elmartinez

Też od czasu do czasu zaglądam A tak w ogóle to DZIEŃ DYBRY

Dobry

Zdołowałeś mnie z tym whiskaczem. Też bym chętnie wypił a nie moge bo na antybiotykach jestem. Odechciało mi się pisać

a jakie kapelki grały, bo szczerze nawet nie wiem Jak ja byłem to akurat audio fils zapodawało Hmmmm nie mówię nie

A stara bieda, byłem właśnie pod zamkiem na WOŚP zobaczyć jak się Wielkopolanie bawią....znudziło mi się i postanowiłem trochę pobuszować po forum A poza tym to muszę trochę z Wami wszystkim nawiązać jakiś kontakt

Witam wszystkich

Walka KSW Pudzianowski VS Najman

Na 99% czujnik temperatury płynu chłodniczego do wymiany.

Za tego nic nie zapłaciłem ( wymienili w ramach reklamacji na nowy - orginalny ). Mechanik cały czas twierdził, że ten wcześniejszy też był zamontowany oryginalny. Tak jak pisałem kilka postów wyżej nie dziwi mnie cena 40 zł. Skoro w inter carsie orginalne czujniki mają za 60 zł to w serwisie skody mogą być bez problemu za 40 zł.

Temat do zamknięcia. Wadliwy okazał się czujnik temperatury płynu chłodniczego. Został on wymieniony na nowy - oryginalny. Wszystkim udzielającym się w tym temacie chciałem serdecznie podziękować Pozdrawiam M.

No taka była mowa przed wymianą ze mają mi założyć org. Dzisiaj zadzwoniłem do nich i Pan mi mówi że oni założyli mi org zielony czujnik Powiedział też że mam jutro rano przyjechać to wymienią go na inny ale tez org zielony. Trochę mnie dziwiła cena 40 zł brutto. Podzwoniłem trochę i znalazłem takie oto ceny tych czujników: Nr katalogowy części 059 919 501 A Salon Audi Poznań - Krańcowa cena 119,00 zł Inter Cars cena 60,80zł - po rabacie 20% 48,64 zł Wiec w autoryzowanym serwisie skoda tam gdzie serwisuję swoją niunię cena 40 zł brutto nie jest jakimś zaskoczeniem. Wracając do tematu. Jutro będę wiedział co dalej z tym czujnikiem ( pod warunkiem, że w ogóle go wymienią). Jeśli faktycznie okaże on wadliwy to pytanie co dalej ;/ ?? Termostat??

Chyba oryginalny ma zieloną wtyczkę. Ten u mnie jest czarny. To jakieś gówno na pewno mi założyli.

Ten na króćcu to ten znajdujący się w tylnej części silnika? Dobrze rozumiem?? No nic innego mi nie pozostaje jak samemu zmienić ten czujnik. Mam nadzieję że to przez niego mam takie problemy. Postaram się zrobić to jutro zaraz po pracy.

110 to było podczas postoju na parkingu po 15 min rozgrzewania samochodu. Dodam że temp cały czas rosła Ten czujnik na wężu chłodnicy myślę że jeśli byłby walnięty to sygnalizowałby błąd. A takiego nie znalazłem. Tak po cichu podejrzewam ten czujnik co mi go ostatnio wymienili. Czujnik ( na fakturze jego nr to 06A919501 ) kosztował mnie 40 zł brutto + wymiana 50 zł brutto - czy to nie przypadkiem jakieś badziewie?? Ok dzięki za linka i fotkę. Ale tak jak napisałem wyżej czujnik powinien chyba pokazywać jakieś błędy. No i co z tak duża różnicą temperatur. Cały czas dla mnie jest to niezrozumiałe ;(

Przed wymianą alternatora był problem z czujnikiem płynu chłodniczego. Działał nieprawidłowo. Ale jeśli już zaskoczył pokazywał równo 90 st C ( po podpięciu pod VAG-a pokazywał się błąd 01039 - Coolant Temperature Sensor (G2) - teraz tego błędu już nie ma). Obecny czujnik tak jak już pisałem wcześniej podczas jazdy temp max 75 st C podczas postoju 90 st C. Ale po podpieciu pod VAG-a czujnik wskazuje bardzo wysokie temp nawet 124 st C. Ogrzewanie działa, nie mam z tym żadnych problemów. Co zauważyłem, po zmianie tego czujnika miałem długą trasę ok 900 km. Po powrocie zauważyłem że poziom płynu w chłodnicy jest jakiś 1cm poniżej min. Nie wiem czy to oni podczas zmiany czujnika nie uzupełnili płynu czy "zgubilem" go gdzieś po drodze. No właśnie też mi się nie podoba nowy czujnik. Raczej niemożliwe jest to aby jeden czujnik na VAG-u pokazywał 124 st C a na desce rozdzielczej 75. Jak by nie patrzeć to rożnica prawie 50 st C. Mechanior twierdził, że "te typy tak mają i to normalne". Co do sprawdzenia tej temperatury to mam problem z połączeniem się z 17-Instruments. Jedyne co mi się dzisiaj udało dzisiaj to w 01-Engine i w bloku 028 odczytałem wzrost temperatury silnika do ponad 110 st C. Wydaje mi się że to właśnie było wskazanie z tego czujnika. roberth tak mam termostat elektroniczny. Dziwi jeszcze fakt, że w ogóle nie włącza się przy tej temperaturze wentylator. Dopiero w momencie włączenia nadmuchu w kabinie ( klimatyzacji ) obydwa wentylatory zaczynają pracować. Wyprzedzając pytania próbowałem wtedy zatrzymać pracujący went. i o mały włos straciłbym paluchy.

Witam Mam spory problem z temperaturą silnika. A więc tak. Jakieś dwa tygodnie temu zauważyłem że na wskaźniku na desce rozdzielczej gwałtownie spadła mi temperatura płynu chłodniczego z 90 na 50. Potem znowu wzrosła na 90 i znowu spadła do 50. Po podpięciu pod VAG-a okazało się że popsuł się czujnik płynu chłodniczego. Pojechałem do serwisu i został on wymieniony na nowy. Po 4 dniach od wymiany na wskaźniku temperatura dochodziła max do 75 st C podczas jazdy a do 90 podczas postoju w korku lub na światłach. Zaniepokojony pojechałem z powrotem do mechanika u którego wymieniałem czujnik. Pan podpina pod VAG-a i co się okazuję że czujnik temp płynu chłodniczego pokazuje 124 st C i cały czas rośnie Na desce rozdzielczej wskaźnik pokazuje temp 90 st C. Pomimo tak wysokiej temperatury wentylatory w ogóle się nie włączyły co mnie jeszcze bardziej dobiło. Padła diagnoza że walnięty jest termostat. Ja nie jestem do końca o tym przekonany. Czy ktoś spotkał się już kiedyś z takim problemem? Bardzo proszę o pomoc. Dodam tylko ,że pompa wody była wymieniana razem z rozrządem 5 miesięcy temu. A jeszcze jedno razem z czujnikiem płynu chłodniczego regenerowany i wymieniany miałem alternator.

jestem :>

http://www.liveleak.com/view?i=55d_1253677476

Spoko zrobi się ;-) Wyjadę tylko ten zbiornik paliwa ;/ i zaleję czymś porządnym ;-)

Czipa nie będę robił. Samochód seryjnie ma 190 KM - i to w zupełności mi wystarczy. Co do sondy to na w 31 grupie widać że wszystko z nią ok. Oscyluje w granicach 0,7-1,0 ( tylko nie wiem czy to ta pierwsza czy druga) Na temat paliwa nie będę się wypowiadał, bo wiem że i tak dostanę od Was opiernicz ;-) Przepraszam, że zgrzeszyłem to był mój drugi i ostatni bak paliwa zalany 95. Wystarczy mi tych "strzałów" w silniku. Znalazłem jeszcze logi statyczne grupy 001. Proszę o "diagnozę [br]Dopisany: 23 Lipiec 2009, 11:58_________________________________________________ [br]Dopisany: 25 Lipiec 2009, 12:47_________________________________________________Wczoraj pojechałem do mechanika który sprawdził mi sondy lambda. Okazało się, że pracują one prawidłowo. Utwierdził mnie on w przekonaniu, że może to faktycznie być katalizator. Pojechałem dzisiaj do speców od katalizatorów. Wymienili mi na nowy i co sie okazało? Po przejechaniu 60 km nie wyskakują mi żadne błędy ( wcześniej 16804 ) i co najważniejsze samochód w końcu zaczął jeździć jak 190 konny BEX. Krótko mówiąc, czuję się jak bym kupił nowy mocniejszy samochód ;-). Dziękuję wszystkim tym którzy wypowiadali się w moim wątku Pozdrawiam

ad 1. Ok. Już od dłuższego czasu myślałem o wymianie katalizatora - pojadę to zrobić najpóźniej w sobotę. Montaż nowego "regenerowanego" z gwarancją w pana kalińskiego ( http://www.kalinski.pl/ ) to cena 900 zł. ad 2. Mam nadzieję że się nie wygłupię z moim pytaniem. W samochodzie są dwie sondy czy jedna? Jeśli dwie to którą wymienić tą przed katem czy za katalizatorem? ad 3. Świece też wymienię na takie NGK - PFR6Q albo bosh nr kat: 0 242 236 564 ( jeszcze nie wiem) ad 4. Ten punkt wykonam jak zrobię wcześniejsze i jak zapali się rezerwa. Oczywiście poinformuję na forum co i jak.

Dziękuję za odpowiedź - jutro jeszcze raz zrobię logi 34 grupy i zobaczymy co się pojawi. Zastanawiam się tylko czy może byc to na 100% wina katalizatora. Dodam tylko, że po otworzeniu maski bucha z niej takim ciepłem, że aż odrzuca ;/. Nie wiem czy te typy tak maja?? Ps. Trochę szukałem po innych forach i sam zgłębiłem wiedzę moich logów i wydaje mi się że przepływka źle mierzy. Max co daje to 111 g/s ? Samochód powinien mieć moc 190 KM i przy tej mocy powinna mierzyć co najmniej 150-160 g/s - dobrze mówię?? Co do turbiny to wydaje mi się że też dmucha zbyt mało bo tylko 0,5-0,6 bara. Powinno trochę więcej. W samochodzie bryni który na początku miał 163 KM sprężarka dawała 07-0,8 bara - co to może oznaczać?? Turbo czy zatkany katalizator?

Witam wszystkich Kilka tygodni temu kupiłem audi a4 1.8TQ ( seria 140 kW - 190 KM). Od samego początku świeciła się pomarańczowa lampka silnika. Błąd jaki się przy tym pojawiał to 16804. Mechanik powiedział mi, że to problem katalizatora i należy go wymienić ;/. Fakt może i ma rację, ale ja chcę być na 100% pewny. W związku z zaistniałą sytuacją postanowiłem zrobić logi. Niestety moja wiedza co do ich interpretacji jest krótko mówiąc żadna, dlatego proszę wszystkich którzy się choć trochę znają o pomoc. PS. Logi robiłem pierwszy raz w życiu dlatego wszystkie sugestie będą mile widziane Dodam jeszcze że bardzo często wyskakuje mi błąd o numerze: 16804 Z góry dziękuję

Witam, wszystkich. Mam na imię Marcin. Zastanawiam się nad zakupem Audi A4 1,8T rocznik 2005-2006r - kombi. Mam nadzieję że informację jakie znajdę na tym forum mi w tym pomogą Pozdrawiam.