gorzej na zmywaku dorabiam Idę do kogoś, nawet nie wiem do kogo, gdzie... znaczy miasto raczej bliżej określone, że chyba Wawa, ale gdzie co jak nie wiem
ooostro, ja tak kiedyś się na studniówki wklejałem, zakładałem gajerek, lekka ściema i moment byłem w środku, zero podejrzeń... do czasu...
:polew: :polew: :polew:
Nie lepiej było poderwać pannę z klasy maturalnej