FANTOMAS

ale do czego (kogo) dajesz odpowiedź do tematu watku czyli TFSI czy problemu kolegi z FSI

Panowie mam takie pytanie czy któryś z was ma dostarczaną ciepłą wodę z MPEC-u chodzi mi dokładnie o koszty przesyłowe i koszt za 1m3. Jest mi to potrzebne do klakulacji co się bardziej będzie opłacało to czy terma.

Panowie Panowie ja nigdzie nie napisałem że mam piec ze sterownikiem tylko kupiłem taki timer do gniazdka który włącza i wyłącza 230V we wbudowanym w sobie gniazdku. Ma 10 programów wł/wł i poustawiałem sobie wszystkona kolejne dni tygodnia i jest OK. Piec się włącza codziennie o 5:00 i wyłącza o 21:00 w sobote i niedzielę ma po 3 cykle 3 godzinne na dobe żeby ruszyć wodą w rurkach i zbytnio nie wystudzić lokalu. Rury są typu PEX ściany są dobrze wyizolowane więc musiały by przyjść dobre mrozy żeby coś chwyciło ale wtedy (jak by coś chmurka zapowiadała) to na pewno wcześniej albo przestawię piec na krótsze przerwy albo wróce całkiem do ciągłego grzania ale przy takiej pogodzie jak teraz to z połowy doby ogrzewanie praktycznie idzie w komin a ta piep...na wilgoć jest chyba gorsza niż mróz . Moje pytanie się tyczyło tego czy autoamtyka pieca może przez to po jakimś czasie swikosować typu nastawniki , el.zawory vel. inne elementy pieca. Nie jestem laikiem jeśli chodzi o elektronikę ale z piecami CO z automatyką pracy sterowaną elektroniką jeszcze nie miałem przyjemności w grzebaniu. Robiłem mu testy tzn. włączalem i wyłączałem go przełącznikiem na panelu I/0 oraz wyciagałem wtyczkę z kontakyu i za każdym razem jego "wstawanie było podobne (podobne dzwięki i proces załaczenia). Wydaje mi się że nie jest to dla niego jakiś poważny szok taka utrata nagle zasilania. Po wyłączeniu wyłącznikiem na panelu sterowania piec gaśnie od razu pompa staje i jest cisza brak jest jakichkolwiek oznak i odgłosów powrotu na ustawy "0" poprostu piec natychmiastowo cichnie co by oznaczało że nie potrzebuje jakiegoś dodatkowego czasu do "wystudzenia" etc. Piec nie jest najnowaszy ale jakiś bardzi leciwy też nie jest. Z powodów jakich nie będę tu opisywał nie chcę inwestować w jakieś oryginalne programatory chciałem coś zbić z rachunku bo jak zobaczyłem ostatni to para mi poszła uszami

o i jest specjalista od abonamentów w pleju grucha wytłumacz tu chłopakom jak opłacalne jest być w pleju w końcu ty to wiesz najlepiej z tyloma abonamentami no ale Karolo coś wspominał że teraz chce tvała do wuceta wrzucić żeby mu nic nie uciekło z "M jak miłość" więc 1,5m by chyba było akurat

Mam pytanie jak w temacie. Użytkuję budynek w którym przez noc nikogo nie ma więc grzanie "idzie w komin" a rachunki za gaz każdy wie jakie są przy takim ogrzewaniu . Budynek jest dobrze wyizolowany więc nie studzi się szybko. Pytanie czy ktoś siedzi w tych piecach CO sterowanych elektronicznie? czy takie wyłączanie zasilania "odłączenie od gniazdka" poprzez timer codziennie późnym wieczorem i włączenie rano może mu jakoś zaszkodzić jeśli chodzi o automatykę itp.

ja też tak myślę czarny kolor i dobry kontrast to tylko plazma potrafi zapewnić. Fakt że ciągnię więcej prądu się grzeje i w niektórych modelach wiatraczki od chłodzenia trochę szumią (ponoć nocą może to wkur....ać) ale jakość obrazu jest git. Ja mam szajsunga LCD-a kiedyś ponoć wyższa półka to była ale w porównaniu do teścia jeszcze starszej plazmy to mój wysiada zwłaszcza jak oglądasz coś w gorszej jakości np nasze polskie filmy to jak się szybko obraz zmienia to nie ma ostrości a na tej plazmie . Generalnie jeszcze chyba dużo wody upłynie zanim technologicznie ekrany ciekłokrystalicznie dorównają wyładowczym jak Ci kabli nie upali to bym brał plazmę zawsze można trochę zimą przyoszczędzić na opale

1zł ;( to wolę sie przejść :polew: a te rachunki to też podawałem netto

no właśnie o takim patencie myślałem bo w podobny sposób zrobiła jej koleżanka miała identyczny problem tyle że jeszcze jednym powodem było to że tam gdzie mieszka orange w domu tracił zasięg a plej jej śmiga a to ją najbardziej wkurzało że musi stercześ koło okna żeby nie targało połączenia. Żona ma teraz N8 i jest do niej przyzwyczajona. Nie jest gadżeciarką więc nie potrzebuje mieć jakiegoś topu a w końcu mogła by nawijać aż ucho spuchnie nie martwiąc się co przyjdzie w pomarańczowej kopercie będę musiał o tym poważniej pomyśleć i przeliczyć czy czekać jeszcze rok czy ich olać już teraz.[br]Dopisany: 08 Styczeń 2012, 17:49_________________________________________________ to ona ma 99zł/netto i chyba do lutego albo marca przyszłego roku ale to i tak by było OK bo liczyłem na jakiś min. kafel "w plecki"

tak średnio 160zł (nie licząc ostatniego który mnie rozwalił )

Pierwsze z brzegu porównanie z billingu żony Orange rozmowa 13:34min - 5,01zł brutto sieć P4 rozmowa 3:45min - 2,77zł brutto policzyć łatwo i już chyba żadna z sieci nie liczy "minut" w abonamencie tylko masz kwotę do wykorzystania któą możesz wygadać lub wy-sms-ować (co najbardziej lubi Melchior ) i jak ją wygadasz to leci już w/g. stawek danego operatora

..."a numer jego to 6..6..6".... Od razu tak mi coś chłopak zalatywał

no ja B8 nie śmigom Grześ żart nie chodzi już tak o ofertę ale o koszty związane z tym do kogo i jak często dzwonisz. Np. żona ma większość nr. play-a o których wie że są z playa lub nie (bo 5... i 6... sa nie do zidentyfikowania jeśli ktoś się nie przyzna). Te numery które wie to i tak numery z jakimi musi! nawijać "godzinami" bo to albo najlepsze psiapsiółki , prtotetyka itp. których wykonanie jest co najmniej niezbędne więc nie oferta jest tu kluczem tylko fakt do kogo się najwięcej dzwoni a po bilingu widzę że zaczyna mieć to coraz większe znaczenie finansowe. Jak ktoś jest w pleju to go to wali jak w czymś innym to już fajnie nie jest tak jak podałem przykład i tylko o to mi chodzi.

co weź ...cyfry nie kłamią skoro ja mogę trajlać przez fona i rachunek mi przychodzi miesiąc w miesiąc 75zł a ona ma 240zł (vatowcem nie jest ) i ma mniej minut niż ja więc jaki ma to sens finansowy Grześ no proszę Cię

kto bogatemu zabroni U mojej żony to będzie ok 1200zł rocznie w plecy (nawet ponad 1200zł bo umowe ma do 03.13) jak tak dalej pójdzie zastanawiamy się czy nie zerwać umowy (to chyba koszt 1000zł wie ktoś dokładnie ?) bo i tak się będzie to bardziej opłacało jak weźmie sobie jakiś bardziej wypaśny tel. w PLAY-ju i go od razu lunie bo z osrange ma N8-ke

bo im wstyd swoją ofrtę przedstawiać ale to masz chyba zwykły abonament bo ja mam to samo ale z All Inclusive (internet bez ograniczeń) i płacę 75zł Powiem wam tak. Moja żona ma Orange chyba od 98r !!!. To był mój nr ale go na nią przepisałem. Podpisałem umowę z IDEĄ jak tylko powstali wcześniej była era pamiętam że płaciłem coś 2,40zł/min i nie było sek. naliczania:sick3:. Wtedy IDEA zrobiła coś takiego na rynku jak teraz Play ceny dzięki niej dużo spadły . Żona płaci 99zł netto. konsultatnt jej wyliczł ze w/g. jej billingów ten abonametn jest optymalny i powinna się w nim mieścić. W środę przyszedl kolejny rachuek i znowu ma 100% ponad abonament do zapłacenia bo 80% rozmów na billingu to PLAY i praktycznie wszytskie nr zaczynają się na 5.... i 6..... Już ją przeczulałem żeby nie rozmawiała dużo z nr na 7........ No ale skąd się dowiesz gdzie kto ma abonament jak nr jest na 5 czy 6 ? Coraz więcej ludzi to widzi i się wkur.... i się przenosi właśnie z tego powodu że co z tego że mają dużo minut do T-Mobile Plusa Orange etc. jak coraz więcej przechodzi to Play-a i tak ten abonament wdupca im w oczach. Odemnie z rodziny jeszcze tylko szwagier się trzyma framugi w T-Mobile ale też mówi że jak się umowa skończy to przejdzie do Play-a bo mówi że ma to samo co żona. Jeśli nie przestaną dyskryminować tej sieci wyższymi opłatami za połaczenia to Plus , Orange i T-mobile sobie same dołek wykopią bo przecież każdy wychodzi z założenia że hu... mnie to obchodzi że ktoś ma dorgo jak do mnie dzowni (jak ma sprawe niech płaci) ważne że on ma tanio.

tiiaaa Pablo i jeszcze wypłakałem lizaka i robiłem sobie zdjęcja na fejsbuca jak leżę na łóżku z kasą i jaki to ja dźigit w interesach jestem widzisz głupich nie sieją sami przychodzą a można wszystko w domciu jednym palcem załatwić

to nie salon a ajent a co do umów na odległość to głowy nie dam ale tak jest bo zamawiając usługe przez tele. w jaki sposób możesz się zapoznać z jej umową ktoś Ci czyta kilka stron przez słuchawkę ? po to jest ten okres że możesz się wycofać tyle że oczywiście tel. ma nie mieć oznak użytkowania jak i chyba nie możesz korzystać z usługi bo jeśli dzwoniłeś to znaczy że Ci wszystko pasiło no chyba że się odwołujesz o sprawy techniczne (bark zasięgu - a na mapie miał być itp.) [br]Dopisany: 08 Styczeń 2012, 14:01_________________________________________________ chyba 100min

Tak dostałem 100min darmowych do wszystkich sieci prze 6 misięcy i 50 extra na cały okres umowy i miałem 600min za 75zł teraz już tylko 500 jak wyszło że to abonament Gruszki był :> A u ajenta 450min. i nic ponad to nie chcieli mi dać.

PABLO ale to przecież każdemu dają . Sam to dostałem a się na żadnego Pabla nie powoływałem. Trzeba sobie tylko poprzez info linię zamówić i pomarudzić . Dają dużo lepsze oferty niż w tych posranych ajenckich punktach "PLAY-a" które właśnie te "rabaty" odbierają potem w formie gratyfikacji dla siebie. Zamawiając przez stronę www. lub tel. masz jeszcze możliwośc odstąpienia od umowy (chyba 14dni) ze względu na przepisy zawierania umowy na odległość jak by cuś .

jak trzeba zamontować nową lub jeśli było coś przy niej grzebane . Dzisiaj z ciekawości podpiąłem kompa i sprawdziłem tą procedurę ale nie miałem po co bo od razu w kanale 060 wyświetlało mi się ADP.OK a jak mam auto od ok 2 lat to nigdy tej adaptacji kompem nie robiłem a odpinałem aku przez ten czas a z kilkanaście razy więc nie jest tak zawsze że jak odepnie się aku to zaraz trzeba lecieć po VAG-a

eee.... bez jaj gdyby to był preszpan to bym się nie zastanawiał ale ta uszczelka jeśli była szczelna i wcześniej było sucho to jeśli się ją umiejętnie i delikatnie zdemontuje to raczej śmiało jeszcze polata. Ale spytam jak będę brał części czy jej też nie mają jako "zamiennika".

a po hu...hu...hu to jest silikonowa uszczelka i jak się nic nie pociło to można ją śmiało założyć jeszcze raz a nawet gdyby coś miało się potem pocić to jej wymiana to krótka piłka i można to zrobić w 15min. a kupowanie jej tak dla zasady żeby Kulczykowi włożyć w portfel 90zł to dziękuję postoję . Już trochę przeżylem i wiem że nie zawsze warto wychodzić przed orkiestrę To tak jak z regulatorem odmy też mi tu ktoś cedził że jak to bez uszczelki wymieniam a ta sam historia była i jakoś od roku nic się nie poci i nie leje więc nie widzę potrzeby od razu wydawać kasę dla zasady jeśli wcześniej było sucho.

... mój ulubiony kanał ........własnei Polo Tv szło heheheh no ja se myślę

kolego a łaj tak drogo liczysz skoro w ASO ta uszczelka kosztuje 24zł ( 06D103121B ) Już bez przesady żeby kawałek preszpanu kosztował 80zł

dzisiaj może będę wiedział konkretniej co i za ile można dokładnie kupić. Myślałem o zajęciu się tym tematem tak koło kwietnia bo wtedy żona będzie miała przerwę kilkutygodniową w użytkowaniu swojego auta (miałbym czym jeździć) i miałem zamiar to wykorzystać do zrobienia kilku rzeczy. Ale po tym co zobaczyłem na tym zdjęciu z pękniętym łańcuchem to mnie to rozwaliło . Będę chciał to wcześniej zrobić generalnie w silnikach poprzecznych jest to dużo prostszy temat a u nas jest bardzo ciasno [br]Dopisany: 05 Styczeń 2012, 13:29_________________________________________________Napinacz 180zł (Ruvile) Łańcuch 125zł (SWAG) Uszczelka 17zł Czyli 322zł za tyle można to mieć u nas Krk czyli o ponad połowę taniej niż w ASO