi bardzo dynamicznie, dużo "narowiściej: niż to było przed adaptacją i predkość pełzania jest wieksza bo wynosi ok 9km/h w porywach do 11km/h. Ponad to zdaje się, że na zimnym silniku zjawisko narowistosci na "D" jest mniejsze niż na skrzyni już nagrzanej. Jakieś sugestie?? Zrobić raz jeszcze adaptacje? Nowe fakty z ostatniej chwili które może nakierują na przyczyne szarpania... Podpinałem dzisiaj auto pod kompa. Jeden program, nie wiem dlaczego w ogóle nie rozpoznał skrzyni. Niby program dedykowany dla aut grupy VW. Rozpoznał skrzynie jako "automatyczna" co nie jest tożsame z multitronickiem, co dalej uniemożliwiło sczytania skrzyni czy też zrobienie jakiegoś resetu i adaptacji. Podłączyłem wiec auto pod inny program (WOW). Ten skrzynie sczytał, przeprowadziłem reset do ustawien fabr oraz adaptację (analogicznie jak w opisie w pierwszym poście). Niestety, nic nie pomogło. Auto dalej wyraźnie "ciągnie" na ''D" i szarpie przy wrzucaniu "D" lub "R". Wszystko wskazuje na nieprawidłowe działanie sprzęgła które powinno rozłączać czy ograniczać przenoszenie momentu obrotowego na koła w czasie kiedy wcisniety jest pedał hamulca. Idąc tym tropem, zrobiliśmy dalszą inspekcje parametrów skrzyni i...!!!! Skrzynia pokazuję toczenie się/jazde auta z prędkościa 3,7 km/h MIMO, ŻE AUTO STOI W MIEJSCU !!!, dalej, skrzynia odczytuję prędkośc obrotową na wałku wchodzącym (z silnika na skrzynie) w wartości ok.3,400 obr/min kiedy na silniku na wolnych obrotach w tym momencie faktycznie jest ok 800 obr/min!!! tak samo podczas jazdy, wartość obrotów jaką widzi skrzynia jest ok 4 razy wieksza niż faktyczne obroty silnika!! Mechanik twierdzi, że głównym problemem jest nie tyle co problem z błędnym odczytem obrotów przez skrzynie co złym odczytem prędkości. Skrzynia widzi toczące sie auto a faktycznie auto stoi, sprzęgło wariuje.. Pytanie: co powoduje zły odczyt parametrów ruchu? Wiem, że te odczytywane są z czujników ABS i dalej przez komputer wysyłane do odpowiednich odbiorników, min skrzyni. Podobnie z obrotami.. Dlaczego więc silnik widzi prawidłowe parametry (obroty, predkość) a skrzynia tak zafałszowane? Czy to komputer źle je wysyła na skrzynie czy skrzynia źle odczytuje te dane z kompa??? MYslimy (wraz z mechanikiem) że właśnie gdzieś tu tkwi problem ze złym sterowaniem sprzęgłem.. Jak można to rozwiązać, jakim programem i w jaki sposób można do tego podejść.....ma ktoś pojęcie jak ugryźć temat? A4, B8, OAW Wszelkie uwagi mile widziane

Witam, No fakt, komfort jazdy nieporównywalny do innych automatów i byłby idealny gdyby nie to ze zawsze coś ten ideał musi zmącić. Dzisiaj wymieniałem olej w swojej skrzyni. Przy okazji postanowiłem zrobić reset i adaptacje z nadzieją, że to naprawi lub zmniejszy szarpnięcie które występowało przy zapinaniu jak i wyłącznaiu wstecznego biegu. Może zaznaczę na początku, że skrzynia działa (działała0 bez zarzutów w całym zakresie od ruszania poprzez jazde do zatrzymania. Zero slizgów, szarpnięć, buczenia itp. Jedynie co mnie irytowało to wyczuwalne szarpnięcie przy zapinaniu lub wyłączaniu wstecznego. Silnik nieco szarpnął i obroty skoczyły w niewielkim zakresie. Jak już wyzej wspomniałem, dzisiaj po wymianie oleju zrobiłem adaptacje wg zalecen (jazda do tylu, ok 20m, na lekkim gazie, zatrzymanie i tak 5 razy pod rząd do tylu oraz 5 razy do przodu). Liczyłem, że po tej procedurze sytuacja ze wstecznym wróci do ładu a tu okazało sie, że nie dość, że sie nie polepszyło a sie wręcz pogorszyło. Jeśli chodzi o wbicie wstecznego z "P" lub "N" i spowrotem to drgniecie jest takie samo, może odrobine mniejsze ale za to wbiciu "D" z "N" czy z "P" lub wyłączeniu "D" na "N" lub "P" towarzyszy niemalże wyskoczenie silnika spod maski auta. Szarpnięcie jest duuuzo wieksze jak to które towarzyszy przy zapinaniu wstecznego. Muszę dość mocno trzymać wciśnięty hamulec żeby auto mi nie wystartowalo jak z procy. Zauważyłem, że aż podnosi mi przód auta, tak sie rwie do jazdy. Prędkości pełzania też są różne, i tak: dla jazdy w tył max 5km/h a dla jazdy w przód 9-10km/h. Zachowanie jest takie samo zarówno dla zimnej jak i rozgrzanej skrzyni. Nie wiem co o tym wszystkim sądzić, problem z szarpnięciem przy wbijaniu biegu do jazdy do przodu pojawił sie po resecie i adaptacji skrzyni wiec można by przypuszczać, że nie jest to problem mechaniczny a raczej programowy...(mam taką cichą nadzieje) Niemniej jednak boję się, że mogę coś uszkodzić w skrzyni gdy bedę np. auto trzymal na Drivie i hamulcu stoojąc na swiatłach czy w korku. Mam nadzieję, że ktoś z Was może spotkał sie już z podobnym problemem i wie jak go rozwiązać bo o to mi głównie chodzi. Za wszelkie sugestie i porady z góry dziekuje. A4, B8, 160k km,

czołem wszystkim posiadaczom 4 kółek w logo