si, udalo ci wyciagnac 2 bledy z padnietej furki, cos z cylindrem i cos chyba z walkiem rozrzadu:(
walczylismy dzielnie ale auta sie nei dalo ruszyc, ale i tak dzieki tx-didi za poswiecony czas:) naprawiles kabelek? :>
nie byl na razie potrzebny... :gwizdanie:
sciagnelas lawete ?