(opcja bez vaga) -wsiadasz do samochodu,odpalasz,ruszasz i szukasz w okolicy DURZEJ i dlugiej gorki,przeciagnij fure zdrowo po obrotach az zlapie pelna temperature,wyjezdzasz na na sam szczyt,zawracasz,i 1,2,3,4,5 bieg.... puszczasz nage z gazu a w skrajnych sytuacjach lekko przychamawiasz po to zebys ze sw.Piotrem nie mosial sie witac i na sam dol.... ma byc ok,jak nie to powtorka z rozrywki