DeeJay_Kill

Seba - jak będziesz potrzebował, to oblookamy go na podnośniku i na kompie - w razie czego, powiem Ci, co było robione

Popieram automacik i 1,8Q jak najbardziej Jak jeździsz C6, to zapewne tęsknisz za tym komfortem i stąd chęć zmiany;D

a potem wrzucisz to na inne wątki, albo na demoty - "pozdrowienia od spotów łódzkich"

real czynny;] Nie ukrywam, że chyba się tam przejdę po karkówkę, bo jakoś mnie chęć naszła;D Będzie spot a'a Makłowicz Weźta sobie jakieś krzesła, bo mi dla wszystkich nie styknie;p

się sprawdzi na spocie;D Ja biorę grilla, Wy bierzecie, co macie;] BTW - moze by tak trochę wcześniej się spotkać...17.00? 17.30?

będzie, ale starego dobrego 3.11 ściągnij;)

no i to mi się podoba - jak macie jakieś mięcho w lodówce, to bierzcie;] Jak nie, to na miejscu kupimy. Kierowcy mile widziani

Jeśli już rozmawiamy o mocniejszych żarówkach, to jednak BlueVision są dobrą propozycją, choć nie najtańszą

grilla mogę zabrać, kompa nie;D

ja się jednak wypowiem, że to króciec - do zdjęcia osłona silnika, latarka w dłoń. Przejedź się, zgaś silnik i patrz po kilkunastu minutach na prawą stronę silnika - będzie widać, czy jest mokro.

jak go dużo nie było, to raczej się nie przejmuj;)

aż tak ją lubisz?

Problem masz w liczniku ewidentnie. Ostatnio z kolegą w A3 było podobnie - zerknij w rozpiskę kostek licznika, który pin jest odpowiedzialny za temperaturę silnika (coolant temerature, czy coś w tym stylu). Przy tym styku jest kondensator do masy podłączony. To taka malutka (około milimetra długości) część. Musisz mieć miernik, żeby sprawdzić, który z kondensatorów jest właśnie podłączony do pinu temperatury. Potem wylutuj go, bądź puknij lekko śrubokrętem, żeby odleciał. Dopiero po takim zabiegu u kolegi wszystko wróciło do normy - sam się dziwił, że mu zegary rozebrałem, bo obstawialiśmy czujnik, jednak diagnoza była słuszna;)

dobry dobry - witamy Basię;] Jak tam brzusio? Urósł? dobra, kawa wypita, to trzeba się ogarnąć

na chacie pewnie piją;p

no co ja Ci zrobię, że chcę sobie jakoś zakończyć ten karnawał, pijąc piwko z łdz bandą przy wtórze radyjka i kiełbie/karczku z grilla? Może nawet sobie pokręcimy silnikiem krokowym b4rt4sa i zlogujemy komuś auto?

jak nie, to jutro na spota bierzemy kierowców i sobie na realu, albo gdzieś, zrobimy małą imprezkę

ponawiam pytanie - robimy jakąś spontaniczną akcję i idziemy gdzieś na miasto?

Ej, jedziemy na jakąś imprezę? Nie ukrywam, że bym gdzieś dzisiaj skoczył po robocie;p

przecież Ci mówiliśmy, że w B5 jest po lewo...;p

ja też spadam do bolida, szkoda, że nie swojego... nie lubię opli, a zwłaszcza tak rozwalonych;p Jak mi styknie czasu, to się zabieram za Bose u siebie:)

Jeśli będzie potrzeba, to znajomy ma srebrną A6 C6 - do ślubu już tym autem woziłem :>

fajne oponki będzie miał misiek :> Ja tam mogę o takich pomarzyć;p

Nie wiem, Misiek - powiem Ci szczerze, że boczka nie zrywałem, bo nie kupiłem kabli, a nie chcę jeździć rozbebeszonym autem:P W każdym razie - trochę się obawiam, że nie wejdzie pod prawy boczek w B5 avant...

looool;p Na pewno to nie Ty?