
Baltazar
Pasjonat-
Postów
72 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez Baltazar
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7
-
Czyzby kawalek tajemnicy o niemieckich wozach-sami ocencie
Baltazar odpowiedział(a) na bartlo79 temat w Na Każdy Temat
moze i troche racji koleś ma ale widać ze gość ma dość swojej pracy i irytuje go to że musi siedzieć w serwisie i naprawiać niemieckie fury... a oczywiscie wziął do porównania toyote która fakt faktem z tego co wyczytałem mało sie psuje... ale tak piszą... znów pewnie mechanik z serwisu toyoty powie ze non stop ktos siedzi na serwisie z pierdołami... gość opisał opla jaki to on bezawaryjny akurat mam znajomych którzy astrami jeźdżą... i regularnie okablowanie i kopułka pada... nie mówiac o reszcie... np vectra...mechanik z opla(własnie jeden ze znajomych) mowi ze tojest największy badziew opla jaki mógł wyjść na rynek ciągle sie tutaj cytat "pier..." -
hustler ma silny magnez i łapie wszystko z ulicy stąd później rysy... ja osobiscie mam ML-145 brak problemów z piszczeniem jak to kolega opisał również nie było problemu z ustawieniem SWR ledwo ją ruszałem... w sumie mogłem zostawić tak jak poskręcałem.. ale ustawienie trwało ok 1-2min ;] (kumplowi przy jakiejś tam magnesówce nie wiadomo skąd wziętej był prolbem przy jednej jakis geniusz zamiast kręcić śrubki poprostu uciał drut... i nie dało sie zestroic a druga to SWR 1.4 najlepiej sie dało ;/) zasięg dość przyzwoity jak na magnez nikt jeszcze mi nie powiedział ze piszcze czy coś w tym rodzaju odbiór również dobry... jak narazie brak rys na lakierze ale i tak będe kupował folie samoprzylepną przeźroczystą ;]
-
no to proponuje koledze zapoznać się z tym tematem: http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=5260.0 na zimnym buta dawać...od razu może kolego zapisz sobie nazwe firmy TURBO-TEC z Jaworzna regenerują turbo ;]
-
no to chyba czeka Cie regeneracja turbo kolego ;/ miałem podobną dolegliwość w starej 80tce. koszt ok 900zł polecam firmę TURBO TEC z Jaworzna http://www.turbo-tec.pl/ ślesz kurierem a oni odsyłają... dają rok gwarancji ;]
-
podzielam zdanie przedmówcy kierunki zostawiłbym białe... zderzak też nie bardzo ale oczywiscie pomalujesz chyba co?
-
80 b4 ;] rok 2006-2007 ;] 93rocznik teraz zmiana na a4 b5 i jestem bardzo zadowolony choć z początku uważałem ze za dużo plastiku ;] ale teraz widze ze jest lepiej niż w b4 ;]
-
jakiego wyposażenia brakuje nam w naszych A4???
Baltazar odpowiedział(a) na hhacek temat w Na Każdy Temat
webasto, elektryka z tyłu, podgrzewanych siedzeń(w b4 miałem teraz straszny brak) tempomat by sie przydał również ;] i to chyba wsio ;] -
fakt faktem u mnie sie troszke fotelik wytarł z boku.. ale jakos wybitnie mi to nie przeszkadza ;] paradoksalnie mniejsza przestrzeń bagażnika w avancie przy zaciągniętej rolecie ;] hmm tak to w sumie nic mnie nie wkurza cudowne autko ;] do wszystkiego można sie przyzwyczaić... ja kom trzymam przed popielniczką i jest jej tam bardzo dobrze (nie pale wiec nie musze jej otwierać)
-
antenka dobra magnes neodymowy dosyć silny... co do radyjka takie samo mam w transicie i hmmm na początku było ok teraz zaczyna coś chrzanić nie wiem jeszcze bede SWR ustawiał moze sie rozregulowało ;]
-
tak tylko od razu nasuwa sie pytanie ile kolega jeździ autkiem tzn ile km rocznie robi ze prawie nie widać zużycia... ?
-
[B5 AFN] wymiana kierownicy i odłącznie airbagu
Baltazar odpowiedział(a) na Mały Marcio temat w Audi A4 B5
no ja bym chyba jednak nie dał rady bez odłączania aku...problem odłączyć to nie jest a wywalić poduche nie wywali raczej wiec hmm koleś od kierownicy mocarz... ciekawe czy by Ci nowego jaśka kupił jakby go wywaliło ;] -
[B5 AFN] wymiana kierownicy i odłącznie airbagu
Baltazar odpowiedział(a) na Mały Marcio temat w Audi A4 B5
Demontowałem u siebie kierownice ostanio bo kostke stacyjki wymieniałem i powiem Ci kolego ze fakt odłączając airbag miałem odłączone klemy z aku... przy zakładaniu tak samo poprostu włożyłem kierownice przykręciłem ją podłączyłem kabelek do poduchy i przykręciłem poduche do środka... następnie założyłem klemy na aku i przekręciłem stacyjke... wszystko ok do dziś... wiec dziwna ta sytuacja z przekręconym zapłonem. Ja podłączałem na wyłączonym...nic sie nie stało... -
podzielam zdanie poprzedników... te nakładki są w sumie niepotrzebne... wygląd też taki do .... i też wolałbym dać 200zł na felgi niż takie nakładki poza tym widze na sprzęgło i hamulec na gaz musisz dokupić bo przecież nie zostawisz jak zmienisz 2 pozostałe... prawda?
-
[B5 AFN] Coś jakby strzeliło i teraz rysuje się szyba
Baltazar odpowiedział(a) na Baltazar temat w Audi A4 B5
działa bez problemu... zrobie jutro fotke i wrzuce to zobaczycie gdzie sie rysuje mniej wiecej co do kamyczka w uszczelce sprawdzałem od razu jak to sie stało nic nie ma ;/ w niedziele powinienem mieć troszke czasu to sprawdze co sie dzieje ;] -
ja obecnie jeżdże na pirelkach ;] i musze przyznać ze dobre oponki niestety teraz jest ostani sezon na nich... w przyszłym roku nowe trzeba kupić i chyba znów pirelki założę ;]
-
miałem 90KM i palił max 6.5L/100km a co do 110 że pali mniej to myśle że ma na to wpływ również stosunek mocy do masy pojazdu ;]
-
mam problem mianowicie jadąc kiedyś opuszczałem szybe i nagle jakby coś strzeliło czy też jakby przecisnęło się po szybie przez uszczelke i teraz jak otwieram szybe to słysze jak coś trze o nią i widać rysę mniej wiecej w 1/4 patrząc od klamki... rysa jest idealnie prosta miał już ktoś taki przypadek? mam zamiar rozebrać tapicerke i sprawdzić co jest przyczyną z tym że mam mało czasu ostanio a może w tym czasie ktoś podpowie co to może być i na co sie mam przygotować ;] jest możliwe że jakaś sprężynka odskoczyła od czegoś? czekam na sugestie
-
miałem podobny przypadek w "porę" wykryty ;] oddałem turbo do regeneracji firma Turbo Tec w Jaworznie. Czas trwania naprawy ok 2 dni tzn jeden dzień regeneracja i później wysyłka kurierem do domu klienta... dają 12msc gwarancji po wykonaniu regeneracji koszt od 900zł w górę zależy co trzeba wymienić bo jak wszystko w środku to coś ok 1200zł chyba zresztą jak chesz kolego to możesz sobie pooglądać ewentualnie zadzwonić do nich http://www.turbo-tec.eu/
-
powiem wam że najbardziej sie boje jak hamuje patrze we wsteczne lusterko i widze kolesia z telefonem przy uchu zbliżającego się dość szybko... aż mi sie ciśnienie dzwiga a noga jeżeli nikogo przede mną nie ma to juz na gazie i tylko czeka na sygnał... ;]
-
widze kolega ma ten sam odruch co ja ;] bardziej boje sie własnie tych z tyłu niż tego ze ja w kogoś przywale ;] uciekać można ale jak mamy np wjechać do rowu to chyba już lepiej pójść na dzwona... nie uważacie? wbijemy sie do rowu pognieciemy autko a burak który zamiast patrzeć na droge rozmawia przez telefon wyjdzie z tego cało ;/
-
no wiecie koledzy już to pisałem wczesniej.. ale powtórzę jak jest pusta droga to nawet można licznik przekręcić... ale jak jest ktoś jeszcze na pokładzie i jeźdżą inni to wiecie trzeba myśleć bardziej i innych niż o sobie bo jakby coś sie stało to nie zranimy tylko siebie ale również innych... 60km/h w czasie gołoledzi zgodze się ;] kumpela seicento tak dachowała... ale to brak wyobraźni był jak nic... taką małą puszka wchodzić w zakręt na którym jest śnieg z taką prędkością... zresztą mało co by sie w zakręcie utrzymało chyba, na szczęście wyszła z tego cało ;]
-
bo wiesz taki 18 latek weźmie autko tatusia... nie jego to mowi a dam mu po garach co tam... myśle że jak taki sie dorabia swojego auta to conajmniej 30% uświadamia sobie że koniec z gazem w podłodze po każdym zakręcie...wiecie paliwo mechanicy itd... a jak nie jego to co tam coś sie stanie tatuś naprawi nie?;] ehh[br]Dopisany: 15 Czerwiec 2007, 08:16 _________________________________________________ no niestety w tym tygodniu już 2 razy musiałem hamować zeby baran który mnie wyprzedzał sie zmiescił między mną a samochodami z naprzeciwka... naprawde brak wyobraźni!!! i brak znajomości samochodu też tutaj chyba daje o sobie znać gość jakąś octavią kombi załadowaną po brzegi ja na liczniku 100 a on dawaj 3 samochody pod rząd... niestety jak dojeżdżał do mnie to jadący z naprzeciwka kierowca łopla był na tyle blisko ze gdybym nie nacisnął na hamulec to albo wyladowałby w rowie albo ja dostałbym w bok... już widziałem przerażenie w oczach gościa.... drugi przypadek to wyprzedzanie gościa passatem z przyczepką!!! oczywiscie kolejny geniusz jechał chyba ze 130... (wiadomo ile można z przyczepką jeździć) niestety ten burak wyprzedzał tuż przed zakrętem!! ja wyhamowałem do 0 i samochody które wyskoczyły zza zakrętu również stanęły w miejscu później gość jechał przede mną 80 i cały czas przepraszał awaryjnymi... myśle sobie skończ przepraszać pomyśl lepiej i nie rób tego nigdy więcej... dlatego też nie dziwie sie koleżance że sie boi jechać w trase... ostatnio również juz to tutaj pisałem młody passatem rozbiłby sie o skode bo mu wyjechała... spoko bład też gościa w skodzie ale od kiedy to w niezabudowanym gnamy 110-130?;]
-
Jezeli masz na mysli wypadek na trasie pomiedzy Tarnowskiemi Gorami a Tworogiem to glowna przyczyna byla nadmierna predkosc. Koles jechal jedyne 200 km/h i z taka tez wpadl na ciezarowke... Glupota nie z tej ziemi ano własnie o ten wypadek mi chodzi... no ale powiedz kolego czy to tak nie wygląda zrobił prawko wziął samochodzik tatuśka i mowi ale to idzie... to zaraz go przetestujemy.,.. chciał testować mógł dojechać do obwodnicy lublińca... tam przynajmniej równa nawierzchnia... i jego zapał zostałby ostudzony przez bordową Vectre z misiaczkami w środku ;] myśle że 600zł i 15pkt dałoby mu do myślenia a najlepiej to zabrać takiemu świeżemu kierowcy który gna na złamanie karku prawo jazdy!!!(myśle że jakby mu zabrali na 2 lata prawko to po kolejnym egzamienie by przemyślał czy tak gnać)[br]Dopisany: 14 Czerwiec 2007, 11:50 _________________________________________________ no i rutyna nie dajmy sie jej "zjesc" dołoże sie do tego... rutyna w tym wszystkim jest chyba najgorsza... zmienią jeden znaczek czy organizacje ruchu i nagle okazuje sie że jadąc dróżką która kiedyś była z pierwszeństwem nagle jest z ustąp a my nie patrząc na znaki jedziemy pewni siebie aż tu nagle ktoś w nas uderza i jeszcze jesteśmy w stanie wyjść i gościowi ..... no wiecie ;] bo na znaki nie patrzy ;p dlatego najlepiej zawsze patrzmy na znaki to nie raz uratuje nam skóre ;]
-
mhm lajcik ;] wiesz u mnie za dużo sie dzieje przez takich kierowców niestety... to wjadą w blok to skasują kolesiowi ba dwóm kolesiom cały płot z domku dajcie spokój mam taką jedną prosta dojazdówke do drogi głownej ok hmm 300m to na tym odcinku to sprawdzają czy uda im sie rozpędzić powyżej 100 ;/ a na końcu skrzyżowanie w kształcie T i domek jednorodzinny... dobrze że wysoki krawężnik tylko jednemu udało sie zaliczyć płot.. reszta roztrzaskala sie na tym krawężniku... dlatego też jestem troszke wyczulony... sam jestem młodziutkim kierowcą powiedziałbym z lichym doświadczeniem bo jeżdże tak 2-3k km miesięcznie ale jakoś nigdzie mi sie wybitnie nie spieszy żeby gnać przez miasto z cegłą na gazie...
-
znajomy założył 17''(wcześniej 15'') i jak to stwierdził spalanie większe o jakieś 2-3L/100km. ile w tym prawdy nie wiem ale myśle że jest to możliwe ;] pozdrawiam ;]
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7