FANTOMAS

dwa ucho nie moge na to patrzeć

ja pierd....le popłakałem się ale i tak Ci trochę chyba braknie żeby sięgnąć do gałki VOL więc na hu... Ci coś takiego dzięki za spota

No nie wiem na jakim poziomie teraz jesteś ze szczęscia może na poziomie sofy czy też klamki u drzwi jak tydzień temu a z tego co pamiętam to ostatnio orłem nie byłeś jeśli chodzi o kulturę osobistą i gdyby nie koleżanka żony to byśmy chyba mieli nieprzyjemną rozmowę za pare tekstów jakie za nami puściłeś ale uznałem że pijany to pier..li trzy po trzy i odpuściłem

a co to za mechanik ten co dobrze ci przepchał EGR

tiaaaa... bez

tzn. o co Ci chodzi o to wyłączenie Vag-iem czy jego fizyczne podłączenie Ja mam Vag-iem "mic Bosse OFF" ale korekta jakości dzwięku jest nadal nie ma przesterów przestało mi tylko świrować na odgłosy otoczenia co mnie irytowało.

No gdybyśmy rozmawiali o Realu i Barcelonie - to bym się zgodził... Ale z okazji Świętej Wojny dyspenza musi być no i po co Wam te dyskusje jak TSP wam i tak wszystkim wleje :decayed: :polew: :polew: do budy!

Ja mam ORI Bosse i tak jest nie wiem jak głośne macie "to syczenie" ale u mnie jest to słyszalne tylko wtedy jak wszystko jest zamknięte (drzwi i okna) i jest w miarę cicho. Końcówka mocy wzmacniacza idzie pod parę w momencie otwarcia drzwi sygnał startu idzie po can-ie informując wybrane urządzenia że psychol Siemian zaraz wsiądzie do bolida więc trzeba już grzać heble U mnie np. po otwarciu drzwi włącza się wstępnę sprężenie paliwa (włącza się na chwilę pompa paliwa). Ten szumek to żadna anomalia. Piasł tu ktoś o wkurzającym podnoszeniu dzwięku podczas jazdy przez MicBosse. To można sobie vag-iem wyłączyć ja mam tak zrobione i jest już spokój z "dziwnym" podgłaśnianiem gdy nagle np. przejedzie koło nas ciężarówka albo wjedziemy na bardziej szorstki asfalt itp. Ten microfon ma też za zadanie podanie info o jakości dzwięku prowadzi nasłuch odtwarzanego źródła i procesor DSP tak dobiera ustawienia audio (barwa dzwięku) żeby był on bez zniekształceń i przesterowań. Brak tego mikrofonu skutkuje tym że np. przy młóceniu na cały gwizdek będzie lepszy bas i sopran ale będą również przestery czego nie ma u mnie bo co bym nie zapodał i odkręcił kranik na full to muza leci bez jakichkolwiek zniekształceń i plucia się bassu chociaż ustawienia barwy dzwięku bass/sopr. będą na full.

tiaaa.....

http://www.rmf24.pl/raport-awaryjne-ladowanie/wiadomosci/news-wybity-bezpiecznik-w-boeingu-767,nId,384228 no jak to wyjdzie że jednak nie wcisnęli bohaterzy bezpiecznika to będzie piękna wtopa

dla pilota no i duuużo szczęścia gdyby pogoda była gorsza większy wiatr boczny to ;( wystarczy że jeden z silników chwyciłby zamiast betonu trawę to mogłoby się skończyć gorzej ale pilot widać że gość miał cochones i umiejętności

dla mnie carny

i Natanek ??? napewno takie jest zmiekczenie od Natan? bo jesli tak.....to wiedz ze cos sie dziejee... :polew: :> :> :>[br]Dopisany: 31 Październik 2011, 11:53_________________________________________________ mistrz drugiego planu w głębi po prawej dodam że to A6

Przed chwilą chyba była Themonowa i młody Themon w TVN w związku z 7mld obywatelem świata

Ten z tej bejcy M3 to kiepściacha był zaraz za wiaduktem mu cały czas na pupie siedziałem co chwilę po hamplu dawał chyba nie znał trasy i się trochę spietrał wcześniej na tej hopie przed wiaduktem bo widziałem jak przycisnął i po chwili mu dupcia zatańczyła a jak oooogień cztery buty i poszły konie po betonie ........ a tyle jechałem i cały czas w duchu " nie nie dam się sprowokować Cubrowi żadnej korby i ściganki nie będzie" a tu się przypalętał jakiś dres

Rozumiem że wtyczki wszytskie też masz ? Generalnie nie Najwięcej zabawy jest z ciagnięciem kabli do tyłu ja to robiłem w A6 C6 w A4 B7 Cię krok po kroku nie poprowadzę bo kabli nie ciągnąłem przerabiałem tylko swoje ori xeny na skrętne ale to co innego. Elektrycznie to pewnie jota w jote to samo co w A6 ale jak i którędy puścić kable to musisz sam oblukać. Z przodu nie ma problemu bo jest przelotka w lewym nadkolu natomisat z tyłu nie wiem dokładnie. [br]Dopisany: 27 Październik 2011, 11:33_________________________________________________Cuber nera rwie czy przeszło

:polew: :polew: Majtki robią robotę :polew: dobre

no problemos jak to mówili starożytni czechosłowacy ale do Wąskiego mi jeszcze brakuje i nie mnie tylko żonie

jeb..ny

no znikną bo przeniosą się na opolską pewnie to co się przedtem stało jadąc z autostrady do ronda to teraz się przeniesie na skrzyżowanie opolskiej z wyki Łukasz nie przyjechałem bo miałem pełen bagażnik opon

ja se przykleje na przedniej [br]Dopisany: 22 Październik 2011, 13:22_________________________________________________Zawracanie ciężarówką

ankieta .......ankieta :>

szczerze to przy tym przebiegu zdziwiłbym się jakby się okazało że je warto włożyć z powrotem

Dziękuję za kiełbasę dziękuję kolegom W i B za szczere chęci jednak wybrałem opcje ze se sam pojade więc temat pudła chyba jednak odpada.

a dla ciebie żeby "było" to musiałby wziąć np. drzewo na i'lovjuu Ja tu nie pisze że mu się giry (podłużnice) pogięły ale np. "telewizor" (kierownica powietrza na chłodnice) lub np. dolna część wzm. czołowego i np. dolne mocowania chłodnic itp. mogły ucierpieć miał szczęście że było pod górę i go dupcia pociągneła w wahadło bo gdyby leciał z górki to mógłby się trochę mocniej wbić w ten nasyp.