Skocz do zawartości

wit.s

VIP
  • Postów

    434
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wit.s

  1. A tak BTW. Hornet Wieśniaku - Ty byś się kolegów najsampierw zapytał czyby który nie kupił, a nie w obce ręce, ten teges...
  2. Uuuuuch - ta pierwsza fajniejsza [br]Dopisany: 29 Czerwiec 2007, 13:20:55_________________________________________________No to widzę, że grono kolegów do kasowania punktów rośnie - trzech nas będzie ? KOlejnych zapraszam. Nie no, żartowałem - wcale nie zapraszam.[br]Dopisany: 29 Czerwiec 2007, 13:22:39_________________________________________________Hornet. To info dla Ciebie - wcale nie jest za późno Stan konta punktowego można też w każdej chwili sprawdzić na dowolnym komisariacie policji. Gdy nasze saldo punktowe niebezpiecznie zbliża się do górnej granicy, uzyskanie takiej informacji pozwoli uniknąć problemów na drodze (spowodowanie wypadku przy przekroczonym limicie punktowym może oznaczać np. odmowę wypłaty odszkodowania przez ubezpieczyciela). Dzięki niej mamy czas na zgłoszenie się do jednego z wojewódzkich ośrodków ruchu drogowego na szkolenie zmniejszające liczbę punktów o 6. Taki kurs trwa 4 - 5 godzin i kosztuje około 300 zł. Oczywiście nie można bawić się w nieskończoność w łamanie przepisów i kasowanie punktów. Udział w kursie możliwy jest tylko raz w roku i oferowany wyłącznie kierowcom o stażu dłuższym niż rok. Stan konta punktowego można też w każdej chwili sprawdzić na dowolnym komisariacie policji. Gdy nasze saldo punktowe niebezpiecznie zbliża się do górnej granicy, uzyskanie takiej informacji pozwoli uniknąć problemów na drodze (spowodowanie wypadku przy przekroczonym limicie punktowym może oznaczać np. odmowę wypłaty odszkodowania przez ubezpieczyciela). Dzięki niej mamy czas na zgłoszenie się do jednego z wojewódzkich ośrodków ruchu drogowego na szkolenie zmniejszające liczbę punktów o 6. Taki kurs trwa 4 - 5 godzin i kosztuje około 300 zł. Oczywiście nie można bawić się w nieskończoność w łamanie przepisów i kasowanie punktów. Udział w kursie możliwy jest tylko raz w roku i oferowany wyłącznie kierowcom o stażu dłuższym niż rok. Tu cały artykuł http://www.motofakty.pl/artykul/dodawanie_punktow.html[br]Dopisany: 29 Czerwiec 2007, 13:25:36_________________________________________________A tu szczegóły odnośnie kursu w Wawie. Taniocha - tylko 225 zeta. To kiedy się wybieramy? :> http://www.word.waw.pl/index.php?id=80&lng=pl&s=80,42
  3. No popatrz, a myśmy hmmmm delikatnie rzecz biorąc mocno wybijali pomysła z głowy.
  4. Niestety Twoje nie będą do mojego pasować-już przemyślałem. U mnie decyzja praktycznie zapadła: albo takie jak u Bryni (ciekawe czemu jeszcze foty do galerii felg nie wstawiła ) albo takie jak u Cubera lub Diego-zbieranie kasy in progress. Niestety Lukasowych w PL nie ma. Jak szukasz 18", to się mozesz na próbę z angelą wymienić na tydzień, ona była zainteresowana takimi jak Twoje. Jak Wam spasi, to moze jaki biznes wykręcicie. Ja za pośrednictwo nic nie biorę . Co najwyżej honorowy patronat obejmę
  5. Fakt. Zapomniałem. Wielkie dzięki.
  6. Dostałem foty gangu motocyklowego z Malezji. Podobno kolesie to nieźli twardziele. Malik. Przypomnij namiary na gościa, u którego kupiłeś felgi, pls. Lukas, pre_pl - dzięki za pomoc w namierzeniu mojego czujnika - zostałbył nabyty i jutro rano będzie wymieniany. I hope, że to on jest przyczyną problemu, bo inaczej . Tak, by the way - pamiętacie, jak pisałem, że za czujnik ciśnienia oleju w moim "ulubionym" warsztacie Emti powiedzieli mi 50 zeta, wiecie ile zaplaciłem? 15. Niby pół stówy nie pieniądz, ale Marcellusa Łolesa chcieli ze mnie zrobić (jeśli ktoś wie co się wydarzyło Marcellusowi Łolesowi w Pulp Fiction )
  7. Jestem [br]Dopisany: 28 Czerwiec 2007, 16:58:23_________________________________________________uzależniony[br]Dopisany: 28 Czerwiec 2007, 16:58:35_________________________________________________ Bo [br]Dopisany: 28 Czerwiec 2007, 16:58:48_________________________________________________FORUM UZALEŻNIA!!![br]Dopisany: 28 Czerwiec 2007, 17:00:31_________________________________________________
  8. Odpalę Ci swoją[br]Dopisany: 28 Czerwiec 2007, 15:21:23_________________________________________________ Z reklamą EMTI :polew:
  9. Ty się nie nabijaj tylko poważnie weź - lubię być świadomy. A tak by the way-pochrzaniły mi się daty , na najbliższym spocie będę, dopiero później wyjeżdżam[br]Dopisany: 28 Czerwiec 2007, 11:38:21_________________________________________________ http://www.joemonster.org/filmy/4517/Jesli-pomylisz-samochod-cz.-I Laski, to prychol, ale ten koleś mnie rozbawił do łez
  10. Lukas - odstaw Pawełki. Hamulce to w Toyocie. W Helmucie się nie chcą wytrzeć , chocaż pasowałby mi bo mam już nowe kupione ichętnie bym je wypróbował To ja se też w wątku o Toim brykaczu pożartowałem A tak poważnie. Ja też latam na Mobilu. To mnie zaskoczyłeś. Myślałem, ze przy olejach wysokiej klasy i jakby nie patzreć markowych to nie powinno być różnic.
  11. No, wreszcie pierwszy co nie kadzi, bo już mdło się robiło od tych pochwał No, auto, jak auto. Fajne jest, nie powiem. Ale Webasto, to nie masz, tapicerka jasna-łatwobrudząca się. I kierowca palący. A i przeglądy w ASO trza robić-drogie to Panie, drogie. Felgi też nie każdemu mogą sie podobać... To, wielkiej wartości przy odsprzedaży mieć nie będzie... :polew:
  12. Oniak. Co tak lamentujesz? Mnie już i tak nie dobijesz, ale daj znać co o chłopakach wiesz ciekawego-przyda się do portfolio, ktore im przygotowuję No, to zabawne, bo jeżdżę do nich ponad rok, a dopiero ostatnio doszły mnie o nich złe słuchy. Myk polega na tym, że dawno temu (jeszcze za czasów Carismy) bardzo pilnie potrzebowałem pomocy i byli jedynym warsztatem który w trybie awaryjnym zaoferował pomoc (teraz już wiem dlaczego ). Później z różnymi drobiazgami jeździłem do nich i spisywali się bardzo OK: podpowiadali alternatywne wyjścia, załatwiali części w róźnych cenach, generalnie friendly and helpful.Tylko warsztat mechaniczy. I na tych nie pozwolę za bardzo najeżdżać. Natomiast blacharnia to tragedia: - brak zgody na dostarczanie części przeze mnie, a następnie - problemy ze znalezieniem niektórych części - przedłużenie deklarowanego terminu realizacji naprawy o ok 2 tyg - umówienie się po odbiór, a potem stwierdzenie, ze muszę poczekać, bo klima się nabija - odbiór auta, a po 5 km chłodnica oddała cały zapas płynów - pierwsza reakcja jak zadzwoniłem "NIEMOŻLIWE :shocked:", okazało się, ze zapinki na jakąś rurkę nie założyli, - nie zrobienie krótkiej jazdy testowej - jakby zrobili, wtedy okazało by się i że klima nienabita i że problem z rurką (nie jeździłbym po odbiór 3 razy) - "fachowa" diagnoza dlaczego klapa bagażnika mi się ciężko zamyka: "Panie, był tył walony i jest źle złożony" Oczywiście, że był walony, tylko jak ściągnęliśmy jeden siłownik i klapa zamykała się OK, to znowu karpia strzelił "Niesamowite, zazwyczaj siłowniki słabną na starość, a u Pana mocniejszy :shocked: :shocked:" No q*wa do Pajacyków te jego teksty. [br]Dopisany: 28 Czerwiec 2007, 09:51:25_________________________________________________A tak by the way. Jaki TDCI, jaki znaczek??? Oni byli tak solidni, że Ford zakazał im wklejania znaczków firmowych nawet w Photoshopie, a co dopiero w realu. :polew: Od czasu utraty licencji Forda reklamują się jak o serwis dla wszystkich marek-do Forda nawet z Fordem bym nie pojechał
  13. Bandyta wrócił
  14. Hehehe. Nie mów tak, bo pomyśli, że się zmówiliśmy. Wczoraj przez cały spot wszyscy jej powtarzali, żeby nawet nie myślała. Ale chyba jakaś kobieca przekora się włączyła Angela. Drugi raz wklejasz zdjęcie - drugi raz mówię nie
  15. Eeeeeee... no..........zmyliłaś mnie tym, ze je wkleiłaś 2X Co do opinii nt tych, które wkleiłaś, to ... nie. Keep searching
  16. Serwis EMTI, Chełmżyńska 12, koło Marsa. Raczej daleko od Ciebie. Nic się nie martwcie. Jak się skończy zamieszanie, to wszystko odpowiednio zostanie opisane. Najzabawniejsze, że chłopaki mechanicznie byli nieźli i sympatyczni, a blacharnia - do zabicia. Jadę po raz 3 (słownie: trzeci) odebrać Bandytę. :gwizdanie: u kowala ..... Ty Spanky kowali nie obrażaj
  17. Na następnym spocie wymienimy się na godzinkę z SebMis'em (dla niezorientowanych mamy bliźniaczebryki) NIe zadawać pyań na temat mojego paździocha-to na razie temat drażliwy. Drugi raz podjechałem go odebrać. Tym razem nawet wsiadłem do auta. Po 5 km okazało sie, ze w chłodnicy nie ma grama płynu, a dolewana woda przeleciała jak przez sito. A pan z warsztatu na to "Niemożliwe!!! Normalnie zaczyna mnie to bawić
  18. Wal prosto z mostu. A najlepiej od razu wyskocz z pierścieniem :D. Wiesz jaką zrobiłbyś furorę :tongue4: A ja rekomenduję trochę finezji. Najpierw wizyta w wesołym miasteczku. Wata cukrowa, hot dogi, diabelski młyn i takie tam. I jak ustrzelisz w strzelnicy sportowej wielgachnego niedwiedzia (albo żyrafę) wtedy nieśmiało ten, teges przechodzisz do rzeczy. Gorzej jak nie ustrzelisz, bo wtedy cały misterny plan w P***u :gwizdanie:
  19. plati - szykuj cennik montażu, bo jestem następny w kolejce (co do terminu-wyznacz jakiś, się dogadamy, ja ciepliwy jestem ) Jak wklejasz zdjątko, to pomiędzy wstawiasz bezpośredni adres zdjątka z imageshack, ale bez żadnych dodatków, rozpoczynający się http (...) i kończący się .jpg, np: http://img377.imageshack.us/img377/7335/dsc0005rj1.jpg na imageshack to ostatni z linków, tak więc z http://img377.imageshack.us/img377/7335/dsc0005rj1.jpg pośrodku (bez spacji) daje Ci
  20. Cześć
  21. A co to za fele? Jakoś tak nie złapałem. Angela. Zerknij do galerii felg (http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=12182.new;topicseen#new) -tam znajdziesz różne wzozy założone już na autka, oprócz zobaczenia w realu to najdoskonalszy sposób, żeby zastanowić się jaki wzór Cię interesuje. Pierwszego doboru musisz dokonać sama - wybierz i pokaż 2-3 przyklady, wtedy możemy powiedzieć co myślimy na ten temat. Tak czy siak ostateczna decyzja Twoja - to Tobie musi się podobać A tak BTW, dlaczego mówisz, ze zawieszenie nie wytrzymuje? Mamy Klubowiczaów zapitalających na felach 19" i dają radę. Co Ci ten mechaik naopowiadał znowu? Ty się nie przejmuj tym, że wahacze padły (jeśli tak jest) bo to przy naszych drogach i tak specyficznym zawieszeniu jak to wielowahaczowe, nie jest specjalną niespodzianką, tak jak to, że przy większych felach trzeba bardziej uważać na dołkach. Na spocie konsultacja potrzebna . P.S. A ja to czemu jeszcze Twoich obecnych w galerii felg nie widzę???
  22. Jestem z powrotem. Niedospany, kulawy, opity piwem, postrzyknięty, wydałem 16 milionów (73 tys razy więcej niż zarobiłem na taryfie ). Opis podróży i duże podziękowania dla hhacka - się chłop spisał, tak zarąbiście, ze jestem pod dużym wrażeniem - trochę później jak dojdę do siebie. Pojechałem rano, odebrać mojego Niemieckiego Bandytę. A te pedały niegotowe, bo zapomnieli nabić klimę, no bodaj im $&^ w @#)@ wsadzą. Do odebrania prawdopodobnie jutro.
  23. hehehe Flozoficzne gadki Zaakceptować wieczne kombinowanie, albo dobić jak kulawego konia wyścigowego Idę spać - see you we wtorek
  24. Zaakceptować albo dobić
  25. Aaaaaaaaaaa.... Bo to cały czas powtarzam, że ta nieustanna pogoń za mocą jest bzdurą. Non stop się reza (to akurat daje fun), kase wydaje, denerwuje, czasem objedzie jakiegoś Tico i człowiek szczęśliwy jak dzieciak w pierwszą komunię. A potem, a to temp za wysoka, to przepływka nie wyczyszczona, albo przyjedzie koleś ze zwykłym programem w B5 i cały dobry humor ch*j bombki strzelił cały ten tuning.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...