Szanowni!
Czy ktoś z was, zna osobę z forum albo spoza byle w Warszawie, lub w niedalekich okolicach która jest w stanie podjąć się wymiany uszczelniaczy zaworowych bez ściągania głowicy?
Niestety w warsztatach w mojej okolicy, mechanikom nie chce się tego robić bo za mały zarobek, albo nie mają do tego narzędzi.
Wiem, że da się to wykonać bez demontowania głowicy aczkolwiek nie widzę takiej potrzeby, żeby robić górę silnika.
Silnik trzyma moc, ma b.dobrą kompresję, a jedynym problemem jest to, że po nocnym odpaleniu, autko delikatnie dymi na niebiesko. Po rozgrzaniu silnika objaw ustępuje.
Strasznie mnie to drażni i nie ukrywam iż chciałbym tą usterkę wyeliminować.
Czy ktoś jest w stanie mi coś doradzić?
Pozdrawiam,
Kamil.