Mam nietypowy problem po wymianie kompletu hamulców.
Na obie osie poszły nawiercane tarcze Brembo Xtra i klocki Zimmermann.
Reszta elementów tez nowa: sprężyna zacisku przedniego, prowadnice zacisku, gumki prowadnic, blaszki, przy okazji pomalowane zaciski i osłony po wewnętrznej stronie tarcz.
Wszystko starannie i czysto zrobione, pomiar bicia wykonany.
Tył wygląda że dociera się prawidłowo, auto hamuje poprawnie, ale z przednim układem są problemy:
Na początku wyglądało jakby klocki w ogóle nie tarły po tarczy, nie było nawet śladu jakiegoś docierania. Potem powoli coś zaczęło się docierać i układać, ale kiedy auto postoi parę dni i na tarcze najdzie rdzawy nalot, przy hamowaniu nie jest on ścierany z tarczy, i zostaje brzydka warstwa na tarczy.
Jeździłem tak z 2 tyś km i było bez zmian. Zmieniłem przednie klocki na Ferodo Eco Friction, po paru pierwszych przejazdach zmiana na lepsze.
Początkowo z lewej strony pojawiły się pierścienie, gdzie klocek nie stykał się z tarcza ale z czasem klocki się dopasowały.
Teraz problem jest taki ze pojawia się korozja na zewnętrznych krawędziach tarczy. Tak jakby klocek działał głównie na środek tarczy ale nie na 5mm przy krawędziach.
Mam nadzieję że to też kwestia dotarcia klocków, ale trochę przebiegu już na nich też zrobiłem, i nadal nie sądzę że wygląda to tak jak powinno.
Zastanawiam się jaka może być tego przyczyna?
Pierwszy raz takie coś widzę, przy innych samochodach, klocki ścierały korozje na tarczy do gołego metalu po paru nawet lekkich hamowaniach, i to ładnie po całej powierzchni tarczy.
Jedyne co przychodzi do głowy to nie kompatybilne klocki do tych tarcz. Potem przeczytałem ze materiał klocków Brembo Xtra ma jakąś specjalna mieszankę która współgra z tarczami Xtra.
Czy ktoś używał tarcze Brembo Xtra i miał podobne problemy? Jeśli nie, to jakich klocków używał z tymi tarczami?