Witam, dzisiejszego dnia zauważyłem dziwny objaw w moim AFN-ie mianowicie ostatnimi czasu borykałem sie z problemem szarpania przy ruszaniu, oraz jazdy na 4 i 5 biegu- głównie przy obrotach rzędu 2000obrotów, dlatego też pod uwage brałem luzy przegubu wewnętrzego oraz w gre wchodziło czyszczenie nastawnika pompy, lecz dzisiaj dzien wolny, więc mówie posprawdzam sobie wężyki i ogólnie wzrokowo pod maską, i przypadkowo odpiąłem wężyk, który jest podłączony do sztangi sterującej turbiną, i jak wiadomo auto powinno zamulać, a tu po pierwszej jeżdzie szok;/ auto proporcjonalnie do dodaniu gazy elegancko przyspiesza, na biegach nie występują szarpania, o wiele płynniej się rusza samochodem;/- wynikałoby że łopatki są zapieczone, i przepływ spalin powoduje przyspieszenie, ale cięgno turbiny chodzi w miare luźno... po podpięciu wężyka występowały objawy wypisane wyżej czyli duże szarpanie, aaa dodam iż samochód z wpiętym wężykiem nierówno przyspiesza tzn w różnych przedziałach obrótów auto przyspiesza płynnie, po czym po chwili łapie muła, i tak w koło,,, płynnie i muł;/ Więc moje pytanie czy uszkodzone turbo, zapieczone (już nie wiem jak to nazwać) spowodować może takie reakcje ? Proszę o pomoc