Skocz do zawartości

Krystianooo

Pasjonat
  • Postów

    36
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Krystianooo

  1. Q3 S-line 2.0 TDI - 2014


    Alusy: 18''

    Hak odpinany

    Samochód sprowadzony z Belgii w 2022 roku, garażowany, użytkowany prywatnie.

    Pierwszy właściciel w Polsce, jeden właściciel w Belgii.

     

    Cena do negocjacji

    Umowa k-s.

    Więcej info i zdjęć w ogłoszeniu ;) 

     

    WWW.OTOMOTO.PL

    OTOMOTO - nowe i używane samochody i motocykle w Polska

    • Użytkownik
      Krystianooo
    • Data
      04/21/24
    • Cena
      69,000.00 PLN
    • Kategoria

     

  2. 6 godzin temu, Marcel2727 napisał(a):

    ASO Audi we Wrocławiu nie przyjmuje pojazdu starszego niż 10lat. Jeżeli mówimy o serwisie Audi. Rzeczoznawca zrobił kosztorys na częściach zamiennych ? Czy jest to zgodne z prawem? Moje auto posiada czesci oryginalne i chciałbym żeby zostało przywrócone do stanu pierwotnego. 

     

    Znajdź inny Autoryzowany Serwis - nawet 200km od Wrocławia ;) 

  3. 8 godzin temu, kerad94 napisał(a):

    Oglądał auto znajomy mechanik (tylko fv ani nic nie wystawi) i tylko zderzak jest do naprawy lub wymiany, belka pod zderzakiem nie dostała. Pucha tłumika spadła z gumowego wieszaka. Pdc odziwo przeżyło pomimo że jeden czujnik wpadł do środka. Klapa bagażnika, lampa ani błotnik nie oberwały. Auto od spodu widziałem. 

     

    W kosztorysie nie uwzględnili wymiany zderzaka, tylko jego naprawę a sam zderzak w ASO prawie 4tys kosztuje. 

     

    To co jest po szkodzie i widać "gołym" okiem to raz... a to co jest pod poszyciem zderzaka to dwa. Ty możesz oglądać auto i stwierdzić "jest git", ale jak przyjdzie co do czego i się okaże, że git nie jest to później będziesz sobie pluł w brodę.

    Prawie nigdy Ci w kosztorysie nie uwzględnią wymiany zderzaka, tylko jego naprawę ;) 

    Za darmo przecież Ci zderzaka nie dadzą....W ASO wszystko ma swoją cenę... zderzak kosztuje... lakiernik kosztuje, nie wspomnę o RG ASO AUDI :polew:

  4. 2 godziny temu, kerad94 napisał(a):

    Nie mam zamiaru się zgadzać na ugodę. Jest to pierwsza szkoda z OC sprawcy, jestem zielony w tym temacie z tego powodu, nie mam żadnego wcześniejszego doświadczenia z odszkodowaniem.

     

    Oddać na bezgotówkową naprawę do ASO.

    Zadzwonić, umówić się oględziny i oddać im samochód - ani złotówki za to nie wezmą jeśli podpiszesz papier na bezgotówkową naprawę z OC sprawcy. Sami sobie już swoich roszczeń będą dochodzić nawet i na drodze sądowej z nimi a Ciebie to nie będzie już interesowało.

    Na czas wizyty samochodu w warsztacie należy Ci się samochód zastępczy - multum tematów już było z tym związanym.

     

    Zderzak, poszycia itd. pod zderzakiem będzie do wymiany - koszt. ok. 10 tys. zł. w ASO (a inflacja wciąż rośnie...)

    A jak jeszcze masz przygiętą klapę bagażnika lub cokolwiek w tym obrębie to od razu to Ci wezmą pod uwagę. Przy tej szkodzie nie warto się bawić samemu w mechanika przy takich pieniądzach. Jeśli masz ORI części to do takich samych masz prawo. Nie kombinuj za dużo bo przekombinujesz i stracisz nerwy, czas i połowę życia.

  5. Drodzy użytkownicy,

    Czy ktoś miał do czynienia ze sprowadzonym pojazdem ze Szwecji?

    Chodzi mi tutaj o zakup od firmy / osoby prywatnej, która sprowadziła samochód, gdzie byłbym pierwszym właścicielem w kraju - A4 B8 2.0 TDI Q mnie interesuje 

    Czy warto brać wgl pod uwagę samochody ze Szwecji i ca co zwrócić uwagę przy zakupie takiego samochodu z kraju ze Skandynawii? Podobno mają podwójną warstwę lakieru i podgrzewanie silnika...?

    Jak ktoś ma jakieś doświadczenie, trafne informacje proszę o podzielenie się nimi :) 

    Nie chcę tracić czasu na rozglądanie by później się miało okazać, że nie warto ich brać pod lupę...

    Pozdrawiam!

  6. Jeśli była policja to dowód masz zatrzymany za takie uszkodzenia a jeśli jej nie było to tak czy siak pojazdem poruszać się nie wolno ze względu na uszkodzenia.

    Poszkodowany otrzymuje samochód zastępczy z OC sprawcy na okres od dnia wypadku do zakończenia naprawy

    Do tego czasu zaliczyć trzeba czas na: przyjęcie zgłoszenia szkody przez ubezpieczyciela, naprawę, kosztorys, zamówione części i odbiór pojazdu, a także same czynności naprawcze.

     

    Uszkodzenia są dość spore i tak jak @Muskel1 napisał: będzie to szkoda całkowita.

    Lampa, błotnik, nadkole, zderzak, klapa... itd. 

  7. Witajcie,

    Dzisiaj jak usiadłem do Q3 (2014r.) to stwierdziłem, że nie działają tylne PDC (tylko tylne są). 

    Brak dźwięku czujników przy wrzucaniu biegu R (wstecznego). Brak możliwości uruchomienia z komputera pokładowego (z funkcji CAR) czujników - m.in. dźwięku - jest to funkcja nieaktywna nie wiem dlaczego.

    Wszystkie czujniki 'cykają' więc jest mała zagwozdka. 

    Nie mam dostępu i możliwości podpięcia w domu VCDS'a.

    Jakieś pomysły? 

  8. Jak to zawsze wspominał użytkownik @hak64

    Nigdy nie wiesz co będzie pod poszyciem zderzaka, oceniasz z zewnątrz uszkodzenia... 

     

    Gdy wyjdzie coś więcej to się będziesz bujał z tymi pieniędzmi które "wynegocjowałeś" od ubezpieczyciela.

    Serwisy ASO się nie pier**** w tańcu. Coś jest to robią i wystawiają fakturę i się oni z ubezpieczycielem biją o pieniądz a Ciebie to za przeproszeniem gówno interesuje.

    Oddajesz samochód, odbierasz samochód i do widzenia :) 

    Oczywiście na czas naprawy i pobytu w serwisie należy Ci się samochód zastępczy.

     

    A teraz sam sobie odpowiedz na pytanie, które zadałeś...

     

    4 minuty temu, Lukasz_mk2 napisał(a):

    I teraz się zastanawiam czy się z nimi droczyć i pisać odwołanie, czy od razu iść na naprawę bezgotówkową ;) 

     

  9. Przeczytaj poprzednie wątki - a jest ich mnóstwo... 

    1) Dogadać się między sobą - bez zgłoszenia szkody

    2) Dogadać się między sobą na oświadczenie + zgłoszenie szkody do ubezpieczyciela i pokrycie naprawy ze sprawcy OC

     

    Do wyboru warsztat jaki chcesz - nawet ASO lub Zbychu w piwnicy, który wystawi rachunek.

    Wybór należy do Ciebie.

  10. Zawsze jest wyjście z każdej sytuacji... W sprawach poszkodowanego wyjścia są dwa :D 

    1. Dogadujecie się z ubezpieczycielem, bierzesz kasę i naprawiasz sam za ten hajs (lub nie naprawiasz wcale - co kto woli...)

    2. Oddajesz na bezgotówkową naprawę do np. ASO lub innego wybranego przez Ciebie warsztatu

     

    Pamiętaj o jednej rzeczy... Jak oddajesz do ASO to warto im jednak zaznaczyć, żeby Ci zrobili wycenę i Cię poinformowali na ile ona jest mniej więcej aby nie zrobili Ci przypadkiem szkody całkowitej XD [jeśli Ci na samochodzie zależy (w zależności od obrażeń)] :) 

     

    Tutaj jak kolega wyżej zaznaczył, a jest w tej kwestii na tym forum specjalistą z ogromną wiedzą i doświadczeniem, pochwal się tym kosztorysem - to żaden wstyd a wręcz dobry moment na wywołanie uśmiechu na twarzy spowodowanego wyceną przez towarzystwo ubezpieczeniowe :D 

  11. Policja nie zabiera dowodów tylko elektronicznie je zatrzymuje w Cepiku :)

    Zaświadczenie o wpisie pojazdu do ewidencji . Idziesz ów jegomość do swojego WK , płacisz 17 zł i dostajesz taki papier . Na nim jest to co w DR i powód jego zatrzymania .

    Jest też również , jeśli była wydana karta pojazdu , jej numer ( ma Ci ją przekazać ) i są adnotacje urzędowe takie jak - gaz , hak , czy zastaw bankowy i kto jest właścicielem / współwłaścicielem . Sprawdzasz czy jest ważne OC ( ma dać Ci polisę)

     

    Wszystko się da zrobić :) 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...