zb0oj

Dorzucam zdjęcia po montażu, wszystko działa jak trzeba W skrzynce bezpieczników po lewej stronie deski wszystkie u mnie były VCC (zasilanie stałe).

Odkopię trochę temat, bo pomógł mi dziś w montażu wideorejestratora z trybem parkingowym W podstopnicy znalazłem wolne miejsca, w moim przypadku niektóre sloty miały podpięte zasilanie, ale nie było w tym miejscu bezpiecznika i drugiej nózki (wiązki). Skorzystałem z bypassów bezpieczników ATC podpinając w nie tylko jeden bezpiecznik (bo ten 'bypassowany" jest pusty). Należy zwrócić uwagę na to w jaki sposób działa bypass - bo można go podpiąć odwrotnie i w takiej sytuacji nie zadziała. Standardowe bezpieczniki niestety nie zmieszczą się w poziomie - wtedy trzeba szukać pionowych slotów (i zapewne bypassów ATS). Ja znalazłem takie o niższym profilu i siedzą na styk - jak będzie widno porobię zdjęcia. Blisko podstopnicy jest śruba z której możemy ukraść masę. Ja generalnie z podstopnicy wyprowadziłem przewody vcc/acc do drugiej skrzynki bezpieczników po lewej stronie deski (przy drzwiach kierowcy) - tam jest dużo miejsca by wrzucić urządzenie. No i śruba na widoku z której też można ukraść masę bez uprawiania jogi pod kierownicą Dzięki za pomoc!

Mam coś takiego: Wireless CarPlay Adapter Carlinkit 3.0 Wired to Wireless CarPlay CPC200-U2W Plus Car MP5 Player GPS MP3 for universal 8684636 2021 – €154.91 WWW.LIGHTINTHEBOX.COM I like this. Do you think I should buy it? Dałem 65$ i działa. Jedynie jest mniej "responsywny" niż na kablu, czasem mapa google się przytnie. Jakość dźwięku taka sama jak na kablu, łączy się w kilka sekund.

U mnie 2.0 TFSI 252KM, rok produkcji 2018 - wg. serwisu ultra + mild-hybrid. Z tego co się dowiedziałem od serwisanta, to najlepiej w tym roczniku sprawdzić przez VIN czy jest ultra, bo w konfiguratorze nie występował wpis a samochód mógł mieć na pokładzie (jak w moim przypadku). 27H2 dotyczy wszystkich mild-hybrid w których występuje alternator-rozrusznik. Co ciekawe, w bagażniku tam gdzie powinien być subwoofer mam wkręconą samą nakrętkę - tak powinno być? Wracając do tematu - usterka naprawiona przez ASO w tydzień, winnym były rolki napinacza przy alternatorze (alternator wymieniają na nowy, ale zostawiają stary napinacz). Póki co jest OK.

No i sprawa zakończona sukcesem, udało się dziś odebrać auto. Nowy napinacz różni się mocno wyglądem względem poprzedniego - w nowym zamiast plastikowej obejmy jest dość solidnie wyglądająca sprężyna.

Ah, te ASO... Dziś dowiedziałem się, że procedura wymiany gwarancyjnej wymaga nagrania pracy silnika z uszkodzonym napinaczem, a moje auto magicznie przestało wydawać dziwne dźwięki. ASO gubi się trochę w zeznaniach, bo samochód jest u nich od środy i dopiero w piątek został zdiagnozowany (wtedy podobno jeszcze stukał), a dziś dowiedziałem się że od razu po zjechaniu z lawety usterka ustąpiła. Teraz czekamy aż napinacz się znowu odezwie i dopiero mogą go wymienić (a część jest już na miejscu bo zamówili po diagnozie). Ręce opadają... W weekend planowałem wyjazd, który musiałem odwołać a w następny weekend mam trasę ~800km do zrobienia i nie mam auta. Auto zastępcze oddaje jutro, a naprawa mojego napinacza może potrwać tyle ile mają czasu wg. gwarancji (30 dni?), a jeśli napinacz się nie odezwie - oddadzą mi auto tak jak jest. Jak w trasie coś się stanie to dopiero będziemy się martwić... Nie wiem czy warto było dopłacać za te pakiety pogwarancyjne i gwarancje mobilności (╯ ͠° ͟ʖ ͡°)╯┻━┻ Ktoś ma jakieś doświadczenie z takimi tematami lub pomysł co zrobić?

Znaczy się, podobno to jest alternator-rozrusznik. Dziś byłem w serwisie, mówią że to napinacz paska przy alternatorze i jak najbardziej wymiana gwarancyjna. Nie wiem tylko jak długo to potrwa, bo podobno mają dużo roboty.

Wstępna diagnoza pana który odbierał auto lawetą - sprzęgiełko na rozruszniku, prawdopodobnie wada fabryczna części. Obecnie czekam na dokładniejszą diagnozę

No i auto pojechało do serwisu, wstępna diagnoza: sprzęgło na alternatorze. Pan odbierający auto dziwił się, że przy takim przebiegu (35k) to się stało, najprawdopodobniej wadliwa część przy wymianie.

Mała aktualizacja w temacie, dopisałem do historii serwisowej dwie pozycje. Póki co jestem zadowolony z auta, spalanie 75/25 miasto/trasa ok. 10L/100km. Po wymianie rozrusznika w ramach 27H2 mam problem ze stukaniem pod maską, jak dowiem się co jest przyczyną to dam znać

Tak, to jest ultra.

Cześć, dwa tygodnie temu wymieniono w moim aucie (B9 2.0 TFSI 252KM Quattro) wymieniono alternator-rozrusznik w ramach akcji serwisowej 27H2. Dziś po uruchomieniu silnika słychać stukanie, częstotliwość rośnie razem z obrotami. Po otwarciu maski zauważyłem, że dźwięk pochodzi z napinacza paska osprzętu przy alternatorze-rozruszniku (niebieska strzałka) - porusza się on razem ze stukaniem. Dodatkowo, porusza się też obejma na alternatorze-rozruszniku (czerwona strzałka). Jutro jadę do serwisu z tym, mam nadzieję że naprawa nie potrwa długo bo potrzebuję auta. Może ktoś z Was miał już taki problem i może coś podpowiedzieć? Czy polecacie jakieś ASO w Warszawie i okolicach?

Ja mierzyłem przy odbiorze, Audi A4 B9 sedan '18. W załączniku protokół - u mnie wewnętrzne słupki miały grubsza warstwę niż reszta karoserii stąd protokół Edit: Mój jest w tym samym kolorze.

U mnie z kolei tak samo jak u @Moskitos - po wyłączeniu silnika w trybie E wskakuje D (poniżej literki jest nadal napis EFFICIENCY) 2.0TFSI 252hp (4-cylinder SI engine 2.0 l/185 kW TFSI, hybrid electric vehicle base engine is TW6/T2H/T2G/T0I/T8Y/T3T).

To pierwsze moje auto w którym miałem taką akcję, stąd pytanie Dzięki za odpowiedzi, doleję jutro rano i będę obserwował