Skocz do zawartości

dieselmaniac

Pasjonat
  • Postów

    104
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dieselmaniac

  1. wiec bedziesz musiał to jeszcze raz LOGICZNIE przemysleć ale pamietaj tez to ze nawet jakbys załozył wszystko nowe i tak sytuacja byla by taka sama kilka tygodni wcześniej rozbierałem cały zacisk hamulcowy, nawet dwa razy bo okazało się że tłoczek ma rysy i przytrzymywał dalej i nie miałem takiej sytuacji, przewód elastyczny wymieniałem i nic takiego mnie nie spotkało wiec dalej sensu nie widzę..tym bardziej logiki. Być może ta rozbiórka zacisku spowodowała te kłopoty, w zacisku lub przewodzie mogło pozostać odrobinę powietrza a teraz gdy założyłeś grubsze tarcze i klocki wcisnąłeś tłoczek głęboko tym samym powietrze powędrowało do bloku ABS - taka moja skromna teoria:wink: teoria może być trafna chociaż bardzo przykładałem się do odpowietrzania i przy okazji zmieniałem płyn wiec około 0,5 L przepuściłem przez zacisk(odpowietrzałem tylko ten co był robiona i po zabiegu było wszystko ok) aczkolwiek... przyjmijmy, że tak się stało, powietrze powędrowało do bloku ABS- co teraz robić? Odpowietrzałem wczoraj na zapłonie i później na wł. silniku tylko przód, może warto wszystkie koła odpowietrzyć w odpowiedniej kolejności? ---------- Post dopisany at 15:49 ---------- Poprzedni post napisany at 15:40 ---------- bardzo podobny dźwięk do tego co było u mnie słychać przy odpowietrzaniu ale tylko przy lewym zacisku przednim, przy prawym była cisza albo mi się wydaje..
  2. gdyby tak było jak piszesz to przed wymiana by tak bylo, u mojego Ojca by tak było i inni by tego problemu nie mieli.. dziwna sprawa, jak odpowietrzalem prawe koło żadnych dziwnych dźwięków nie było a przy lewym tak, z okolicy całej pompy abs słychać było bulgotanie, zbiornik plynu zawsze zawsze pełny..
  3. klocki niech się układają ale pedal niech tak szybko nie opada..
  4. ja u Ojca dzień wcześniej klocki wymienialnem i również zero problemów i podobnych sytuacji, po dzisiejszym odpowietrzaniu na zapłonie oraz na zapalonym silniku większych rezultatów brak, w tym tygodniu już nic nie rusze ale w następnym pojadę do kolegi i zobaczymy czy coś z komputerem zdzialamy.. jest coś na rzeczy na bank bo jak wywalalem dwa razy zacisk takich problemów nie było..a tu przy głupich tarczach i klockach taki psikus..
  5. Od kiedy w DIESLU jest sonda lambda? Mam nadzieje, że sam tego turbo nie czyściłeś.. Co do samego zabiegu usunięcia KATA, według mnie same pozytywy, delikatnie lepiej suszarka wstaje, jest to bardzo mało zauważalne ale da się to odczuć Tak samo reakcja na sam pedał gazu, minimalnie polepsza się. No i to co ja lubię najbardziej GWIZDANKO -wyraźniej -lepiej -głośniej słychać świst:evil: ogólnie to nie jestem zbytnio ekologiczny: KAT - OUT! EGR- OFF
  6. zobacz czy tarcza nie ociera delikatnie o osłonę blaszaną a jak nie to, to bardzo możliwe że łożyska, miałem tak w hondzie, na zimówkach cisza a na alu 15" pisk, po wymianie łożysk-cisza:decayed:
  7. wróciłem z wyrębu, jadę po części. trzymać kciuki! eu4yaon, problem nastąpił po wymianie rozumiem? zadam pytanie te co koledze wcześniej: po wymianie naciskales pedału hamulca bez wł . zapłonu? wstępnie podejrzewam pewną przyczynę ,ale wszystko się okażę dziś..
  8. z tego co wiem to nie jest ten sam zabieg jak w B6, trzeba trochę w kompie do tego jeszcze pokopać także niech się wypowiedzą ludzie co już to robili..
  9. kolego jak masz nowe klocki z czujnikami to sprawdź te kable co idą dalej od wtyczki w stronę auta, ja tam miałem przerwana wiązkę na odcinku rozwidlenia z kablem od abs.
  10. a po wymianie naciskales pedału hamulca bez wł . zapłonu?
  11. map sensor?
  12. odpowietrzales układ po wymianie? jutro sadny dzień, odpowietrzanie pomoże lub...nie.
  13. na razie spróbuje bez vaga, dziś to chciałem zrobić ale odpowietrznik uszkodziłem, jutro odbiorę nowy, odpowietrzę i dam znać. a tak w ogóle, u rodziców klocki zmieniałem w ten sam dzień, wszystko śmiga pedał jest wysoki i reaguje precyzyjnie, nie opada jak u mnie wiec to nie jest normalne i po 500km przejdzie...
  14. w tygodniu zrobię jakieś 200km i zobacze czy coś się polepszy czy po prostu ludzie po takim dystansie przyzwyczajają się do takiego działania hamulca...
  15. wiec bedziesz musiał to jeszcze raz LOGICZNIE przemysleć ale pamietaj tez to ze nawet jakbys załozył wszystko nowe i tak sytuacja byla by taka sama kilka tygodni wcześniej rozbierałem cały zacisk hamulcowy, nawet dwa razy bo okazało się że tłoczek ma rysy i przytrzymywał dalej i nie miałem takiej sytuacji, przewód elastyczny wymieniałem i nic takiego mnie nie spotkało wiec dalej sensu nie widzę..tym bardziej logiki.
  16. płyn mam nowy zalany.. wytłumacz mi jedną rzecz, dlaczego po takiej wymianie pedał możę wpadać w podłogę? Dla mnie jest to co najmniej nielogiczne..
  17. może z 20km, dziś to robiłem ze względu na brak czasu w tygodniu i wyszła mi niedzielna praca... Klocki poszły po ściernym papirusie a tokarki do metalu nie mam..
  18. wiele takich wypowiedzi spotkałem tylko pytanie, jak mogą się używane klocki i tarcze docierać..? na moje docieranie nie ma tu nic wspólnego, może być tak że troszkę słabiej hamują heble jak się wymieni na nowe klocki lub tarcze a nie na używki.. i nie że pedał opada w połowę podłogi a nawet dalej .. Czym mocniej trzymam tym bardziej pedał opada, jutro chyba spróbuje odpowietrzyć..
  19. Witam. Czytałem forum ale nie mogłem znaleźć odpowiedzi na moje pytanie. Wymieniłem tarcze na używki BOSCH'a które dostałem w komplecie z klockami trw( komplet roczny, tarcze bez rantu nawet). Zeby ten komplecik założyć musiałem troszkę cofnąć tłoczki, jakieś 5mm i po tej wymianie pedał zrobił się miękki, wpada do połowy i dopiero od tego momentu hamuje. Wcześniej pedał był dosyć wysoki i hamował elegancko od początku a teraz schodzi nisko.. Po takim zabiegu trzeba odpowietrzać układ?
  20. jeżeli przy minusowych temperaturach musisz parę razy zakręcic silnikiem żeby odpalil to.znaczy, ze świece mogą już nie działać tak jak powinny lub w ogóle. co do kręcenia wielokrotnego stacyjka to przy mrozach ponad 20 stopni może i warto tak robić ale do tej temperatury poczekaj aż kontrolna zgaśnie i zacznij odpalac po około 3 sek, niech te ciepło się rozejdzie po komorze a swieca odda temperature:wink:
  21. tak zapytam, po co Twój mechanik to robi?
  22. czyli może samo sprzeglo, bez dwumasu.
  23. kolego powiem Ci tak, u mnie pada dwumas, powoli ale pada i czuć delikatne wibracje na postoju tylko że nie ma u mnie tego szrpniecia przy zmianie biegów ale to pewnie kwestia czasu... co do szarpania podczas ruszania to miałem straszne takie szarpanie do czasu..(i tu się proszę nie śmiać) aż nie wyjąłem kolektora ssącego i EGR'a, po wyjęciu tych elementów wyczyściłem je bardzo dokładnie i złożyłem. Nie zrobiłem tego z myślą, że to coś pomoże akurat w tej kwestii ale znacznie pomogło, nie czuć już takiego szarpania, da się bez problemu ruszyć bez drgań , chciałem to zrobić dla polepszenia własnego samopoczucia a wyszło tak jak wyżej napisałem:wink: Proponuje Ci abyś zrobił to samo, niewiele czasu to zajmuje a na pewno nie zaszkodzi a co do sprzęgła i dwumasu to albo czekać aż całkiem się skończy albo po prostu kupić nowe sprzęgło(tarcza, docisk, łożysko) i wywalić dwumasa w zamian wrzucić jednomas
  24. na moje dwumas się kłania jak nic..
  25. dokładnie tak
×
×
  • Dodaj nową pozycję...