Kozacz

przed remontem 1L/1k km teraz wlałem tylko w okresie docierania 300ml i 5k km nic leci troche odmą ale nie zauważam tego na bagnecie

ja wydałem sumarycznie 3 tysiące licząc wszelkie uszczelki, oleje x2, filtry (oleju x2, paliwa, kabinowy), świece, części docelowe czyli pierścienie i uszczelniacze popychaczy zaworowych, do tego uszczelka pod wariator, rura dolotowa (moja miała ułamany łącznik między dolotem a czwórnikiem odmy) oraz czujnik cieczy chłodzącej z tyłu silnika Gdyby nie tuleja cylindra zamknąłbym się w 2300 z robotą plus w/w częściami cena za spokój jest naprawde do przeżycia @edit: zapomniałem o tym że jeszcze doszła wymiana rozrządu i czwórnika na ten z końcówką Q tak, całość zamknęła się w tej kwocie

bo będziesz kolejnym któremu trzeba będzie wytłumaczyć jak zrobić remont by nie jadł oleju swoją drogą w tym budżecie to będzie naprawde pożądny gruz moim zdaniem :/ auto kupisz za 13 ale troche wsadzisz w pierdoły do niego

A jak chcesz przetaczac to popytaj się mechaników gdzie oddają głowice do planowania/honowania i tam powinni Ci to zrobić

Ehh... Panowie niby czytacie forum a 0 wniosków wyciagacie... Byli już co robili remonty za 5-6tys zł i nie dawało to nic bo nie robili nic z tlokami i pierscieniami. Sprawa ma się tak: 1. Rozbiórka silnika musi być i dokładnie go wyczyścić, kanały olejowe, smok pompy, honowanie itd. Po tym zabiegu pobór oleju spada o ok 50% jeżeli pobór wynosił ok 1l/1kkm 2. Kwestia brania docelowa czyli zespół tlokowo pierscieniowy Wersja tańsza to nacięcie rowków pod szersze pierścienie lecz niestety zostaje nam wtedy wmiare spokojna jazda do 4-5k obrotów, na 7k km dodałem 200ml Wersja droższa to nowe tłoki i oryginalne pierścienie, a być może i tuleje cylindrów jeżeli się zuzyly zbyt mocno PAMIETAJCIE Gdy zostawiacie swoje tłoki i dacie ori pierścienie zrobicie ten sam błąd co inni gdy plakali że 5k w remont i nic. Pierścienie są wspolwinne o czym pisał dajmon, tłok też zostawia więcej luzu 3. Nie oszczędzamy na uszczelkach i wymieniajmy wszystkie Norbert a u ciebie jak mówisz że od Białegostoku do Wwa wziął ci litr to jestem pewien że coś Ci trzasnelo a zapewne tłok z pierścieniem. Miałem tak samo gdy u mnie tak brał :/

zdejmujesz pokrywę i jedziesz na myjkę choćby automatyczną i bierzesz funkcję mycie podwozia

A sprawdzales czujnik ciśnienia oleju?

To jest wpinka do kompa chyba, gaz albo samochodowa

gdy to przeczytałem od razu pomyślałem o tym forum

mi podczas remontu przeszło, jeżeli będzie szczelna odma i przewody odmy to będzie grało, gdy tylko ułamał mi się któryś z węży i łapał lewe powietrze objawy wracały

robota 2K ze względu na tuleje, tak to liczyliśmy 1K, części + uszczelki + oleje 1,3K

Ja to zrobiłem i gra wszystko Też widziałem silnik jak wyglądał gdy go otworzyliśmy... Kupa nagaru w wielu miejscach... Zdecydowałem się na szybki remont i nie żałuję Jest jeden tylko minus - spokojna jazda z racji tego że u nas mało miejsca na nacięcia tłoka pod większe rowki więc tłok wytrzymalosciowo dostał po d*pie ale jak się spokojnie jeździ to będzie grało

zapsu przeczytaj sobie o konsekwencjach jazdy na przepalanym oleju http://magazynauto.interia.pl/porady/news-olejowy-problem-silnikow-1-8-i-2-0-tsi,nId,1864800 są tu również opisane sposoby rozwiazania problemu z olejem i jak widać u Dajmona i kogoś tam jeszcze kto robił remont wręcz generalny zrobienie wręcz wszystkiego bez przerobienia tłoków widocznie nie da nic, więc podstawa to pierścionki szersze a reszta w zależności co tam u was się dzieje

LM motul valvoline nie ma problemu lej 5w40 to zadna różnica prawie tym bardziej ze ciepło idzie

A czy nie powinieneś ustawić razem górnej granicy oleju na bagnecie i wtedy porównać? Nie wiem jak się różnią te bagnety więc tak tylko spekuluje

nie jestem pewien czy błędem nie zostało pozostanie przy oryginalnych pierścieniach ja od poprawki remontu zrobiłem już 1,8k km i poboru 0

a mnie szczerze coś trafiało jak musiałem się zatrzymywać na drodze szybkiego ruchu i dolewać oliwe, czasami kilka razy. Jeżeli ktoś jeździ 10-20kkm rocznie to spoko nie widzę w tym problemu, jednak ja robię koło 40-50kkm rocznie i zaczynają się schody :/ koszt zaczyna się robić spory przy poborze jaki miał 1L/1k km a tak zrobiłem remoncik i nic

Na bagnecie masz taka jakby uszczelke, jeżeli ja zdejmij odpowietrzysz w pewien sposób skrzynię korbowa i nie będzie więc takim ciśnieniem olej, jednakże o ile ci to zniweluje pobór to naprawdę niewiele. Ja u siebie zrobiłem remont głowicy z planem honem, pierścienie szersze na tłok i póki co znowu gra i będzie grało dopóki mnie fantazja ulanska nie poniesie z obrotami a tłok strzeli. Kolejna kwestia to uszczelnienie popychaczy zawodowych itd, wszelkie uszczelki w silniku do wymiany, do tego pomiary co się zuzylo i wymiana na nowe. Panowie naprawdę: nie szukajcie od nowa pomysłów na tanie rozwiązanie poboru jak np catch tanki bo olej głównie idzie do spalania a nie odma. Wyjścia są 3: - Remont z głową co nie wychodzi naprawdę drogo - Zakup karnetu na olej - Sprzedaż z taką samą premedytacją jak ci od których kupiłeś.

weszły tłoki ale nie nowe, używki jednak zużycie ich było po pomiarach znikome ma jeździć ! zobaczymy, jutro zaczynam od nowa docieranie

ale kręci rozrusznik czy silnik ?

Najlepiej do końca jego żywota, energiczne kręcenie go do 5/6k rpm najlepiej sobie odpuscic, nie ścigać się spod świateł itd, ale to się tyczy tych którzy nacinali większe rowki na pierścienie Tak wygląda mój walniety tłok. https://goo.gl/photos/BAm8dE245LnVdVYj7 Dla tych którzy nie widzą - półka pod pierścieniem na dole się ukruszyla, pierścień wyleciał i trafił do miski

A może rozrusznik siadł? A dokładniej bendiks? Gdy on pada zazwyczaj tak się dzieje. Pytanie tylko czy jak odpalacie to kręci łatwo czy ma jakieś opory?

U mnie jest rozwiązanie poboru oleju po remoncie. Okazało się że 1 tłok ukruszyl się przy podstawie pierścienia i zmielilo pierścień. Mokry był tylko ten tłok także wiadomo którędy uciekał olej do spalania. Wlatuje nowy tłok z ostrozniejsza przeróbka rowków pierscieniowych i wraca na drogi zdrowy ALT. Jedna uwaga - trzeba spokojnie jeździć autem żeby tych tłokow nie nadwyrezac wysokimi obrotami POZDRO

uszol ty chyba nie masz życia że ciągle tu siedzisz... naprawdę życzę ci że jak już kiedyś się dorobisz i kupisz sobie nowsze auto a żeby ci tak wpieprzał 1L/1000km a w ASO powiedzieli ci wybacz to są nasze normy Jak zauważysz do przodu w rocznikach albo panewki albo olej, z dwojga złego chyba wolałbym lać wciąż olej. Ale naprawde tyle cwaniakujesz i tyle ciebie tu jest że nawet jak sobie powiedziałem że twoje posty będę scrollował i się nie przejmował no to ku@!a nie da sie. Naprawde kup prosze sobie inne nowsze auto a sądzę że ja i 90% tego podforum życzy ci problemu z olejem przez te twoje teksty. Chyba że będziesz jeździł swoim przezaje**stym 1.8 do końca swego życia chociaż nawet nie wiesz jak się uśmiecham na myśl że on tyle nie wytrzyma i tak będziesz musiał coś kupić nowego Także jak masz coś w główce mądrego do powiedzenia żeby nam pomóc - opisz, jeśli nie to opuść wreszcie to forum swoja drogą nie wiem ile można cię zgłaszać do admina żebyś bana tu dostał

Czyli od teraz kupujemy audi z USA