Miałem to samo. Ja trzaskam do śniadania orzechy laskowe, w południe karkówka, masko i łyżka oleju kokosowego. Już mnie tak bardzo nie wydyma jak po węglach, że wstyd było koszulkę założyć. Kury nie jadłem już 2 tygodnie..jem na 3 posiłek ryż/kaszę, mozzarele i zapijam białkiem. Jak czuję kurę to niedobrze mi się robi. 4 lata żarłem cycki dzień w dzień..