Skocz do zawartości

wit.s

VIP
  • Postów

    434
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wit.s

  1. Noooo, Dziewczynki. Wszystkim wielkie dzięki, za dobre słowa-fajnie jest wiedzieć, ze w razie potrzeby są ludziska, na których można liczyć. Na razie załatwiam zgłoszenie szkody i pilnie szukam warszatatu, który się zajmie naprawą. Będę się odzywał w temacie Serwus. Bardzo zapraszamy -jak Ci zależy, obserwuj wątek :biggrin: To co pokazujesz, jest kolejnym powodem, zeby kupować nowe części (albo używki pewnego pochodzenia), przy używkach - nie wiadomo w co się pakujesz. Jakby nie to, ze mamy maj - przysiągłbym, że wkręcasz.
  2. JP Group - duński producent części dla VW, cały zestaw ze śrubami na przód - 980 zeta. U mnie od kilku dni to właśnie jeździ
  3. Hmmm... Ciekawe. Właśmnie odgrzebałem polise, a tam pisze "Zniesienie udziału własnego" Hmmm... Czyżby mnie wkręcili w inny sposób??? Grrrrrrrrrr. Oj poziom wkurzenia rośnie. Ja to może na spokojnego wyglądam, ale strasznie mściwy jestem Grrrrrrrrr [ Dodano: 11-05-2007, 21:48 ] Muszę stwierdzić, że bułgarski "koniak" o nazwie Słoneczny Brzeg jest zarąbisty-czemu ja go tak po macoszemu traktowałem ???
  4. Niestety hak był na stałe, zresztą i tak zrobienie gościowi kłopotu mnie by nie pomogło - wiec nie widzę powodu. Czy Ty mnie na PW chcesz powiedzieć coś konkretnie na temat obszarów w których możesz pomóc :biggrin:???
  5. Stosowałem to u siebie - działało bez zarzutu. Mimo to dziamganie sie z tym powoduje, ze uważam iż na zasadzie awaryjnej.
  6. HAHAHA. A niech Cię - toś mnie pocieszył . Czujnik usiłowałem rano sprawdzić, ale albo nie zlokalizowałem go, albo nie pomogło samo poruszanie, bo nadal piszczał. No, moja, moja. Dlatego nawet nie dyskutowałem. Tym bardziej, ze goście, których zmiotłem z powierzchni byli (jak wynikało z rozmowy) przekonani, że załatwią szkody z mojego ubezpieczenia. Chyba sie zdziwią jak pójdą do ubezpieczyciela-z tego co pamiętam, każdy odpowiada za szkodę, którą spowodował temu przed sobą. Ale obym się mylił-ja i tak mam po zniżkach, więc im nie będę żałował. No właśnie. Wygląda na to, ze jakby haka nie było to może nawet rozmiary zniszczeń nie byłyby tak wielkie. Zresztą nie ma co gdybać. A! I okazał się problemik. Jak dzwoniłem żeby sprawdzić jaki mam zakres ubezpieczenia AC - okazało się, ze nie pełny (tak jak zlecałem) tylko z udziałem własnym. Jeśli kolo, który mnie informował się nie pomylił, to: - za*ebię gołymi rękami tę paszczurę, która mi w Tarnowie podsunęła do podpisania polisę inną niż zlecałem (i nie mówić mi, ze mogłem mieć oczy jak podpisywałem-mogłem, ale nie miałem) - chyba jednak coś będę musiał ze swoich dołożyć, albo ... będę przez najbliższe 3 miesiace latał po szrotach i szukał części RRRRRWA.
  7. Teraz mam małą sraczkę pracową. Opiszę wszystko trochę później. Pierwszy zajechał drogę drugiemu, ale drugi wychamował, a ja nie. Przywaliłem w drugiego a ten w pierwszego. Jakby były pały to oficjalnie nazywałoby się to "niedostosowanie predkości do warunków" i dodatkowo byłby jeszcze mandat, wiec nie chciałem dyskutować, tylko podpisałem co trzeba. Wolę AC, bo nie będę miał skrupułów coby robić w dobrym miejscu i na ori częściach (muszę tylko znaleźć taki warsztat co to bezgotówkowo się podejmie-marzy mi się ASO-minispot z Lookierem ), jakbym robił inaczej to pewnie kasa byłaby po 37 latach, a poza tym nie wiadomo ile. Teraz najważniejsze znaleźć takich co to dobrze i bezgotówkowo zrobią. [ Dodano: 11-05-2007, 11:26 ] nawet świecą :biggrin: [ Dodano: 11-05-2007, 11:27 ] Najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, że nie miał najmniejszych problemów żeby odpalić i ok 1 km przejechać na parking-tylko kontrolka płynu chłodniczego się świeci
  8. No chyba, ze Cię objadę Corollą A tak się kończy jak dziadki po operacji kręgosłupa zajeżdżają drogę francuskiemu paździochowi. Zapytacie gdzie tu miejsce dla mojego Helmuta? Otóż na samym końcu, bo przypieprzyłem w całe to zamieszanie. AC rulez. [ Dodano: 11-05-2007, 10:46 ] Ależ jestem wqrwiony.
  9. Kiedyś było, ze na pochyłego poźka wszyskie dziki skaczą, to się teraz skutecznie odszczekuje :twisted:
  10. A to ma jakieś pejoratywne znaczenie :eek: Ale w sensie, że jak już się czasem zdarzy to ni mają problemu, czy nie mają problemu, bo wcale nie bzykają :twisted:
  11. Biogazie, Panie Kujawski. Dlatego, tak to ciągnie.
  12. I póki co niech tak zostanie, bo jak to mówią "Lepsze jest wrogiem dobrego"
  13. Nooo, poź, tak gadasz jakbyś nie wiedział co to solidarność jajników
  14. Stary, no nie panikuj. Poza tym czytaj dokładnie posty. Grono maniaków 1,9 i innych :biggrin: najeżdża na 2,5, ale jak dbasz o autko, to będziesz miał dużo radości z jazdy. A poza tym, trochę zabawnie zagrałeś - kupiłeś autko i dopiero pytasz pytasz czy warto
  15. Noooo, nie wiem czy Kunio nie kokietuje. Ja dzisiaj widziałem jakąś ogniście czerwoną torpedę ze stalowymi 15', ale że szyby ciemne były to kierowcy nie widziałem
  16. http://www.a4-klub.pl/forum/viewtopic.php?p=133813&sid=a94296f86d5d40b8930cf9293ebd5d79#133813 poziek. Czyżby jakaś sugestia do Ciebie?
  17. I rób tak dalej. Jak się Luki załamie to je kupię za pincet zeta (pod warunkiem, ze będzie je bez chemii czyścił), a Ty poź będziesz miał ode mnie działę Z dokładką odpuść, bo u mnie nie będzie pasować . :redface: Nooo, dobra. Postaram się powalczyć z tą sraczką. Myślę, że trzeba sobie poźkowi dać wjechać na ambicję i też zaczać sie ścigać. Chodzi przecież o fun, a dodatkowo o szprycę w d*pę coby brać sie za mody :biggrin:
  18. Serwus Kolego. Ciekawe fele :biggrin:
  19. :eek: No, co Ty. Fajnie było. U mnie dodatkowa adrenalina, bo ten czujnik ciśnienia oliwy wrzeszczał jak oszalały. Poza tym po raz kolejny stwierdzam, że masz za***iście ładną brykę. Hornet. Zdjęcia z Bemowa-bomba! Zwłaszcza ujęły mnie: - sesja kolegi Różowego - niech mi ktoś powie, ze różowe, klubowe polo nie będą na miarę Klubowej szydery :biggrin: - 2 foty z serii Lukas frasobliwy.
  20. Na początek poczytaj tutaj (póki co niewiele tego jest, ale zawsze) http://www.a4-klub.pl/forum/viewforum.php?f=35 :biggrin: Spróbuj też napisać coś bardziej szczegółowo, co się wysypało, bardziej kumaci technicznie forumowicze będą mieli łatwiej próbując nakierować Cię na to czym trzeba się zająć.
  21. Toż to powinna być dla nich zachęta. No, gdzie indziej taką Dziką ekipę znajdą :twisted: Że moze w klubie $#@%$^^% :twisted: Słuchajta. Zabrałby któryś aparat, bo mój był padł, a chciałbym zrobić zdjątka dużej klubowej naklejki, a z moim cóś nie tak. Dziewczynki, rozumiem, ze Torwar, bo padać już chiba nie będzie :biggrin: Nowi Koledzy. Przyjeżdżać mi na spota, nie cykorzyc bo %$$^**^!!
  22. qr**. Jacy Wy jesteście porąbani Nie mogłem lepiej z wyborem autka i Klubu trafić.
  23. Mam nadzieję :biggrin: Ktoś wie jaki +/- koszt? Czy VAG powinien zobaczyć te usterki?
  24. Jeszcze Ci mało, czy jakieś poprawki?
  25. Nooo, a jednocześnie, nie wiem czy słyszałaś, że "W starym piecu diabeł pali" i "Kot im starszy tym ogon ma ..."
×
×
  • Dodaj nową pozycję...