To i ja dodam coś od siebie. Choć mam 1,9 TDI. Jakiś czas temu zaczeło mi się tak dziać , wymieniłem poduchy pod skrzynią i przestało na bardzo krótki okres. Potem tak jeździłem i akurat miałem robić sprzęglo + dwumas więc wiązałem z tym nadzieję. Wymianiłem , odbieram auto i jest jak w bajce.Auto jak z salonu normalnie miodzio Ale na drugi dzień patzę i mi olej skrzyniowy kapie więc odwiozłem auto i mówię aby poprawili. Ściągneli skrznię cos tam poprawili i założyli. I od tego czasu znowu to samo qurwa jego mać. Tam musi być jakiś myk z montażem skrzyni.Gdzieś jakaś pieprzona mała guma albo coś.