paw1972

Zakładajęc, że koszt naprawy mocno popsutej skrzynki to 2.5 - 6 tys. zł przy wymianie na manuala za 4.5 tys to mniej więcej wychodzi po środku. Ale po wymianie na manuala i wymianie programu dla silnika będzie to prawdopodobnie ostatnia ingerencja w skrzynię. W przypadku naprawy multitronika kolejna awaria czu pojawienie sie nowych czy po razz kolejny tych samych problemów to tylko kwestia czasu. Na dłuższą "metę" te skrzynie są nienaprawialne, a swam na manuala to jedno z dwóch najlepszych rozwiązań. Drugie rozwiązanie to sprzedaż auta. pozdr.

Wyciągając sterownik skrzynia przestaje działać Przejście na "manuala" to tylko wybór innego programu pracy skrzyni. Jeżeli sie podświetla to znaczy, że mamy problem ze skrzynią. A co dokładnie - należy zdiagnozowac podłączając do urządzenia diagnostycznego - w ASO jest to VAS, a "domowo", jest to VAG. Odczytać należy błędy oraz zinterpretować, ponieważ w przypadku w/w skrzyni błąd może oznaczać kilka problemów. Nie powinieneś dalej użytkować skrzyni (auta) jeżeli coś się dzieje ponieważ może to spowodowac dalsze problemy ze skrzynią/koszta ewentualnej naprawy. Jeżeli jest to w miarę zrozumiałe, a nie bardzo wiesz co masz dalej z tym zrobić to znajdź zakład, który zajmuje się naprawą aut grupy VAG - VW/Audi - poproś o sprawdzenie wszystkich błędów (interesują przede wszystkim błędy skrzyni oraz silnika), zapisz je dokładnie i przepisz je na forum - spróbujemy podpowiedzieć co dalej. Druga alternatywa, to ASO Audi. pozdr. ps. Jeżeli miałeś na myśli przejście na manuala, czyli założenie manualnej skrzyni w miejsce multitronika - to oczywiście jak najbardziej jest taka mozliwość.

Nadażyn - jeden z lepszych w PL, ale i cena za usługą spora - sporo większa niż w najbardziej polecanym Sserwisie (w Sserwis sterowniki nie sa wysyłane na naprawę, ale naprawiane i sprawdzane na miejscu - dopiero po jazdach testowych i pomiarach parametrów i pracy płacisz. Po za tym upewnij się ile dostaniesz gwarancji. Nie odradzam, ale można zrobić taniej i dobrze. pozdr.

looka81 powórzyłbym tylko to co już napisał Bart-S . Z błędem 17090 spotykamy się przy multitroniku dosyć często i przyczyn może być kilka - elektromagnes wałka wybieraka przełacznika wielofunkcyjnego może być zanieczyszczony i wystarczy go oczyścić (bardzo życzę tobie aby tylko to ); może być usterka mechaniczna - elektromagnes wałka wybieraka przełacznika wielofunkcyjnego rozmagnesowany wskutek silnego pola elektrycznego (np. zgrzewarka) lub skrzywiony, wzgl. uszkodzony wałek wybieraka; może być uszkodzony przełacznik wielofunkcyjny i wtedy należy wymienić lub naprawić komputer (Sserwis naprawia). Krótko mówiąc elektromagnes wałka wybieraka nie przekazuje aktualnych informacji do czójników Halla (3 szt.) o prawidłowym/aktualnym położeniu wałka wybieraka. Z Katowic do Sserwisu masz tak blisko, że aż ci zazdroszczę. Tylko umawiaj się na wizytę, a jak auto będziesz musiał zostawić na dwa dni to weźmiesz od nich auto zastępcze. pozdr. ps. Jeżeli na 100 % wiesz, że masz walniętą poduchę silnika (są 2 szt.) to radziłbym wymienić. Jest to droga sprawa, ale to nic przy kosztach multitronika. Poduchę będziesz pewnie musiał wcześniej zamówić (koszt gdzieś około 460 zł). Nie zwlaka z tym bo pójdzie druga poducha.

Bart-S sekwencja jeszcze w polu - Sopa po testach na innych multitronika stwierdził, że płytka drukowana do wymiany. Sprawdziłem mozliwość zakupu i taką płytke mozna zamówić - najśmieszniejsze jest to, że z kilku firm zajmujących się częściami najtańsze jest ASO. Koszt około 450 zł. Ale zanim to zrobię musze wyjąć jeszcze raz obudowę i sprawdzić dokładnie magnesy. Zachowanie Tipa jest mocno irracjonalne ponieważ inaczej zachowuje sie na postoju i do prędkości 20 km/h a inaczej powyżej tej prędkości. Tak zaczęło się dziać zaraz po wymianie "bebechów" na multi z S. Może sie okazać, że po zamontowaniu nowej płytki nic się nie zmieni - i tego się obawiam. Ale nie mam chyba już innej opcji jak zaryzykować i najwyżej stracić kasę za płytkę. Mnie do dzisjaj też trudno sie przyzwyczić do innego zachowania skrzyni w pewnych warunkach - multitronik "uzbrojony" jest w różne zabezpieczenia, które mają zabezpieczać i odciążać skrzynię. I to mnie trochę denerwuje, że w pewnych sytuacjach elektronika decyduje bardziej i ja jako kierowca musze być cierpliwym kibicem. Najgorsze dla mnie co może być w multitroniku w jego ostatnie opcji to właśnie sposób obliczania obrotów i zrzucanie mocy kiedy czasami jest ona potrzebna - szybkie ruszanie a szczególnie na bardzo zimnej skrzyni. Nie mogę u siebie załączyć S, które da mi gwarantowany start z jedynki, a na D zazwyczaj start idzie z wyższych programów - jakiś odpowiednik drugiego biegu przy mocnej ochronie skrzyni przed jej przeciążeniem i uszkodzeniem. Ale to na szczęście jedyne niezadowlenie. Ta pierwsza skrzynia w jej najbardziej wadliwej edycji była jak "przecinak" - może dlatego tak się sypała. Skrzynia od czasu modyfikacji przejechała jakieś 40 tys. km. W międzyczasie od pierwszych napraw filtr był wymieniony dwa razy i raz przewody olejowe - ich średnica zmniejszyła sie dwukrotnie z powodu osadzania się brudów i to wpływa bardzo na obciążenie pracy pompy oleju. Na dzień dzisiejszy muszę powiedzieć, że gdybym wiedział jaka różnica w jeździe i trwałości będzie pomiędzy pierwszą skrzynia a ostatnią to nie bawiłbym sie w jej naprawy tylko od razu zdecydowałbym się na przeróbkę. Skrzynia jak wiesz pracuje nie na 310 Nm i 155 KM tylko ma dowalone niutków w okolicach 400 Nm + i moc też w okolicach BDH (soft napisany w oparciu o BDH, które w serii ma 370 Nm i 179 KM) na 180 KM - 200 KM - te 200 KM to życzenie ponieważ pompa nie jest w stanie dać z siebie więcej i wtryski również, ale na tyle pisany był program. A więc moja skrzynia też jest przykładem, że już model 2004 jest w stanie wytrzymac dużo więcej niż 310 Nm. Szkoda tylko, że moja przygoda z multitronikiem nie zaczęła sie od nowych 7-biegowych skrzynek - pozdr.

Sami zadowoleni multitroniacy :> Jak zdecydujesz sie już ponieść koszta zrzucenia skrzyni i jej otwarcia to przy tak świetnej okazji wymień filtr oraz przewody olejowe - jakbyś podał wersję to może dowiedziałbyś się czy masz 6 czy 7 tarczek. Brak adnotacji nie oznacza, że nie było nic robione w czasie trwania gwarancji. Może masz po prostu wpis - "Serwis" i to wszystko. Witam Bart S - jak twoja skrzynia ? pozdr.

Dobrze aby po pierwsze koniecznie zapiąć VAG-a i przeskanowac ECU a potem wkleić wszystkie kody błędów. Najlepiej aby wcześniej wykasowac błędy, które sie pojawią i wykonać jazdę (dłuższą, w różnych warunkach) próbną oraz sprwdzić poziom oleju w skrzyni. Prawdopodobieństwa mogą być różne, ale migające podświetlenie mówi o poważnym problemie - może masz zalane za dużo oleju w skrzyni (wymiana oleju w skrzyni wymaga przestrzegania procedury i koniecznie wykonuje się to przy podpiętym VAS/VAG aby dokładnie sprawdzić min. temp. oleju), skoro stało się to zaraz po jego wymianie (mam nadzieję, że dostałeś olej do muli a nie ATF do Tipa - choć od tego skrzynia nie pada od razu). Inna przyczyna (to tylko gdybanie) to problemy z silnikiem - skrzynka buja sie na momencie obrotowym i jakiekolwiek niedomaganie silnika zwala "z nóg" wszelką prawidłową prace skrzyni, która zachowuje sie irracjonalnie (począwszy od niesprawnego G62 czy G80). Ale raczej sprawa leży w skrzyni - wklej te błędy z VAG-a a dowiesz się więcej - i nie czekaj, bo możesz któregoś razu nie dojechać do domu, nie wspominając o s(s)erwisie pozdr.

Na pewno będzie ostry bo ja będę Zresztą wiosenny może być pierwszym w nowym roku no i otwarcie sezonu gokartowego - wtedy najlepiej na drugi dzień bo ludzie rzadziej hamulców używają i drifty lepiej wychodzą. pozdr.

Mam nadzieję, że będzie I jak by mozna było wrzucać info na inne znane fora w tym AKP w dziale Spoty i Zloty - AKP in Great Britain pozdr.

Multi w tamtym A6 było pierwszej najbardziej doopowatej/padaczkowej wersji. Od 2003 weszły mocniej poprawione z funkcją S i nad takim ewentualnie mozna by pogdybać - ale wszystkie 6-cio biegowe do 2004 to skrzynie bardzo dużego ryzyka - dużo większego niż 2.5 TDI z przed liftu. Nawet po naprawie czy wymianie na nową nie ma gwarancji na to, że nie padnie za nie długi czas. Najczęściej padają właśnie w TDI ze względu na wysoki Nm. Ta druga jest z wyglądu OK. Ciekawe tylko, czy ta FSH to aż do końca z ASO, bo jeśli gość serwisował cały czas i tylko w ASO to auto warto obejżeć. Zastanawia mnie tylko przywysoka cena jak na przebieg - jak na UK to high mileage i cena powinna być mniejsza, ale ważny jest przecież stan techniczny. Domjenik ale jazda z VPowerem na Shellu Aż się polałem (polałem Bellsa na klate) ze śmiechu Film zaje...sty !!! Zresztą cała impreza wyszła Wam super. Na następnej już będę. Komu padła skrzynia i jaka ? Koper tobie ?

Mario-Kasta ODPUŚĆ to auto. To multitronik. Mam nadzieję, że nie trzeba więcej tłumaczyć o co chodzi A jak trzeba to powiem więcej na życzenie. Koledzy cieszę się, że powstaje powoli Nasza własna Klubownia i własne forum. AKP UK Division jest już prawie martwe . Zarejestrowałem się na audimaniacs i czekam na logownie. pozdr.

To może chociaż powiedzcie co było na tym polskim obiadku i jakim cudem angole polkie jadło podają

2.8 nie był montowany w B6 Był montowany wraz z multitronikiem w C5: 2.8(193PS) AMX: skrzynia EZN (VI.2000->IX.2000), skrzynia FNX (IX.2000->IV.2001) 2.8(193PS) AQD: skrzynia DZN (IX.1999->IV.2001) Koledzy, którzy macie nowe 7-mio biegowe multitroniki możecie spać spokojnie. Są mocno poprawione i udoskonalone względem "starszych" niedoskonałych braci. Pamiętajcie o regularnej wymianie oleju, choć nawet przy wymianie olej wygląda jak nieużywany. Te modele mają już prawie 7 lat i zdaje się ukazały się zaledwie dwie poprawki softu, ale żadna krytyczna ( w "starych" chyba było krytycznych aż 5).

Szachal spójrz jaki ty masz silnik - nawet jak byś chciał to nic skrzyni nie zrobisz bo ten silnik ledwo się odpycha i multitronik nawet nie ma czasu się tam zagrzać. Ta skrzynia właśnie nadaje się idealnie do aut o pojemności DO 2.0 l i niskim Nm. Ta skrzynia dzisiaj jest doprowadzona do stanu super idealnego, ale tylko w granicach określonych dla bezstopnioych przekładni. Granicą jest moment obrotowy oraz FWD. Brak był, jest i będzie w quattro - to przede wszystkim świadczy o sporym ograniczeniu możliwości tej skrzyni. Ta skrzynia sypie się przede wszystkim w (od najwyższego Nm): 1. 2.5 TDI 2. 1.9 TDI 3.1.8 T 4. reszta, czyli 2.0, 2.4, 2.8 oraz 3.0 - w związku z tym, że jest ich bardzo mało (głównie 3.0 ) pewnie nie spotkaliśmy na forum nikogo, kto ma multi z tym silnikiem, a więc i cisza w temacie Nie ma multitroników 2000 - 2004 bez awaryjnych. Jeżeli jeszcze się nie popsuły to świadczy o tym, że motor tak jak u kolegi ma niski Nm, dobre traktowanie, wymiany oleju, dobry serwis itp. Możliwe, że zanim stał sie nabywcą ta skrzynia była już "robiona" tylko nic o tym nie wie (np. na gwarancji w ASO). Np. ja dowiedziałem się podczas pierwszej naprawy w Sserwis, że moja skrzynia była naprawiana dwa razy w ASO. Trzecia naprawa była przy 200k a było ich razem 5 ...

Huan i Domjenik oraz reszta Najlepszej ekipy Audimaniamków na Wyspie - jestem duchem z wami i wychylam za wasze zdrowie Bellsa (promocja w ASDA jest - 1 litr za 10 f ) Niestety, ale pierd....a robota - w mojej branży nie ma zmiłuj się. Pub po nowym roku powinienem w końcu dostać - najpóźniej po śniegach i zrobimy chlańsko po Polsku w Bristolu. Zrobimu zrzutę i "wynajmę" salę - zorganizujemy polskie jadło - żurek, schabowe i VAG-owanie. Nocleg trzeba załatwić i poszukać jakiegoś toru dla wariatów z PL Panowie !!! wielkiej zabawy i do zobaczenia !

Jak będziecie znowu na klaksonach przez Bradford przejeżdżać to nie zapomnijcie odwiedzić pana parkingowego - facet załamie się. Powiedzcie mu, że jak was nie wpuści to co tydzień będziemy tam wpadać coraz większą ekipą I tych pastowanych z Tesco też trzeba odwiedzić pozdr. ps. Na sam hotel minimum 8 Żywców powinno być OK

Witam. Co do AKP UK Division - z trudem to forum utrzymywane jest przy życiu, i zrobiłem wszystko co było tylko w mojej mocy aby dalej funcjonowało. Kilku kolegów również dało z siebie dużo - najważniejsze jednak, że wszyscy zainteresowani są na Tym forum i jest gut Sporo osób tam zaglądało i nadal jeszcze pojawiają się goście, ale nie widzę sensu dla utrzymywania tego forum. Jeden moderator samotnie gór nie przeniesie, admini i reszta modów gdzieś w zaświatach, nie ma komu nawet odpowiedzieć na proste pytania. To forum będzie jeszcze egzystować trochę aż do czasu wygaśnięcia abonamentu na serwer, czyli około 04.02.2010 roku - a potem off. Warto skopiować co nie które linki z różnych działów technicznych, bo szkoda aby się zmarnowała "czyjaś" praca. Również ciężko wypocony regulamin forum może się na coś przydać - mam prawa autorskie a więc do dzieła Warto natomiast w przypadku zlotów/spotów wrzucać info ma AKP w dziale Spoty i Zloty - AKP in Great Britain. Tylko w ten sposób możemy dowiedzieć się o tym co się dzieje, np. U Was/Nas no i działać ! pozdr. paweł

Poczekajcie aż dostaną Pub (jużnie długo) to zorganizuję spota u mnie. Klubowicze dostaną ekstra bonus 50 % off i rezerwacja sali dla grupy ofkors - jak dojadą do Bristolu oczywiście pozdr. ps. Na razie wszystkie weekendy pracuję u Obcych i mogę o spocie pomarzyć.

Witajcie W 2008 część kolegów wybrała opcję zwiedzania Ingolstad w drodze do Kronach. Druga część, która dojechała w piątek na Zlot, wystartowała do Ingolstad w sobotę wprost z Kronach. Ta opcja miała taką zaletę, że nikt nikogo nie gonił a w szczególności czas i zmęczenie po długiej trasie. Ludziska wyspani wyjechali na spokojnie rano i wrócili po południu. Ja jestem zwolennikiem opcji pierwszej - mimo tego, że można odczówać zmęczenie długą trasą - to ekipy spotykają się, zwiedzają i razem wszyscy startują do Kronach. Nie ma też stresu związanego ewentualnie z jakimiś promilami po nocnej biesiadzie co jest głównym argumentem. Wtedy można spokojnie po przyjeździe otworzyć browarka itp. i nie stresować się tylko dzielić wrażeniami przy steku z frytkami i zimnym kufelku niemieckiego piwka pozdr. paweł

Witam. Pamietam, że kaucja za kufel wynosiła 2.40 euro a zawartość 2.0 euro, albo na odwrót :> Kufle tak atrakcyjne, że przywiozłem ze sobą na pamiątkę dwa, ale miałem więcej - dały nogę bo nie przypilnowałem Za steka z frytkami płaciłem około 4.50 euro. Przyjechałem z bagażnikiem załadowanym płynami i jedzeniem, i był to nie potrzebny wydatek - wszystko jest na miejscu w każdym wydaniu i to świerze. Grilla nie mozna palić a więc nie ma sensu zabierać kiełbasek i węgla. Co prawda przenieśliśmy grilla po za taśmy wyznaczające teren i większość klubowych kiełbasek się nie zmarnowało, ale organizatorzy bardzo pilnują, aby nie rozpalac grilla. Nasz pierwszy został zalany wodą. Warto ze sobą coś tam w bagażniku mieć na "trudne chwile" , ale wystarczy zabrać minimum (aby przed snem i na rano nie stać w kolejkach... ) + trochę kasy. Na terenie mozna nabyć ubrania i gadżety Audi, oraz poddac auta tuningowi typu maska/lustera itp. w carbonie. Były też firmy od nagłośnienia i dużo więcej, ale ja dotarłem tylko do czapaczek CCCO oraz rozlewni zimnego "Gamperflbrau". Trochę euro trzeba zabrać na symboliczne opłacenie busików, które zawiozą na basen i odwiozą z powrotem (na świeżym powietrz są baseny umiejscowione na naturalnych poziomach + zjeżdżalnie i skocznie + dużo bąbelków), ale najważniejszy jest prysznic. Na terenie niestety, ale jest tylko kilka umywalek i toaleta. Wyprawa warta jest wszystkiego i jest bezcenna, tym bardziej, że organizowana raz na dwa lata. Wszystkie Kluby Polskie trzymają się razem i warto przybyć wcześniej (w piątek), aby na spokojnie się umiejscowić. Koledzy pamiętajmy o koszulkach klubowych najlepiej z nickami - na żywo jest bardo trudno się zidentyfikować pozdr. ps. W okolicy jest "Real" i zakupy można wykonać na miejscu. ps2. pamiętam, że chyba Lubelski Klub Audi miał najładniejszą flagę klubową !

A więc tak - każdy śpi na czym chce, ale większość rozbija namioty. Ja rozbiłem namiot, ale po pierwsze: było zbyt gorąco (były ekstremalne upały - 38 st. C) na namiot, po drugie: złożyłem go z powrotem bo stwierdziłem, że po "piwku" mogę do niego nie trafić w nocy, po ciemku ..... Spałem w samochodzie tak jak spora część kolegów. To najbardziej komfortowe wyjście i istnieje mniejsze ryzyko pomylenia auta niż namiotu . Ważne było, aby szyby opuścić bo gorąco. Kolegę, który miał spać ze mną w namiocie położyłem na materacu pod gezebo (markiza na czterech nogach). Jemu było szczególnie obojętnie Gazeba trzeba zabrać koniecznie. Ci co mają Avanty śpią w bagażnikach i nic lepszego nie ma. Co do Kronach - impreza jest bardziej klubowa i zamknięta no i trochę się rózni od tej w Pruszczu Gdańskim (media i prasa podawały nawet o 3 tys. samochodów). Jest to impreza organizowana przez niemiecki Klub Audi dla maniaków Audi i jest to teren zamknięty. Wjazd na teren przez bramę z obsługą, opłata za auto oraz za pasażerów (jeśli są). Nie pamiętam, ale coś około 15-20 euro. Na teren wjeżdżają tylko Audi i jako uczestnicy kilkudniowego zlotu. Wszyscy oglądacze wchodzą na piechotkę. Auta wjeżdżające są numerowane. Pozostały koszt to paliwo oraz pozostałe paliwo :> i papu. Jeśli chodzi o wyścigi - nie ma nic oficjalnego, ale zawsze wieczorem w sobotę na długą prostą, która jest przy terenie Zlotu wyjeżdżają najmocniejsze CCCO i w 10 minut dopóki nie dojedzie policja dają czadu. Na fotkach jest biała maszyna o grubej mocy z wykresem 700 + BHP - ta dawało show ! pozdr. Paweł

Witam Warto, aby temat był prowadzony tylko w jednym wątku aby sie nie pogubić, bo jak termin imprezy będzie się zbliżał to postów będzie bardzo dużo i mega góra ważnych informacji. Przy najbliższej okazji mogę przybliżyć jak to wyglądało od strony organizacyjnej AKP oraz dużo ważnych informacji i porad. Impreza jest potężna i nie ma większej chyba na tym Globie jeśli chodzi o Audi. Jest organizowana co dwa lata, tylko w poprzednim roku ze względu na rocznicę zorganizowana była wyjątkowo rok po roku. Dla przykładu podam, że przybyło 500 !!! samochodów. Ja przyjechałem w piątek około 14-tej i mój nr był 97. Auto ze Szczecina, które dojechało o 5-tej rano z piątku/sobotę miało nr 397 !, a oficjalnie impreza zaczynała się sobotę rano i auta stały w gigantycznej kolejce. Marek 12389 umieścił link z mojego albumu i warto poświęcić trochę czasu na przegląd. Na taką imprezę dojeżdżają koledzy ze wszystkich Klubów Audi w Polsce a także Polacy z Europy. Z UK przybyło 5 aut, ale jak dobrze się zorganizujemy na maj 2010 to ekipa się powiększy znacznie. Ja odebrałem w 2008 puchar za największą odległość - 1400 km (w jedną stronę). Kolega Heveliusz (min. z AKP) odebrał puchar za 2 miejsce w kategorii V8 i to było wszystko jeśli chodzi o puchary dla PL. W 2010 możemy zgłosić się do konkursów i możemy zebrać jeszcze więcej pucharów. Największa ekipa po Niemcach, to Czesi, Słowacy, trochę Austriaków no i Polska ! My zajmujemy zawsze "sektor" pod lasem, czyli trzymamy się razem. Piszę o tym teraz ponieważ impreza jest bardzo duża, poważna i kosztowna. Czas na myślenie i przygotowania (na razie teoretyczne). Potrzeba 5 dni urlopu (minimum 3 dla kogoś, kto wyjedzie na noc po pracy i powróci z imprezy wprost do pracy bez snu ), auto powinno być na tyle sprawne aby o własnych siłach przemieścić się w obydwie strony. Jakieś rezanie też powinno mieć miejsce bo auta powinny wyglądać chociaż w miarę jak przystało na imprezę. Wjazd na Zlot , koszt paliwa, napoje i jedzenie, taxi (np. na basen - czyt. prysznic - nie ma co liczyć, że ktoś będzie mógł prowadzić i zawiezie )), mnóstwo gadżetów i ubrań firmowych, możliwość drobnego lub większego tuningu na miejscu oraz dużo więcej mniej znanych powodów. Po za tym kto odmówi sobie niemieckiego piwka z tradycujnego kufla, pieczoną kiełbaskę czy steki z grilla ? Nie jest to naprawdę drogie, ale fundusze trzeba przygotować. Każdego wieczoru odbywają się duże zorganizowane imprezy. Wyjazd do Ingolstad zawsze odbywa się w Sobotę rano i do fabryki Audi leci zawsze spora grupa, a więc to mamy załatwione pod warunkiem, że będzie wystarczająca liczba kierowców pozdr. Paweł

Fotki z mojej perspektywy (zrzucone jak leciało a więc sorka ) http://paw1972.wrzuta.pl/playlista/3IPn4iGnzCS I dźwięk R8 - jakość nie najlepsza, ale nie jest źle http://paw1972.wrzuta.pl/film/5njb8NIxq6G/ss850558

Witam !!! Dojechałem już do domku pełen wrażeń. Dziękuję wszystkim za wspaniałą atmosferę godną prawdziwych fanów Audi Spisaliśmy się na medal Lepiej być już nie mogło a frekwencja 101 % Ci którzy nie dotarli lub nie mogli pozostać na drugi dzień - zdjęcia i filmy już nie długo. No i nie wspomną o R8 Fotki i komentarze wstawię niedługo - muszę tylko trochę dojść do siebie :gwizdanie: pozdrawiam !!! ps. Mam nadzieję, że ktoś umieści filmik z dymiącym R8

Koledzy odpalam maszynę i powoli jadę się toczyć na M5. Przed chwilą dzwonił Mariusz z AKP (C4 S6) i jedzie a więc w konwoju z Leicester będzie o jedno CCCO więcej. W żadnym Argosie w promieniu 50 mil nie ma tych gazebo za 12,99 f a więc Rower jeżeli w Twoim Argosie takie są to czy możesz dla mnie kupić jedno ? THX Do zobaczenia i szerokiej drogi !!! Paw