tx-didi

raczej tylko cała wiązka będzie dostępna sa dostepne pojedyncze kapturki (z kabelkiem)

Dzieki za zyczenia, odwzajemniam bardzo dobrze ze chcesz wymienic 'odme' -> zdecydowanie zalecane w przypadku naszych motorkow. turbo pewnie warto wyczyscic przy okazji, chociaz jestem pewny ze jak znajdziesz powod braku podcisnienia (nieszczelna instalacja ?) to i tak juz nie poznasz samochodu. Niestety nie orientuje sie dokladnie jaki jest koszt sprawdzenia pompy, lecz wystarczy wejsc na http://bosch-service.pl wyszukac najblizszy i zadzwonic (chyba najlepsza opcja) oczywiscie zdaj relacje z postepu prac

PrZeMiAn, to nie przez zmiane oleju -> to te diody tak dzialaja !!

troche excel chyba zrobil Ci psikusa konwertujac niektore wartosci na jakies daty.... jezeli niebawem bedziesz robil rozrzad to na pewno wymienisz termostat (mozna rowniez szarpnac sie na czujnik temperatury G2/G62) oba tylko orginaly w ASO (!) -> koszt okolo 100 PLN za kazdy. niejako przy okazji pewnie bedziesz wymienial olej + wszystkie (w szczegolnosci powietrza) filtry ... rowniez przy okazji wymiany wymylbym plynem CRC przeplywke (bezdotykowo !!) i .... wtedy bym zrobil logi jeszcze raz. do czasu wykonania powyzszych czynnosci nie robilbym nic.... [+] kolego - silnik dla prawidlowych odczytow powinien miec 90 stopni.... u Ciebie ma niecale 70 (68,...). Problem polega na tym ze ECU chodzi nie na 'zwyklych' mapach, przelacza sie okolo > 80 (chyba) wiec skoro cale sterowanie silnika chodzi na mapie 'awaryjnej' ocena logow jest ..... niedokladna. Naprawde grozny blad, jaki masz zapisany w sterowniku silnika to 01268 (nastawnik dawki paliwa) - i chyba raczej nie jest to klopot elektryczny (przerwa w kabelku), to juz musialby ocenic serwis Boscha. z logow bs wynika, ze nie masz podcisnienia sterujacego miedzy innymi praca kierownic spalin w turbosprezarce (stad blad 575 najprawdopodobniej oraz zanizone wartosci z przeplywomierza) - > do sprawdzenia instalacja podcisnienia, jak to zrobic znajdziesz na forum, ale gdybys jednak nie znalazl - > napisz, pomozemy Oczywiscie w zwiazku z powyzszym -> darowalbym sobie rowniez czyszczenie przeplywki, w zamian zglosil sie w serwisie Boscha (na sprawdzenie i ewentualnie naprawe pompy)

o tyle dziwne ze ECU raczej nie buja tak wysoko (chyba ze na mega czipie) - a na seryjnych mapach jazda w tym momencie sie konczy trybem awaryjnym .... kolego f16mysliwiec -> przekaz bratu, aby w pierwszej kolejnosci zajal sie temperatura silnika w swoim 2.5 tdi, jeszcze zanim zajmie sie przeplywka. W logach widac (w trakcie rozpedzania silnika do > 4000 rpm !!) temperature 62,1 -> nie wiem czy to blad jakis, bo wydaje sie nieprawdopodobne aby temperatura nie drgnela nawet o 0.1 stopnia w trakcie rozpedzania .... napisz co sie dzieje z temperatura plynu chlodzacego - (czy samochod normalnie sie zagrzewa w czasie jazdy ?, co pokazuje wskaznik na desce ?, jakie temperatury pokazuje vag w grupie 007...?)

w Twoim wypadku zaczalbym od wymiany filtrow (w szczegolnosci paliwa + powietrza) - chyba ze juz to zrobiles ?? potem sprawdzic swiece (na forum masa watkow) potem vag ..

Procedura wymiany filtra paliwa (istotnie nieco bardziej wyrafinowana niz w innych silnikach) byla juz omawiana na forum i wcale nie jest znowu taka trudna w wykonaniu. W warunkach 'podworkowych' mozna sie zmiescic w okolo 15 - 20 minut. Co do reszty - najbardziej popularne powody 'przykapcania' tdi to dziura w dolocie lub 'lejace' wtryskiwacze. Bez wzgledu na przyczyne na poczatku zaczalbym od VAG/VCDS

jezeli bawicie sie juz vagiem - to moze jakies logi statyczne i bs ? (latwiej byloby ocenic)

ciesze sie z wygranej walki - lecz mam wrazenie ze tylko wygrales z objawami .... (podobnie jak grippex). Prawdziwa przyczyna tkwi najprawdopodobniej w pompie wtryskowej i jakos (w najblizszym czasie) skontaktowalbym sie z serwisem boscha w celu diagnozy. mozna... z tymi samymi uwagami.

Hmm... jak to rozumieć? W sensie czy lepiej jak jest tak jak u mnie czy jak 100? A gdzie znajduje się ten nastawnik, czy to jest rzecz, która może się popsuć? Pytam, ponieważ u mnie są cały czas cyrki z tym kątem wtrysku. Jak jadę to kąt wygląda ok. Na poziomie 1 ATDC ale jak tylko się zatrzymam, np na światłach, to durny kąt przyspiesza i dąży do 4BTDC. A mozesz zapodac jakies logi (z rozgrzanego silnika) 004 stat i bs ? (oraz 013, 014)

obecnie zaluje ze nie padlo wtedy (niejako przy okazji rozgrzebanej hydrauliki) aby oddac do sprawdzenia pompe wtryskowa oraz wtryskiwacze. Ale moze warsztat, gdzie robiles, wykazal sie wieksza od nas intuicja ? zacznij od sprawdzenia (bardzo dokladnie) czujnika temperatury, oraz kata poczatku wtrysku (albo zaloguj na rozgrzanym silniku statycznie 001, 004, 007, 013, 014 oraz bs 004)

to lepsze niz Twoje przeciwmgielne jak moje postojowki ;p

Kerczi z soboty na niedziele lansil swoja b7 na Bulwarowej i ladowal po ludziach hidami (8k!!)

Kitliński Sebastian Autoelektromechanika Balicka 93 30-149 Kraków 12 638 25 34

w Olkuszu nie znam, jezeli Krakow jest odpowiedni to na ulicy Balickiej jest dobry warsztat.

czy ten temat nie okazal sie pomocny ? Serwis zawsze mozna odwiedzic, lecz sprobowal bym zakodowac go na nowo korzystajac z powyzszego tutoriala.

do silnika + chlodnicy wystarczy 3 X 1.5l g12 oraz karnisterek 5l z woda destylowana. (jeszcze zostanie) - nie wiem niestety jaka pojemnosc ma nagrzewnica w A4...

- czujnik cisnienia doladowania - taki miales na mysli ?

Nie zrozumcie mnie zle (tez trzymam sie zasady ze najlepsze jest na -1 ), lecz ciekawi mnie dlaczego wszyscy polaczyli problem z zapaleniem zimnego silnika z ustawieniem kata. Oczywiscie ze moze byc przyczyna - lecz w tym przypadku kat przeciez jest ustawiony ok.... (pomijajac kwestie ze mozna go przyspieszyc, lecz wcale nie trzeba...) ??

hm... przy obecnych temparaturach rano (nawet w okolicach 0) moj nie ma 1000 rpm ... no i wydaje mi sie ze nie powinien falowac....

no i jak ? znalazles 'dziurke' ?

no i ok (tzn wcale nie fajnie, lecz to juz miesci sie w ramach przykrej normy). Co sprawdzic dodatkowo juz wiesz (system olejowy, a glownie chodzi o uszkodzenia dzieki opilkom metalu z 'zjedzonych' krzywek i reszty). Mozna jeszcze zwrocic Twoja uwage na opinie uzytkownikow na temat nieorginalnej hydrauliki (gdybys chcial zaopatrzyc sie w zamienniki).

Wiec koncepcja nieszczelnego dolotu zyskala na wiarygodnosci, zostaje podazyc tym tropem i .... sprawdzic, bardzo dokladnie jak wspomnieli koledzy.

Bardzo dobre pytanie... naprawde, tylko powinienes zadac je w warsztacie, gdzie oddales samochod (i podzielic sie odpowiedzia...). Dlaczego sie tak czepiam ? - poniewaz, jak juz wspomnialem to nie jest normalne ani nagminne (tak przekazales informacje otrzymane z warsztatu, chyba ze nie calkiem jednoznacznie ?). Nie wspominales ze dzwignie byly nie na swoim miejscu lub tez ze miales 'urwane' lebki hydropopychaczy. Zakladam ze nie - wiec pytanie co moglo spowodowac uszkodzenie zebatek, skierowane do warsztatu, jest jak najbardziej na miejscu.

uszkodzone zebatki walkow rozrzadu ?? - bez przesady, moze i nie pierwszy raz, ale umowmy sie ze o zadnej 'nagminnosci' zjawiska nie ma mowy. 'Cos' je musialo uszkodzic. Norma, poniewaz moze swiadczyc o (i tak wlasnie jest u Ciebie) hydraulice zaworowej domagajacej sie wymiany. Mozna dwieki 'cykania' zrzucic na prace wtryskiwaczy, lecz 'klepanie' to juz dzwignie zaworowe. Przytarte walki potwierdzaja to przypuszczenie. Oczywiscie norma w v6 2.5 tdi - ale na pewno nie jest to normalne, tylko silnik do 'remontu'. Wspolczuje - tanio nie jest