Skocz do zawartości

filip1001

Klubowicze
  • Postów

    414
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez filip1001

  1. To może ja coś napiszę od siebie w odpowiedzi na posty po kolei : Rosemeyer, FiodoRR Może zacznę od kolegi Rosemeyer: Musisz albo mało jeździć, albo mieć kilka aut na stanie, skoro piszesz, że masz auto więcej niż 2 lata i na blacie 66 000. Ja gdybym kupił takie auto np w 2006 i jeźdźił nim do dziś to pewnie na blacie byłoby teraz bliżej 200 000 niż 100 000. I po prostu szkoda byłoby mi kasy. A Ty, jeżeli masz na blacie tylko tyle, ile piszesz to wciąż auto jest o wiele więcej warte niż by miało 160 000. Jeżdżę zbyt dużo by kupić A4 z prawie zerowym przebiegiem, bo raz, że takich aut 2-3 latków jest bardzo mało, dwa- są o wiele wiele droższe w stosunku do aut z przebiegiem 100-150 000 ( nieporównywalnie), trzy- się to w moim przypadku nie opłaca, bo jeszcze rozumiem jak ktoś kupi takie A4 i zamierza nim jeździć przez kolejne 8-10 lat. I wtedy utrata wartości nie jest tak odczuwalna( bo w sumie o nią chodzi- nie sztuka kupić auto i sprzedać je za 2 lata za pół ceny i patrzyć jak to ludzie na początku gały wywalają, że się jeździ prawie nowym autem-mnie to nie kręci). W moim przypadku jak auto ma te 168 000 i dojeżdżę nim do tych 230 000 to tak mocno po kieszeni nie powinienem dostać. A za max. 2 lata je sprzedam. Do kolegi fiodoRR: Takie 2, 0T zbyt dużo pali jak dla mnie. Zresztą praca diesla bardziej mi odpowiada. :> W ogóle to powiem tak: nie wiem czy następnym u mnie autem nie będzie jakaś terenówka bądź ala terenówka, bo jednak się czasem i po jakichś szutrówkach czy czymś jeździ i wtedy widać słabe strony A4, a przynajmniej jest to auto bardziej podatne na wszelkie dziury, koleiny, korzenie w lesie itd. :gwizdanie: Ale to jeszcze trochę czasu upłynie i w ogóle to taki poboczny pomysł. Bo teraz to nawet nie wiem jakie terenówki są polecane. Za 2 lata może Q7 będą w bardziej przystępnych cenach , chociaż już teraz opinie o nich też do najlepszych nie należą. PS. Nie to, żebym się chwalił, że dużo jeżdżę, czy coś. Lubię p prostu różne dyskusje nt. aut.
  2. Spocik ma być docelowo pod Kauflandem( jedynym w Augustowie ) , jest on przy Orlenie( tez jedynym w Augustowie). Jest to przy wyjeździe z miasta na Warszawę, Ełk, Białystok. Jak jedziesz od Raczek, mijasz stocznię Ślepsk, jedziesz dalej i masz drogę z pierwszeństwem, taki łuk w prawo. Dojeżdzasz do drogi A-ów -Ełk- skręcasz w lewo, dojeżdżasz do Orlenu i obok masz Kaufland. Nie sposób tego nie zobaczyć. I jesteś na miejscu z bananem na buzi. Jestem coraz lepszej myśli, że we czwartek po południu padać nie będzie. W TV zapowiadają co prawda opady w całej PL ale to przelotne. Miejmy nadzieję, że padać nie będzie. Jakby jutro od rana padało to będziemy coś wspólnie na forum myśleć nad tą plazą, ale oby nie było to konieczne.
  3. akcja serwisowa to jest na Mineralnej , i tylko ona ci pomoze Spodziewałem się Twojej odpowiedzi turdzi
  4. nie wiem czym jezdziles wczesniej ale wg mnie przesadzasz zrob sobie akcje serwisowa (byla zmiana sterownika silnika) i poczujesz roznice. ja nie narzekam, ale ja akurat od 7lat jezdze na zawiasach sztywniejszych i wiekszych kolach. na zime mam co prawda 16tki, ale po ich zmianie jakos nie odczuwam strasznej roznicy. Jak to dokładnie jest z tą akcją serwisową? Robią to w kazdym ASO? Odpłatnie cz za free?
  5. spokojnie , to nie BLB............ duzo lepsze nie jest ale zawsze Z tymi BLB też jest rożnie, są ludzie na forum, którzy mają BLB i sobie chwalą , mając ok 200tkm na blacie :gwizdanie:
  6. Mam nadzieję, że nie padnie. Nie mogę sobie pozwolić, by auto stało przez dłuższy czas w naprawie. Myślę, że przy wizycie na Mineralnej wyjdzie co w jakim jest stanie i czego można się spodziewać.
  7. Servo jest, a z tyłu szyby owszem na korbkę, w końcu auto na indywidualne zamówienie. [br]Dopisany: 31 Maj 2010, 15:12_________________________________________________Kiedyś RS4 widziałem z korbami z tyłu, więc w takim przypadku to nic dziwnego. Może to nawet i dobrze, bo nieraz jak kogoś wiozę z tyłu, ktoś położy rękę na drzwiach i się otwiera szyba. A zresztą i tak rzadko kiedy ktoś z tyłu będzie jeździł. :gwizdanie:[br]Dopisany: 31 Maj 2010, 15:14_________________________________________________PS. Głupio by było nie kupić tego auta z powodu braku elektryki z tyłu.
  8. Spoko Spoko . Dla mnie taki przebieg jest normalny. Gorzej jakby auto miało na blacie 300 000 i więcej i miało 3,5 roku. Jeżeli ja bym kupił takie autko jako nowe w 2007 i bym nim do dziś jeździł to pod warunkiem, że auto nie spędziłoby połowy czasu w ASO też bym nim zrobił przez 3,5 roku jakieś 130 tys.
  9. jestem ciekaw jaka bedziesz mial mine jak ci Witek program zrobi , ja robilem juz pare remapow w roznych autach w jednych bylo czuc mniej w innych bardziej ale w wypadku BRD to roznica jest taka jak bys wsiadl do auta o 100KM mocniejszego od serii a nie tylko o 20 pare Poproszę go żeby mnie wpierw tym autem po programie przewiózł, bo sam się będę bał.
  10. No to jest ogolnie masakra w DE a zlwaszcza jak kupujesz TDI ludzie daja po 100k za auta z przebiegiem ponad 150 tys.Niby po innych drogach itp. itd. ale na niektorych elemntach przebiugu nie oszukasz. Zamiast auto zachwalać to Ty mi tu wizerunek psujesz. U mnie jest tak: mówisz i masz- jutro będzie przebieg 34 tys km. Wedle życzenia
  11. Drewno mnie aż tak bardzo w oczy nie razi. Są inne priorytety: program itd itp Fakt przebieg do najmniejszych nie należy. Ale to jest taka przeciętna norma w DE- 50 tys/rok. A ta kiera była od nowości. Auto po VIN-ie ma zapis, że było na indywidualne zamówienie i posiada elementy linii Audi Exlcusive może dla tego ma taką kierę, albo ktoś sobie zmienił. W każdym razie na chwilę obecną jest bardzo zadbana i widać, że ktoś na nią kasy nie szczędził. PS. Te auto bez programu mówiąc delikatnie- nie jedzie. [br]Dopisany: 31 Maj 2010, 14:37_________________________________________________Rosemeyer, jak Ci się jeździ na 18" po naszym kraju? Jak jak najadę na jakąś dziurę/koleinę to przeżywam szok po przesiadce z B6 z kołami 205/55/16".
  12. Ori , nawet w VIN-ie jest :gwizdanie:
  13. Faktycznie :gwizdanie: , ciekawe czy tam zamykają ten parking na noc [br]Dopisany: 31 Maj 2010, 14:13_________________________________________________ A co ja jakiś rzecznik białegostoku jestem ???? Najczęściej z całego BI udzielasz się na forum. Ja ci to mówię: czuj się zaszczycony
  14. ja na twoim miejscu poszedlbym w 16" I to jeszcze 1/3 po ostrych dziurach :gwizdanie: Tylko ewentualnie nie wiem jaki wzór by pasował z oryginału
  15. Ja będę bez kierowcy. Poczekamy do środy i będziemy myśleć jak we czwartek z pogodą. Szczepan , wypowiedz się jak BI zapatruje się na pomysł z PLAZĄ w razie ulewy :gwizdanie:
  16. tam jest parking bodajże na 400 aut, ja mogę jechać , nie wiem jak BI. Ale mam nadzieję, że nie będzie padać
  17. No faktycznie z tym deszczem to trza pomyśleć. Nie najlepiej u nas z tego typu miejscami raczej wszycho pod gołym niebem :gwizdanie: , a na jakieś 10-15 aut to kawałek placu trzeba
  18. Już za 3 dni mega hyper ekstra oryginalny wypasiony spot podlaskiej grupy trzymającej władzę
  19. Rocznie autko będzie robiło jakieś 40 tkm. Tak mówicie o tych 17- 18". Jak nie warto to może zasadzę jednak 16" ?
  20. Trudno jest w tym kraj uważać. Jeszcze po mieście to powiedzmy. Ale na trasie ? Nieraz da się jakąś dziurę ominąć. Ale jak np. z naprzeciwka jedzie TIR i jest wąsko a na blacie 130km/h to nie ma mowy.
  21. Możesz coś więcej napisać o tym eibachu ? I jeszcze co do zostawienia 18"- boje się o same felgi- większa dziura i felgi będą pogięte. Chyba, że się mylę. :gwizdanie:
  22. Witam. Nabyłem nowe autko, (B7 BRD) , które ma felgi 18" i kapcie 235/40/18 . Wzór jest piękny, ale jazda po dziurach już niestety do przyjemnych nie należy. Zastanawiam się nad zmianą felg na mniejsze. Problem w tym, że nie mam praktycznego porównania jak się na poszczególnych rozmiarach jeździ. Pod uwagę biorę felgi ( z oponami) dedykowane do tego auta czyli 235/45/17 lub 205/55/16 tylko oryginał. Wiadomo, w rozmiarze 17" łatwiej wybrać- mi praktycznie każdy wzór s-line się podoba. Gorzej jest z 16" , ale niektóre fele też są fajne. Moje obecne 235/40 mają tę samą szerokość co fabryczne 235/45/17 , także noszenie na koleinach te same. A jak różnica w "komforcie" ? Będzie bardziej miękko? Czy przy 235/45/17 również będzie tak twardo i każda dziura= zęby wypadły pod kierownicę ? A może kombinować coś z rozmiarem i kupić np. 235/50/17? Tu fotka auta: ( wiem, że na zawieszeniu s-line jest bardziej twardo, ale bez przesady) Gapienie się w tabele rozmiarów felg , opon itd nie ma sensu. Chodzi mi o opinię tych, którzy na takich felach jeździli. Specjalnie nie zamieszczam fotek felg, które mi się podobają, bo porady mają być obiektywne. Nie w stylu : bierz te bo są fajne. Czekam na opinie i porady.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...