Sorry ze odkupuje temat ale ojciec mial dokladnie to samo w A6 2.5 tdi. Nie dalo rady nic zrobic, kombinowalismy jak tylko sie dalo(wezyki przelewowe, pompa wspomagajaca przy baku itd., doslownie wszystko), ale auto jak postalo dluzej to nie chcialo palic. Musielismy wymienic pompe, koszt 3000 zl, od tego czasu jak reka odjal. Okazalo sie, ze jakies swinie na placu w niemcowni podmienili pompe i wlozyli jakiegos dziada, zeby tylko auto odpalilo i przejechalo pare km... Jakbys chcial moge Ci dac namiar na goscia, ktory zalatwi i wymieni Ci ta pompe ( jest z lubina,wiec nie az tak strasznie daleko).