Skocz do zawartości

turborzeznik

Pasjonat
  • Postów

    126
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez turborzeznik

  1. W trzeciej minucie ziomeczek pokazał jak to się robi
  2. 280euro chce za część i robocizna po jednej stronie. Za drugą powiedział że było by 200euro więcej, coś mi tu nie pasuje i to bardzo. Ciekawe tylko jak on chce to zrobić że tyle ma to kosztować. Wcześniej ten mechanik taki nie był, ceny miał przystępne itd. Chyba mu interes nie idzie no nic, poszukam innego mechanika
  3. FAG 217zł ile może kosztować robocizna? No tu gdzie jestem łożysko z FAG'a mogę kupić za 50-60euro ale mechanik woła za jedną stronę 280euro więc coś mi się tu nie zgadza piasty przecież nowej nie trzeba... najechane mam 188kkm samochód jeździ głównie trasy po autostradach. Widziałem filmiki na YT jak ziomeczek zmienia łożysko. Za pomocą prasy hydraulicznej w A6 C5 filmik ma chyba z 35 minut. Chyba muszę jeszcze raz pogadać z tym mechanikiem odnośnie ceny
  4. Cześć, muszę wymienić łożysko z przodu bo przyszedł jego czas. Jaka firma? Jakieś konkretne części? Ile powinna kosztować robocizna +/- Czy ktoś wie jakie łożyska idą na pierwszy montaż?
  5. U mnie niestety tak to nie działa. Przed odpaleniem pokazuje stary pomiar zazwyczaj nawet po dlugim postoju bez komunikatu o rozgrzaniu. Rzadko pojawia sie komunikat o dokladnym pomiarze po rozgrzaniu. U mnie bez znaczenia czy maska byla otwierana czy nie Po otwarciu maski slysze jakby przepustnica sie 'zerowala'? Nie jestem pewien ale to chyba to. Po zamknieciu maski na komputerze zazwyczaj mam komunikat ze pomiar poziomu oleju chwilowo niedostepny. Musze odpalic silnik, chwile sie przejechac, wylaczyc dziada i dopiero przy wlaczeniu kolejnego zaplonu pokazuje stan oleju ? jak dla mnie przedziwne dzialanie tego dziadostwa. Chyba sie przejade do serwisu zeby ni wytlumaczyli tak na 100% jak to dziala, bo spokoju mi nie daje
  6. To gdybyś mógł, tak parę dni sprawdzić pod rząd, byłbym wdzięczny. Ja teraz auta nie używałem 3 dni i po tych 3ech dniach, gdy na mmi sprawdzałem stan oleju, było po prostu 'poziom oleju OK' gdzie normalnie powinno być info o rozgrzaniu silnika. Podejrzewam że (o ile to możliwe) na zimnym, czujnik pokazuje fałszywą temperaturę. Nie mam jak sprawdzić. Jak kazałem mechanikowi przy okazji innej roboty to zapomniał
  7. Mi tylko chodzi o to czy masz ten komunikat, bo u mnie raz jest raz nie, pytanie tylko czy powinno np. Za kazdym razem po nocnym postoju pokazywac ten komunikat o rozgrzaniu silnika. Bagnet mam.
  8. A powiedz jeszcze kolego, czy przed odpaleniem rano, po dluzszym postoju, w przypadku gdy olej powinien wystygnac do temperatury otoczenia, kiedy wejdziesz w poziom oleju na MMI to czy za kazdym razem masz komunikat ze do dokladnego pomiaru poziomu oleju, silnik musi miec temp. roboczą? Czy tylko raz na jakis czas? Poziom oleju sprawdzasz na miarce czy tylko na mmi?
  9. A akumulatory macie sprawne?
  10. Zależy jak jeździsz. Ja na 10tkm niecały litr dolewam. Pytałem o to w niemieckim serwisie audi to do litra na 10tkm to normalne zużycie oleju, jak się pani dowiedziała ze chodzi o silnik 3.2fsi to się popatrzyła na mnie dziwnie i powiedziała że to jak najbardziej normalne. Gdybym chciał oni mogą wymienić pare części ale nie dają gwarancji że zużycie oleju spadnie. Olej LM 0w40 pełen syntetyk, zmieniam co 10tkm razem z filtrem powietrza. Ps. Masz bagnet czy sprawdzasz poziom oleju na MMI? Jeszcze jedno pytanie skoro jesteśmy już przy oleju. Czy za każdym razem, kiedy np. samochód stoi przez noc i silnik ostygnie, następnie przed uruchomieniem silnika, przy sprawdzaniu w MMI poziomu oleju, masz komunikat ze do dokładnego pomiaru poziomu silnik musi mieć temperaturę roboczą? Czy masz taki komunikat tylko czasami?
  11. U mnie zero błędów. Problem był taki jak opisałem wyżej, wychodziłem z błędnego założenia odnośnie typu i działania czujnika. To o czym piszesz też mogę zauważyć, a co do odległości to pewnie jest ona prawidłowa, tylko ja bym chciał tak z 10metrów dalej ustawić zasięg, takie widzimisie
  12. Ok, wszystko działa jak należy. Po zobaczeniu jak ten czujnik wygląda, wszystko zrozumiałem. Błędnie myślałem że to jakieś żyroskopowe ustrojstwo i będzie działać np. Gdy podjeżdżam pod górę czy też z niej zjeżdzać. Jednak tak się nie dzieje, bo czujnik kompensuje tylko zmianę wysokości na wahaczu, a nie ogólny przechył samochodu. Tak czy siak, sprawdziłem najprostszym sposobem, świecąc w bramę od garażu ruszyłem ok 10m. Od niej i widziałem ze w momencie gdy samochód się podnosi światła opadają lekko do poziomu w którym były podczas postoju.
  13. Przy zawieszeniu nic nie robilem ale i tak sprawdze. Ok. Nic tam nie wisi, pojade do mechanika w przyszlym tygodniu, bo i tak cos w lewym tylnym kole tarcza ociera, zmienie plyn hamulcowy i powiem niech tam zajrzy do tego czujnika
  14. Tak, niedawno mialem robiony TÜV przed urlopem. Jakoś ciężko mi zauważyć działanie samopoziomowania, bo mam wrażenie jakby świeciły tak jak zwykłe halogeny, jakby były nieruchome. Reisemodus - to mialem na mysli, juz sobie doczytalem na niemieckim forum, ze to zmiana ustawien swiatel ktora pozwala dostosowac/"dostosowac" swiatla do ruchu lewostronnego. Tak mam xenony, fabryczne. Zerkne pod kola dzisiaj ale jak zmienialem z zimowych na letnie, to nic nie wisialo, a od zawsze wydawalo mi sie ze swiatla sa jakby "na sztywno" widać to zwlaszcza gdy jade z gorki lub pod.
  15. Problem polega na tym, że gdy włączę opcje automatycznego poziomowania świateł, ustawiają się bardzo nisko, raz aż musiałem zatrzymać się na autostradzie by to wyłączyć, bo jazda z autopoziomowaniem była az tak niebezpieczna. Dlaczego światła z wyłączoną opcją samopoziomowania świecą dalej? Błędów brak.
  16. turborzeznik

    3.2fsi TERMOSTAT

    Cześć, mam pytanie odnosnie termostatu, czy jego zachowanie jest prawidlowe gdy, na zimnym silniku, wylaczonym, lekko posciskam gorny gumowy szlauch, ten od chlodnicy ktory wchodzi do silnika, to slysze jakby termostat sie otwieral i zamykal w momencie gdy go sciskam. Temperatura podczas pracy silnika jest prawidlowa, na zegarach pokazuje 90stopni, zagrzewa sie normalnie, podczas jazdy temperatura jest tez stala, prawidlowa. Czy ten dzwiek jest normalny? Z tego co pamietam, zima gdy byly temperatury ok 5 stopni lub mniej to tego zaden taki dzwiek sie nie wydobywal. Czy to znaczy ze termostat "przepuszcza"? Nadaje sie do wymiany?
  17. Cześć, mam pytanie odnosnie termostatu, czy jego zachowanie jest prawidlowe gdy, na zimnym silniku, wylaczonym, lekko posciskam gorny gumowy szlauch, ten od chlodnicy ktory wchodzi do silnika, to slysze jakby termostat sie otwieral i zamykal w momencie gdy go sciskam. Temperatura podczas pracy silnika jest prawidlowa, na zegarach pokazuje 90stopni, zagrzewa sie normalnie, podczas jazdy temperatura jest tez stala, prawidlowa. Czy ten dzwiek jest normalny? Z tego co pamietam, zima gdy byly temperatury ok 5 stopni lub mniej to tego zaden taki dzwiek sie nie wydobywal. Czy to znaczy ze termostat "przepuszcza"? Nadaje sie do wymiany?
  18. Juz po sprawie, zoatawilem ori. Powiedziano mi ze na tych zamiennikach bedzie wywalac blad.
  19. podobno w A6 byl dodawany seryjnie bagnet i tam chyba producent nie czepia sie odnosnie "nieszczelnosci". Ja u siebie mialem tylko rurke do misy i korek, podobno byly samochody ktore nawet tej rurki nie mialy Bagnet wchodzi z takim samym oporem jak korek i tak samo sie trzyma, wiec nie wiem skad mogly by sie brac jakies ewentualne problemy. Oczywiscie do A4 bagnetu nie ma. Ale jak szukalem z ziomeczkiem w serwisie audi czesci do A6 z tym samym silnikiem co mam u siebie to bagnet juz u niego w systemie byl itd. Podobno decyzja producenta na ciecie kosztow bo uznali ze posiadacze a4 i tak tego nie uzywaja lub bardzo rzadko.
  20. Tak samo 10.70 tyle ze do 3.2 ale mniejsza o to, problem w tym ze podobno w A6 byl dodawany seryjnie bagnet i tam chyba producent nie czepia sie odnosnie "nieszczelnosci". Ja u siebie mialem tylko rurke do misy i korek, podobno byly samochody ktore nawet tej rurki nie mialy Bagnet wchodzi z takim samym oporem jak korek i tak samo sie trzyma, wiec nie wiem skad mogly by sie brac jakies ewentualne problemy. Oczywiscie do A4 bagnetu nie ma. Ale jak szukalem z ziomeczkiem w serwisie audi czesci do A6 z tym samym silnikiem co mam u siebie to bagnet juz u niego w systemie byl itd. Podobno decyzja producenta na ciecie kosztow bo uznali ze posiadacze a4 i tak tego nie uzywaja lub bardzo rzadko.
  21. Ale w razie co, podjął byś się tego? Z jakich okolic jestes? Bo moze sie okazac ze bede mial rozrzad do wymiany
  22. Łooooo szok... jednak ktos cos wie na ten temat hmmm tak szczerze to moge tez podejrzewać wtryskiwacze. Jutro skocze do mechanika znajomego i zagadam zeby sprawdzic. Auto ma obecnie 161tkm. Dzięki za odzew. Dam znac co tam sie dalej bedzie dzialo.
  23. Poszukuje dobrych zamiennikow tylnych lamp do mojej a4 b8 ale chcialbym wrzucic takie jak ma a4 b8.5 W tej chwili mam ledy. Potrzebuje wiedziec jakiej firmy zamienniki warto kupic by nie byl to jakis bubel. Zastanawiam sie nad czyms takim: https://www.bremsscheibe.de/Beleuchtung-Tuning/Rueckleuchten/Led-Rueckleuchten-Audi-A4-B8-8K-Limo-Bj-07-11-rot-schwarz-oxid.html Pytanie czy warto akurat te. Ps. Swiatla i tak musze wymienic bo jedna lampa zbita
  24. Panie złoty.... 5000tys zl? Toś mnie pan pocieszył, nie na zarty. W niemcowni mi zaspiewali 3000 tys ale EURO! Powiedz jeszcze kolego ze w silniku 3.2 fsi CALA tez tyle bedzie kosztowac to w razie "Wu" sie chyba dogadamy na wizyte
  25. Mam niby (nie)problem ale jednak. Otóż, kiedy po zmianie biegu przy rozpędzaniu samochodu, ponownie dodaje gaz czuje szarpnięcie i widzę jak wskazówka na obrotomierzu "zadrży" w granicy ok 100obr/min bywa tak nawet jeśli delikatnie staram się dodać gaz. Jeśli zrobię to naprawdę bardzo delikatnie to czasami uda się tego uniknąć. To samo np. gdy jadę 60km/h na 4 biegu, puszczam gaz tak by silnik odciął dopływ paliwa - na wyświetlaczu pojawia się spalanie chwilowe 0.0L/100km i kiedy znów chcę dodać gaz, zaś pojawia się jednorazowe zawahanie na obrotomierzu i czuć jedno szarpnięcie, nie jakieś mocne ale czuć wyraźnie. W pierwszym i drugim przypadku jest to zawsze jedno szarpnięcie/zawahanie się obrotów później silnik rozkręca się płynnie bez żadnych przycięć. Efekt tez jest mniejszy im wyższy bieg, czyli najbardziej widoczne na biegu 1,2 prawie wcale nie ma tego na 5,6. Dolot był oczyszczony miesiąc temu w całości tzn. przepustnica + za przepustnicą + czyszczenie z nagaru + wymiana filtra powietrza. Na komputerze błędów brak. Wężyki odpowietrzająe silnik (te które spowrotem idą do dolotu) zostały wymienione bo jeden był pęknięty. Ktoś jakieś pomysły ma? Gdzie szukać? Czy może to być sprzęgło? Koło zamachowe?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...