Skocz do zawartości

Kodzi12

Pasjonat
  • Postów

    31
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Kodzi12

  1. Co masz na myśli pisząc "zgłosi to wcześniej"? Błąd nadal pokaże się ten sam. Na moje do sprawdzenia sonda lambda, jeśli kiedyś było coś robione w pobliżu katalizatora to mogła po prostu zostać uszkodzona. Jeśli sonda jest ok, to trzeba spojrzeć na samego kata, czy wkład czasami może już nie lata, może jakaś nieszczelność(?). Silnik brzmi normalnie? Jak wygląda spalanie?

    Swoją drogą, ile już nabite kilometrów?

  2. Z mojego przykrego doświadczenia na pewno nie zapomniałbym o wymianie odmy na nową :decayed:

    Na pewno przed zakupem wszystkich rzeczy warto pomyśleć czy w przyszłości chcesz coś więcej wycisnąć z silnika i ile, żeby nagle nie było limitu bo np. tłoki za słabe itp. Trochę Cię to będzie kosztować, więc jeśli myślisz o większej ilości km, to właśnie teraz jest moment nad dokładniejszym przemyśleniem jakie części kupisz.

  3. Hej, szukam gdzieś na Śląsku ale też niekoniecznie kogoś godnego polecenia do regeneracji mojego turbo K04. Z forum wyczytałem, że turbo serwis z Wrocławia i geremi to loteria. Zastanawiam się nad topmarem, fmic lub mtuning. Macie może kogoś sprawdzonego od tych spraw?

  4. Auto za niedługo właśnie trafi do mechanika, głównie żeby sprawdzić wg. Turbo to k04, więc bez wyjmowania, luzów nawet nie ma jak sprawdzić. Jeśli zaś chodzi o sam katalizator to myślę, że mało prawdopodobne. Nie było z nim żadnych problemów aż do padnięcia sondy.

  5. Cześć, auto mam po generalnym remoncie i ogólnie w sumie tylko turbo zostało stare, przy gruszy od turbo jednak coś było gracane ale mechanik powiedział, że gdy sprawdzał to luzów turbo nie miało.

    W pewnym momencie, po około 1300 km (nie licząc dotarcia) pojawił się check. Od zapalenia się checka, którym okazała się sonda lambda, podczas przyspieszania, a mniej więcej od 2.5k słyszeć zgrzyt, chrobotanie, coś w ten deseń z pod prawej strony maski, czyli w sumie od strony gdzie leży turbo. W załącznikach dołączam dwa nagrania, trzeba się jednak wsłuchać. Najbardziej tak naprawdę słyszeć z kabiny podczas jazdy. Mechanik mówi, że może jakiś wężyk ma nieszczelność ale nie wierzę w tą opcję.

     

    Co o tym myślicie?

     

    Silnik 2.0 TFSI 200 km BGB, rocznik 2005

     

  6. Tutaj są dodatkowe zdjęcia na podgląd.

    Remont z dołem ma wyjść 14-17k bez filtrów i olejów. Wałki chce dać nowe zamienniki. W cenie jest rozrząd tył ale bez przodu, ponieważ przód ma najechane dopiero 3k.

    received_325533216449621.jpeg

    received_1168466047305760.jpeg

    received_1065736537678459.jpeg

    received_1882439515280233.jpeg

    received_2637884799676843.jpeg

    received_2300298286792583.jpeg

    received_770701710974171.jpeg

    received_898324321563532.jpeg

    received_523532019552997.jpeg

    received_1014112742641791.jpeg

  7. 7 godzin temu, DarekS4 napisał:

    Luz poprawny do poboru oleju wyciąga się tłok sprawdza się czy np pierścień olejowy nie jest zapieczony i pracuje. 

    Dodatkowo mierzy się owalizacje cylindra. 

    A pił Ci olej ? 

    Szczerze, to na jakieś niecałe 3k kilometrów dolałem może z 400 ml.

  8. Cześć, posiadam Audi A4 B7 2005r. Silnik 2.0 TFSI, BGB.

    Oddałem właśnie auto do remontu i mechanik upiera się żeby zrobić też remont dołu (miał być tylko góry), jako główny argument podaje luz na tłokach, ogólnie, że nie chce abym mu przyjechał po dwóch tygodniach i mówił, że olej bierze i coś zepsuł.

    Pytanie mam odnośnie owych luzów. Są one normalne czy jednak już nawet na oko są za mocne? Jeszcze mi nie podał wymiarów, dlatego jeszcze przed chciałbym spytać.

    Silnik na trasie 700 km, z okolic Hannoveru do okolic Częstochowy praktycznie nic oleju nie zjadł, jeżdżę przepisowo dlatego praktycznie całe Niemcy jechałem 120, dopiero w Polsce 140, więc wyższe obroty. Innym razem po trasie 350 km na polskiej autostradzie jadąc 140, wzięło 200 ml oleju.

    Chciałbym spytać głównie ekspertów @przem8 @Dev@DarekS4 :P

     

    Co o tym sądzicie?

  9. 8 godzin temu, migolc napisał:

    Nic nie sprawdzał... Siedziała od 1.9 TDI z dużym kółkiem, zamówiłem z all całą, używaną pompę z małym kółkiem (bo było taniej niż samo kółko w sklepie),

     

    Jeśli całą pompę kupiłeś taniej niż samo kółko w sklepie to już tutaj coś śmierdzi. Nie sądzę żeby ktoś sprzedawał pompę w dobrym stanie za takie grosze, może się mylę no ale tego nie wiemy bo nie sprawdziliście.

     

    8 godzin temu, migolc napisał:

    miał przełożyć samo kółko, a zamienił całą pompę... 

     

    Koleś zrobił więcej niż miał powiedziane żeby zrobić, bo rozumiem, że nie konsultował z Tobą sprawy. Ogólnie to na Twoim miejscu szukałbym innego mechanika.

     

    8 godzin temu, migolc napisał:

    Obie pompy ori. Przy nagrzaniu auta do 90st, na vcds, 17-licznik, wartości mierzone, do ok 1400 obr/min cały czas jest info, że P<min, lecz na zegarach brak komunikatu o niskim ciśnieniu oleju. 

    Komunikat na FIS pojawia się podczas nagrzewania się auta.

     

    Jaki jest stan pompy co została zamieniona? Strzelam, że pompa, którą kupiłeś jest już nieźle wytarta i sobie nie radzi. Jeśli poprzednia pompa jest w lepszym stanie to możesz z nią spróbować.

    Ile ostatecznie jest tego ciśnienia? Jeśli nie sprawdziliście ciśnienia przed zmianą pompy i po to będzie ciężko, bo nie można się dowiedzieć czy zmiana kółka cokolwiek dała. Dodatkowo potrzebne są wartości, bo to, że komputer pokazuje p<min dużo nie daje bo nie wiemy czy ciśnienie to 0.1 bara, czy 0.3, a może 0.6.

    Jaki olej masz wlany? 5w30/40?

    Ogólnie to trochę niechlujnie to wszystko zrobione, delikatnie mówiąc. Będziesz mieć teraz kolejne koszty żeby rozbierać i sprawdzać wszystko, z czego to drugie powinno być zrobione przed jakąkolwiek wymianą.

    8 godzin temu, migolc napisał:

    Gdzie indziej tzn co masz na myśli? Zaworki w podstawie filtra oleju? Pierścienie wariatora?

     

    Trochę wróżenie bo nie wiemy czy auto nie jest głośne albo nie bierze dużo oleju, więc przyczyn może być. Napinacz łańcucha, pierścienie wariatora, uszczelki, olej może po prostu gdzieś uciekać. 

    Ciśnienie najlepiej zmierzyć manometrem, bo czujnik może też być uszkodzony. No i jeśli faktycznie będziesz znowu rozbierać dół to dobrze też sprawdzić jak się mają panewki.

  10. 7 godzin temu, migolc napisał:

    Kurcze, wszystko zmienione wg spisu, łańcuch i napinacz nowy, pompa używka z małym kółkiem 038115121A. I nadal na niskich obrotach pojawia się komunikat o zbyt niskim ciśnieniu oleju :/. Pompa wstawiona bez przeróbek. Czy w niej nie trzeba było czegoś zaślepiać? Czy źle coś kojarzę? U mnie już ktoś wcześniej zamontował taką pompę, lecz z dużym kółkiem, mechanik miał tylko zmienić kółko na mniejsze, a on przełożył całą pompę... Silnik chodzi prawidłowo, odpala z półobrotu, nie kopci itp itd. Proszę o rady.

     

    Dlaczego pompa używka? Sprawdzał chociaż w jakim stanie była pompa przed przełożeniem? Może być, że ta używka już jest w złym stanie i jest jakimś słabym zamiennikiem, jak np. ridex. Jaki masz olej zalany? Jeśli pompa jest w dobrym stanie to trzeba będzie szukać przyczyny gdzie indziej.

  11. Wczoraj zostawiłem auto na biegu na podjeździe i kiedy chciałem dzisiaj wrzucić bieg, okazało się, że nie jestem w stanie tego zrobić (manual). Miałem wrzuconą jedynkę ale nie mogłem przejść nawet na luz. Po prostu blokada. Auto stało na podjeździe dosyć stromym, silnikiem do góry. Po około 5 minutach postanowiłem w końcu ruszyć na tej jedynce i po przejechaniu kilkuset metrów udało mi się wrzucić dwójkę, a sam lewarek powoli w końcu zaczął chodzić jak powinien. Oczywiście przed przejechaniem tego małego odcinka próbowałem ruszyć drążkiem po zgaszeniu i zapaleniu silnika od nowa. Sprzęgło chodzi ok, a sam lewarek aktualnie chodzi płynnie. Możliwe, że z powodu ujemnej temperatury (-5 podczas sytuacji, a w nocy było jeszcze zimniej) coś zamarzło i po użyciu wiekszej siły po prostu przełamałem lód?

  12. 8 godzin temu, Harderro napisał:

    Witam,

    Panowie w moim 2.0 tfsi włożona była pompa z 1.8 i ciśnienie na jałowym wynosiło podobnie jak u was 0,5 bara. Zmiana oleju na 5w40 podniosła ciśnienie do 0,8. Kilka dni temu zmieniłem koło z 31 zębów na 23 z łańcuchem i napinaczem ale poprawa to ok. 0,1 bara więc teraz jest 0,9. Mechanik uspokaja że to nie jest najgorszy wynik ale ostatnia naprawa po zatarciu silnika ok. rok temu wyniosła prawie 7 tyś. i nie chce powtórki. Tylko że nie mam już pomysłów jak uzyskać te 1,2 bara na jałowym.
    Może ktoś z Was coś doradzi?

    Z góry dzięki,

    Pozdrawiam

    Jakie masz ciśnienie na wyższych obrotach? Tj. 1200 - 1300 obrotów i między 2000 - 3000? Patrzyłeś też na stan pompy? Może sama pompa już po prostu wytarta.

  13. 26 minut temu, Duch^ napisał:

    Problem jest jak ciśnienie jest większe od 4.5 bara przy  odcince jak to podaje producent na gorącym silniku. Ogólnie z nagrania słychać że jest ok praca silnika:) 

    Do odcinki go w sumie nigdy nie daje, więc powinno być dobrze :grin:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...