Skocz do zawartości

Siny

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Siny

Informacje

  • Imię
    Eric
  • Miasto
    Opole

Auto

  • Model
    brak
  • Nadwozie
    Avant
  • Rok produkcji
    2010
  • Silnik
    brak
  • Kod silnika
    1B
  • Napęd
    FWD
  • Skrzynia
    Automat
  • Paliwo
    ON

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Siny

0

Reputacja

  1. Siny

    Skrzypiące wnętrze

    Jakość spadła bo udziałowcy chcą mieć taki sam zysk pomimo płaconych kar. Więc musi być taniej czyli gorzej. więc płacą użytkownicy, de facto Niestety, w dziedzinie jakości montażu Audi zamyka stawkę razem z Mercedesem. Pod względem jakości materiałów jest nawet na szarym końcu. Do czołówki Lexus/Volvo traci coraz więcej. Wciąż lepiej i bardziej uniwersalnie od nich jeździ ale presja cenowa na dostawców (znowu cięcie kosztów) sprawia, że jakość podzespołów spada. Tylko z czytania forów widać, że wszelkiego rodzaju pompy - od olejowych po Ad blue - to dramat
  2. Cześć. Przy jakim przebiegu taka awaria?
  3. Doczytałem do końca tylko po to, żeby sprawdzić co z DPF-em. Ależ by Ci nawymyślał, gdybyś go wyciął...
  4. Cieszę się, że się podoba :) Jaki miałeś fabryczny system - 8 głośników czy 10 ze środkowymi z przodu i subwooferem w bagażniku? I
  5. Tu mnie zaskoczyłeś. Znaczy - w Q5 jest lepsze, gorsze czy jeszcze inne? Jedyne co zauważyłem to w A4 przed liftingiem moc wzmacniacza ASS była trochę niższa od Q5. W poliftowych ma 180 watt jak Q5.. W Q5 ASS rzeczywiście trochę lepiej brzmi ale sądziłem, że to kwestia przestrzeni. W dodatku w aucie z ASS była materiałowa tapicerka a to też odrobinę lepiej "wchłania"/tłumi falę niż np. skóra. Z kolei B&O lepiej brzmiało w A4 Avant niż w Q5
  6. Tomcio, jak zrobisz - daj znać. Posłuchałbym jak to chodzi. Swoje auto odbieram dopiero na przełomie luty/marzec więc w pewnym sensie będziesz pionierem Często bywam we Wrocławiu więc może się uda..? Driven22 - słyszałem w Q5. Na parkingu dealera dostałem klucze do dwóch aut z ASS i B&O. Może w Q5 jest inna akustyka ale dla mnie te systemy buczą. Bas jest rozwleczony. Na dodatek B&0 potrafi środkowym/przednim głośnikiem przesterować akustyczną gitarę aż zęby bolą. ASS jest słabszy ale bardziej naturalny w brzmieniu. Myślę więc, że wystarczy mu założyć lepsze głośniki, żeby nabrał dynamiki. W B&O, żeby słychać gitarowej muzyki trzeba pościągać wszystkie efekty i skręcić subwoofera. I wtedy brzmi jak ASS tylko kosztuje 4 tys więcej. Bardzo jestem ciekaw tej przeróbki
  7. Spróbuj tutaj: https://www.audio-system-polska.com.pl/pl/i/Kontakt-i-dane-firmy/9 Nie znam gościa ale trafiłem na jego filmy i wydaje się, że wie o czym mówi. W lutym odbieram swoje Audi Sound System i wiem, że będę z nim coś robił. Zastanawiałem się nad B&O przy konfiguracji ale ten z kolei zestaw nie daje nic więcej poza mocą i efektami 3D. Obu zestawom brakuje środka, grają basami i wysokimi jak nagłośnienie sceniczne na festiwalach. Jak podciągniesz dół to dudni, jak górę to w uszy kłuje a soczystej, przesterowanej gitary nie usłyszysz. Więc wolę wydać te 4K na coś, co mi będzie grało. I jeszcze klip tego gościa:
  8. Trochę odgrzeję temat - porównywałem dziś ASS i B&O w q5. W demówkach, jedno obok drugiego. Mark Lanegan "One hundred days". I uważam za zawstydzające żądać za B&O 4 tys dopłaty. Owszem, słychać, że ma więcej głośników i można sobie zrobić 3D ale jednocześnie ten efekt rozmywa detale. Owszem, wzmacniacz jest mocniejszy ale całość jest przebasowana. Brakuje środka w jednym i drugim. Equalizer niedostępny w obu. Jeśli pościągamy efekty to w B&O dostaniemy właściwie to samo brzmienie co w ASS oraz możemy walnąć mocniej, czego na dłuższą metę i tak nikt nie wytrzyma bo "j...bie basem jak z rybnego". Może jak ktoś lubi techno to będzie lepiej... Podumowując: B&O jest trochę lepszy ale nie wart 4 tys. Zamieniłem na wentylację foteli. A przy okazji - jest jakieś sensowne forum dla Q5? :)
  9. Jeśli mogę się podpiąć - czy z Audi Smartphone Interface to samo gniazdo gniazdo USB, oprócz przesyłu danych, również ładuje telefon? Czy trzeba mieć dodatkowo np. ładowarkę indukcyjną? Pytam bo gdzieś, ktoś narzekał, że telefon "zdycha" podpięty do Android Auto w innej marce. Dzięki.
  10. Właśnie tak - aut z ksenonami trochę jeździ i wg. mnie są one bardzo słabe. "Ciut" to eufamizm bo między 2000 a 3200 lumenów jest ponad 50% różnicy :) Za to już w Q5 stylistyka reflektorów ksenonowych jest przyzwoita, tylne to LED w standardzie. Sęk w tym, że zwykłe ledy nie mają sensu bo ksenon 35W świeci lepiej więc jeśli już to Matrix a wtedy różnica cenowa robi się spora. Pytanie tylko co na to elektryka auta.
  11. Gdyby ktoś narzekał na słabe ksenony w B9 czyli D5S 25W (2000 lumenów) to natknąłem się ostatnio na format D5S o mocy 35W (3200 lumenów) amerykańskiej firmy Morimoto. Póki co - do kupienia na zagranicznych portalach. Oczywiście jest też sporo chińskich produktów tej mocy ale jakoś nie ufam. Kwestie prawne - diagnosta raczej nie sprawdza mocy żarówek. Policja też nie. A nawet jeśli to raczej nie wozi homologacji różnych aut. Standardowe ksenony w B9 zdaje się mają samopoziomowanie. Spryskiwacze można zamówić. I tym sposobem mamy stary, dobry ksenon 35W i moc Matriksów za 9tys taniej. Oczywiście - bez "wycinania" ale przynajmniej świecą jak za dobrych czasów i duuużo lepiej niż "zwykły" LED. W Q5 za Matriksy chcą 11tysięcy... Pytanie tylko, czy komputer nie zauważy zwiększonego poboru prądu. Na niemieckim forum ktoś już jeździ i podobno nie wyrzuca błędów. Ale wysłuchałbym opinii jakiegoś elektryka...
  12. Oczywiście - ja też tego nie porównywałem. Piszę tylko jak brak spryskiwaczy i poziomowania tłumaczy Audi a jak dociekliwa prasa motoryzacyjna, zarówno polska jak i zagraniczna i co tamże piszą o zwykłych LEDach (low beams are ok but highbeams are pretty weak). Jazdę testową po zmroku robiłem z Matrixami i te faktycznie są krokiem naprzód, jeśli chodzi o oświetlenie. Co ciekawe - najmocniej drwi z tego zjawiska AutoŚwiat, któremu często zarzuca się stronnicze popieranie VAGa. Tymczasem wg nich palnik ksenonowy 25W jest trzy razy droższy od 35W. I można go kupic tylko u dealera, bo nikt nie robi - jeszcze - zamienników A montuje je Audi i... Citroen. Podumowując, nie wiem jak świecą "zwykłe" ledy bo testowałem tylko Matrix. Opinie wyczytałem i często się powtarzają. Subiektywne odczucie może byc pozytywne choc fizyka jest jedna - 1900 lumenów (led) a 3200 (ksenon 35W) to jest spora różnica w emisji światła i tylko porównanie tego samego modelu z różnymi reflektorami może dac odpowiedź a to będzie trudne w przypadku B9 bo jego ksenon ma już tylko 25W. Poza tym - nie chodzi mi tylko o to jak co świeci ale też o to, że po raz kolejny producent "kręci".
  13. Mi przy konfiguracji też sprzedawca powiedział, że "już nie trzeba spryskiwaczy w ksenonach". Sprawdziłem i okazało się, że mija się z prawdą. Prawo nadal wymaga, by źródła światła emitujące ponad 2000 lumenów posiadały poziomowanie i spryskiwacze. Więc VAG obchodzi ten przepis montując słabsze ksenony niż w poprzednich modelach i słabsze niż inne marki - 25W zamiast 35W. Podobnie ze "zwykłymi" LEDami - emitują poniżej 2000 lumenów czyli mniej więcej tyle, ile zwykły, nowoczesny halogen i dużo mniej, niż "stary" ksenon. Inna barwa światła i inna projekcja - skupienie wiązki - sprawia, że różnica nie jest specjalnie widoczna subiektywnie w przypadku świateł mijania "krótkich", choć bezpośrednie porównania wskazują słabość. Widać ją wyraźnie w "długich" czyli drogowych, gdzie ksenonom 25W i zwykłym LEDom zwyczajnie brakuje mocy. Wyraźnie wydajniejsze od starych ksenonów 35W są tylko Matrixy (lub Led Top VW), dlatego mają i poziomowanie i spryskiwacze. Najlepsze jest to, że VAG oszczędza nie na spryskiwaczach ale na systemach poziomowania - to jest stosunkowo droga rzecz i musi być niezawodna. Klient się cieszy, że nie musi dopłacać do spryskiwaczy choć za LED przepłaca koszmarnie, ale jeszcze nie wie, że dostaje mniej światła.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...