Widzę że trochę mnie tu nie było... Napiszę z perspektywy posiadania zarówno B5 1.9TDI jak i C5 2.7 Bit. W porównaniu do B5, wszystko w C5 jest na duży plus - komfort, motor, wyposażenie, cisza w samochodzie. Z autkiem od czasu naprawy boxa w której znajduję komputer nic się nie dzieje.. Wymieniam tylko części eksploatacyjne, które przy przelocie 260tys km mają prawo wymagać wymiany. Auto ma moc ale po prawie roku użytkowania już zaczyna być mało - wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia. Dźwięk miazga, zwłaszcza przy kickdown na autostradzie o 2 biegy w dół na automacie
Zastanów się rownież na zwykłym V8 (nie S6), ponoć koszta eksploatacyjne takie same, i jeżeli nie masz zamiaru tuningować auta mechanicznie to odchodzi Ci ryzyko padnięcia obu turbin. No i oczywiście jeżeli znajdziesz manual to bajka, bo automat lekko kastruje te silniki, chociaż z drugiej strony przyjemnie się jeździ. Jakbyś miał więcej pytań to pisz