Darek, lepiej powiedz czy ogarnięte masz wszystko po swapie? Bo też jestem ciekawy efektu koncowego..
No i mam nadzieje że w tym roku na Evencie, uda się wypić jakieś piwo i pokażesz mi trochę lepiej półówkę, bo rok temu chyba z 10 razy kręciłem się w około Twojego auta, ale Ty odstawiłeś je w krzaki i gdzieś uciekłeś na 3 dni
a co do R to, są różne silniki, ale ten jest bezobsługowy raczej, ma niezłe parametry i do tego świetnie brzmi
nic nie poradzę że takie swapy to porządek dzienny na naszej scenie
O ile zaturbić r32 to żaden problem, o tyle z 3.6 litra już jest większy problem. Oczywiście o ile mechanicznie to żaden problem, ale różne są opinie na temat żywotności takiego zabiegu
:kox:
ale nie powiem, jest plan tak rok po swapie na wstawienie czegoś co by dmuchało
A tutaj fotki z nagłego powrotu zimy.. (zachciało się gwintem w dół kręcić ), to jest jeszcze dobre foto, dla tych którzy myślą że to auto to jakiś eksponat i stoi sobie w cieplutkim garażu, ostatnio śmigam nim prawie codziennie, więc trochę od zimy dostanie po tyłku