WItam , Jak w temacie..... prawa soczewka drga na delikatnych dziurach jeżdżąc wieczorem wygląda to tak jak bym jeździł z stroboskopem. Czy ktoś wie jaka moze być przyczyna? Silniczek jest OK , cała lampa dobrze przymocowana a i tak drga, wyciągałem juz chyba ją n-razy i sprawdzałem co i jak wszystko sie trzyma i nie ma drgań soczewka w srodku sie też trzyma ( jest nieruchoma )..... jak tylko wsadzę lampę na swoje miejsce i gdzies jadę to poprostu kosmos co sie dzieje...może wie ktoś co moze być przyczyną?? Jedna jest oki a druga tak jak pisze wyżej......wpada na nierównościach w dziwny rezonans...