Michał..wiesz jak to jest..pojedziesz na zakupy..wysiądzie starsza Pani, otworzy wrota na oścież i wgniotki murowane U mnie nie było ani jednej jak kupiłem auta..a teraz nawet się nie przyglądam bo szkoda się wkurzać.
U mnie też był gwint i mimo to trzeba było lupnać kleju.
Teraz uciąłem pręt o 2-2,5 cm i jest idealnie.. końcówka delikatni się zagięła i gałka już nie lata chamsko