Wczoraj byłem z żoną w kinie na: "Aż po grób" - flim spokojnie do obejrzenia w domu. Bez fajerwerków, z dobrą grą aktorów, podobno gdzieś tam gra Karolak, ale w filmie go nie widziałem
Po wyjściu z kina zawsze dyskutujemy o seansie. W tym przypadku tak nie było, więc film nie powalił na kolana :gwizdanie: