Ubezpieczenie jest ważne, jak najbardziej cały miesiąc z tymi blachami które masz z dojczlandii.
Tyle że nie masz ważnego przeglądu technicznego, ponieważ szwabki gwarantują glejtem że sprowadzane autko będzie sprawne do czasu zrobienia przeglądu technicznego i zakładają tu że na przegląd nie można jechać dłużej niż 7 dni.
Przerabiałem to przy sprowadzaniu swojej niuni.
Lennox na co jest ważne to ubezpieczenie na jaki nr rejestracyjny na jaki dowód . Ten niemiecki tymczasowy (żółty) możesz nim sobie szyby wytrzeć po dacie ważności tablic i nawet dowód wpłaty na radio Maryja Ci go nie wskrzesi. I co ma do tego przegląd . Żółte blachy są u gebelsów po to że chcesz samochodem przejechać z punktu A do B bez jego przerejestrowywania (nowego Briefu) i robią tak najczęściej sprzedawcy. Generalnie każde sprzedawane auto u dojczlandów ma ważny TUV który jest u nas od ok 3 lat również honorowany i jego data ważności jest przepisywana do naszego dowodu i nie trzeba robić u nas żadnych badań. O ważności dowodu stanowi adnotacja (data ważn.) urzędu komunikacji który go wydaje a nie żaden przegląd czy ubezpieczenie a podst. dokumentem pojazdu zezwalającym na poruszanie się nim jest dowód rej.
Kolega kupił bejce wrócił ną do Polski. Chciał ją sprzedać bez rejestracji. Ubezpieczył na nr. VIN bo słyszał że "tak jest można jeździć". Po chyba dwóch tygodniach pojechał nią do Dresna (szkoda że go tam nie drutnęli by się dowiedział jaki tam jest za to mandat) po inne auto i w drodze powrotnej pod Wrocławiem go lotna z kamerką dojechała i zapłacił 500zł i żadne nasze ubezpieczenie mu nie pomogło.
Generalnie żółte blachy są do 7 dni żeby pojeździć sobie dłużej trzeba kupić czerwone blachy i wtedy możesz wybrać ubezpieczenie 14 lub 30dniowe i tyle będą ważne blachy.
Wygląda to tak że idziesz do niemieckiego u. komunikacji dajesz Brief I i II i podajesz że chcesz żółte (tymczasowe) lub czerwone (wywozowe) tablice. Oni wystawiają Ci papierek idziesz z nim do punktu który zazwyczaj jest zaraz obok urzędu lub w nim samym. Tam robią Ci tablice (na podstawie świstka z urzędu) i do nich od razu właściwe ubezpieczenie. Wracasz z tym do urzędu przyklejają ci znaczek legalizacji na tablice dostajesz dowód tymczasowy i obcięte (anulowane) Brief I i II (przy blachach czerwonych nowy Brief I i II gdzie ty jesteś wpisany jako właściciel auta)
Robert dzięki kolega Paweł pokazał mi światełko w tunelu ten kolo od rybek morskich wody nie gotuje dlatego właśnie chciałem mieć info od kogoś kto użytkuje coś takiego w inny sposób.