Taki mały update - dziś byłem na wymianie dysz - okazało się, że były rozwiercone, gaz był źle ustawiony i chłopaki sami zwrócili uwagę na odczyt lambd, dodatkowo przez dysze w reduktorze było za małe ciśnienie. Powymieniali i sam właściciel pojechał z kompem trochę do miasta, trochę na autostradę, generalnie kilkadziesiąt km zrobił. Wszystko zostało na nowo ustawione. Dziś zresetuje ustawienia, przejeżdżę kilka dni i kilkadziesiąt KM i wrzucę rezultat. Z krótkich obserwacji FIS zaczął pokazywać mniejsze spalanie, ale to zweryfikuje następne tankowanie