Zapomniałem, że masz A4... ja wymieniłem tuleje na wahaczach i mam spokój Do tego poleciały springi, poduszki mcpersona z łożyskami, drążki kierownicze, dumy stabilizatora, osłony, nowe tarcze, klocki, a i tam mnie wqrwia bo twardy jak wóz drabiniasty... na kostce słychać