Skocz do zawartości

miron78

VIP
  • Postów

    1732
  • Dołączył

Treść opublikowana przez miron78

  1. z tym białym to dokładnie tak samo myślałem a to jeden z lepszych kolorów do utrzymania w czystości
  2. Hamer - kiedy Ty zrozumiesz że te zderzenia nie są bez powodu i w większości to efekt Twojego stylu jazdy
  3. takim koorkiem też bym nie pogardził http://www.mobile.de/pl/Samochod/Audi-A7-Sportback-3.0-TDI-qu.-Head-Up/vhc:car,pgn:2,pgs:10,srt:price,sro:asc,mke:1900,mdl:34,exc:brown/pg:vipcar/209749509.html fajna alternatywa dla osób które nie chcą B8 golasa http://otomoto.pl/oferta/opel-insignia-opc-2-8-v6-325-km-4x4-full-opcja-wyposazenia-stan-jak-nowy-ID6y74h5.html
  4. miron78

    Czym jest Audi?

    a ja się zastanawiam - po co kupujecie audi w wersji golas ? JAk można kupić auto i być rozczarowanym że czegoś nie ma ? rodzice Ci je wybierali ? Audi nie jest marką dla osób nie znających się na motoryzacji i nie wiedzących czego chcą Marka daje klientowi dużą swobodę i różnorodność konfiguracji dając przy okazji odpowiednią jakość materiałów i nowoczesność rozwiązań. I nie jest marką tanią Wersje golas okrojone maksymalnie (o której piszesz) są tylko po to żeby można było napisać że nowe audi A4 już od ceny xxx - a jeżeli je ktoś kupuje to jest to osoba, którą tak naprawdę nie stać na audi lecz chcąc mieć pierścienie na masce jest w stanie zrezygnować ze wszystkiego co tylko możliwe (nawet ze składanych foteli) żeby tylko auto było w jego zakresie ceny. Audi nie jest marką i propozycjami dla osób "bez kasy" Moje osobiste zdanie jest takie że albo mam pieniądze i kupuję audi - samemu decydując co chcę w nim mieć albo mam ich mniej i kupuję inną markę absolutnie nie decydując się na gołe audi bo nie o takich klientów bije się ta marka na rynku
  5. ja też po 2 czarnych stwierdziłem że każda kolejna zmiana auta będzie miała jako główne kryterium "nie czarne" uzupełnij profil a potem się wypowiadaj - ciekaw jestem czym Ty się kulasz że realne spalanie w audi Cię śmieszy jaki to wg Ciebie problem w 2.0tdi zejść ze spalaniem poniżej 5l ? Przecież Czester napisał jasno i wyraźnie że to nie jest spalanie przy butowaniu tylko wynik jaki udało mu się osiągnąć na trasie przy prędkości ok 100km a że mieszka w DE gdzie większośc to autostrady to z czym Ty masz problem Ile ma przy takiej jeździe palić 2.0tdi skoro przy identycznej jeździe 3.0tdi z mocą 300+ i oponą 275/30/20 pali 6-6,5l
  6. no ja jestem 1kzł w plecy na uszczerbionym blacie o 300zł na nowy frez nie wspomnę :facepalm: :hi: Niestety czasem tak jest...a to tyś se go uszkodził czy ktoś?? ...łoo...szkoda chłopa... Najgorsze właśnie jest przechodzenie grypska lub jej nie doleczenie .Ja jak widzę, że "coś" jest ze mną nie tak np. stan podgorączkowy 37.5 przez 2 dni, to od razu walę do doktora, tym bardzie, że w dzisiejszych czasach są choroby i szczepy tych chorób...widać to było po ostatnim moim L4. Od kumpla w robocie na to samo "zapalenie płuc" zmarł jego teść w tym samym czasie co ja miałem je. A nie chciałbym aby Moja wywieszała klepsydrę: "...przeżył 30 lat..." ...więc Panowie i Panie dbajmy o siebie, aby jak najmniej było takich przypadków jak pisał Mirek czy wspomnianym przeze mnie. i po pogrzebie.......... widać rodzina znała jego hobby - za samochodem pogrzebowym z jego trumną jechało jego B7 a dopiero za nim szła rodzina Polkov - najlepsze jest to że kolesiowi coś było - bolało go w klatce - do lekarza poszedł jak większość z Was chodzi i co ? przepisał mu tabletki i tyle - parę dni później kolesia pochowali - okazało się że miał wodę w płucach a nasza służba zdrowia mimo że się skarżył nawet mu prześwietlenia płuc nie zrobili
  7. Piszę bo część z Was go poznała Pamiętacie Darka z hamowni w elprosystemu Jak mieliśmy grupowe chipowanie lub hamowanie to zawsze on nas obsługiwał Miał żółtego leona a potem z nim kupowałem pod wrocławiem B7 3.0tdi avant srebrne Koleś zmarł z powodu niewyleczonej grypy (jakieś zapalenie mięśnia sercowego) - niby zdrowy dobrze zbudowany koleś (2 tygodnie temu jeszcze z nim gadałem) 34 lata - dziś pogrzeb
  8. widzę że co jeden to miał gorszy dzień ja po tym tygodniu pierwsze co wczoraj zrobiłem to drin a przy drinie znalazłem takie coś gdyby nie te wnętrze http://www.mobile.de/pl/Samochod/Audi-A7-3.0-TFSI-quattro-S-tronic-S-LINE/vhc:car,pgn:1,pgs:50,srt:price,sro:asc,mke:1900,mdl:34,prx:35001,pwn:185/pg:vipcar/210720095.html
  9. sory że Cię tak wkopaliśmy z tym jechaniem za rok - myślałem że wystarczająco ją zniechęcamy
  10. jest jeszcze opcja pływania 9 godzin i koszt to 12zł czyli dużo lepiej się opłacano to ładnie ta za 50 zł to spływ kajakowy ta za 12zł to wpływ kajakowy i płyniesz od mmety do startu czyli pod prąd dlatego trwa 9 godzin a jest taniej bo arganizator nie musi przewozić kajaków busem na linię staru
  11. jest jeszcze opcja pływania 9 godzin i koszt to 12zł czyli dużo lepiej się opłaca
  12. same kajaki to kwestia 3 godzin a zorganizować by to trzeba tak że po kajakach mamy nocleg i grilujemy i coś tam chlapniemy
  13. nie mało ale dokładnie nie pamiętam - coś ok 50zł osoba super pomysł - a one w prezencie od nas będą mogły sobie w domu odpocząć
  14. ja się piszę i podejmuje organizacji tej trzeciej i proponuję początek września. I najlepiej 10 września bo mam rocznice ślubu i bez sensu żebym w domu siedział zamiast świętować z najbliższymi Ok, rozumiem dlaczego tak późno, moja pierwsza rocznica będzie 13 września więc myślę że się dogadamy najpierw dotrwaj
  15. z terminem to był żart - się zrobi jak wrócicie
  16. ja się piszę i podejmuje organizacji tej trzeciej i proponuję początek września. I najlepiej 10 września bo mam rocznice ślubu i bez sensu żebym w domu siedział zamiast świętować z najbliższymi
  17. podobno za rok Okrasa i Pascal mają grilować to nie chcę znać ceny zlotu może skoczyć do 130 zł tyle przeżyję za dzień
  18. Oprych - aż się boję pomyśleć co by się stało jak by to była noga Tomaszu w tych jego croksach Gorzej jak jemu nic a mi by te ckroksy pourywały korki
  19. dawaj foto - bo dziś rano nie było mi dane ich zobaczyć a bardzo chciałem widzę że gra w takich butach może się źle skończyć Ps. przywieź mi je kiedyś na zlota - zrobimy z nich klapki
  20. podobno za rok Okrasa i Pascal mają grilować to nie chcę znać ceny zlotu może skoczyć do 130 zł
  21. tylko z kad on tam się wziol no własnie o ten parasol chodzi , co za sciul go tam targał i po co musieli my go targać na zot , a menagerka była nieźle wkurwiona i szukała pan M. i jak to ładnie powiedziała " że sp***dolił z samego rana" no to na serio widać miała zły dzień jutro jak będzie dzwonić to jeszcze ja ją opir.. dole i jeszcze może jakieś odszkodowanie od nich wyciągne Powiem że domki są stare, zdewastowane i nie spełniają żadnych norm do zamieszkania i wymagają generalnego remontu Powiem że drzwi nam się zacieły nie mogliśmy wyjść przez kilka godzin i przyszło kilka osób z tych prywatnych domków podstawili nam parasol i z narażeniem swojego zdrowia musieliśmy opuszczać domek zjeżdżając po parasolu który też nie spełnia żadnych norm i ma już niekatualne certyfikaty dopuszczenia do użytku Tradycyjnie chciałem wszystkim podziękować za mega frekwencje, atmosfere imprezy, kupę śmiechu i za mega udany choć męczący wekend oraz nielicznym dziękuję za podtrzymanie tradycji zlotu czyli meczyk - tu ukłon dla SK bo bez nich meczu by nie było chyba że jeden na jednego. No i sprawa ostatnia z mojej strony (nie koniecznie pozytywna) Ktoś to nazwie zrzędzeniem, ktoś czepianiem się a ktoś jeszcze inaczej ale jako zgrana ekipa chyba mogę sobie na kilka szczerości pozwolić. Niektóre zachowania rozczarowywały i biły po oczach: - rozumiem iść nad rzekę, bawić sie , imprezować ale pojawiając się w miejscu publicznym, gdzie odpoczywają inni (tym bardziej z dziećmi) używanie co drugie słowo na cały głos"k**wa" albo bieganie bez gaci mając 30 lat na karku to moim zdaniem zachowania największego marginesu, które gdzie jak gdzie ale na takich imprezach miejsca mieć nie powinny - oddawanie moczu w odległości 1 metra od miejsca gdzie wszyscy siedzą i jedzą - bez komentarza Jeżeli tylko mnie tego typu sytuacje rażą - to niech wam to jednych uchem wpadnie drugim wypadnie - dla mnie to nie jest temat do jakiś prywatnych pretensji czy obrażania Ps. sory Ucho Natomiast ja sobie nie wyobrażam że wypoczywam z rodziną nad wodą i wbija mi się ekipa z tak marginesowym zachowaniem kilka metrów dalej i też cięzko mi sobie wyobrazić że ta nasza tradycyjna impreza będzie rosła w siłę i przyciągała nowe osoby przy pewnych sytuacjach, które miały miejsce - szanujmy się nawzajem Tak czy siak - ja raz jeszcze szczerze Wszystkim dziękuję bo jako całokształt jak zwykle było GRUBO w pozytywnym tego słowa znaczeniu a jeżeli ktoś dał d*py na tej imprezie to oczywiście pogoda - mecz i bez deszczu
  22. ale z ryjem o co ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...