Skocz do zawartości

martin_rs4

Pasjonat
  • Postów

    215
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez martin_rs4

  1. jak nie chcesz na komforcie tracic to kups same sprezyny obnizajace bo kupisz gwint i bedzie taczka, poza tym obnizajac autko rezygnujesz z komfotru :gwizdanie:, ale.... jest fajnie ja mam -40mm H&R same sprezyny i jest OK
  2. noo moj kuzyn tez. dlatego odpuscilem i pojechalem do Swiebodzic na parking leroi marlin no i po 15min driftu scigal nas ochroniarz :gwizdanie:
  3. chcialem kiedys sprobowac na wylotowce do Swidnicy...miedzy palmiarnia a Swiebodzicami troche podriftowac, ale kuzyn mial tam wczesniej wypadek i odpuscilem :gwizdanie:
  4. pojade bo juz dawno mnie to ciekawi.bo autko jezdzi nienagannie i na jak na ta moc przyzwoicie tak wiec do hamownii.. a potem jak wsadze wydeh z kwasiaka, wytne katy, wyczyszcze filtr itp.. to sobie porownam
  5. koledzy jakie sa koszta hamownii ? nigdy nie bylem tam,a ciekaw jestem ile mi tam w zagrodzie kucy zostalo
  6. nie no co ty marda16 pojedzi sobie po sniegu to zobaczysz jak frajda
  7. a nie no olej olejem, ja jak swoja pocisne tak ponad 200km/h to tez mi oleju wessa, albo jak deptam do dechy a tak po spokojnemu to ni kropelki nie szluknie
  8. jeszcze w sumie nie jezdzilem na letnich oponach 225 po sniegu [br]Dopisany: 03 Maj 2011, 20:28_________________________________________________ tu w lodzi na sypalo ostro,ale przez chwile.
  9. no co ty tak zasypalo?? ja mam jechac w czwartek do Swidnicy
  10. a co slyszeliscie dokladnie? ja slyszalem ze 2.8 ACK sa bardziej awaryjnie niz AAH :gwizdanie: i jak ktos to przeczytal to ula la
  11. generalnie to rozum podpowiada ze lepiej wziasc 3.0 l wolnossaka V6, poniewaz chcac nie chcac jest mniej awaryjny, zywotniejszy, oszczedniejszy i tez popierd....ala :gwizdanie: hii niech zyje
  12. czy ja wiem, czy 4.2 jedzi slabiej kolega ma S8 2001R. 350PS i mimo masy auta wyrywa sie jak dzika
  13. bo ja maniakiem mocy w sumie nie jestem, ale majac wolnossaka juz 3 lata i nie majac praktycznie zadnych awarii bardzo mnie przekonuje ta B6...bo znow Eska na eksploatacji wychodzi drozej?! czy nie??
  14. najprosciej bedzie przejechac sie jedna i druga i porownac no z czesciami to do obydwu nie brakuje :gwizdanie:
  15. mozecie rozszerzyc temat z tym kiblem
  16. no dlatego albo S4 B5 albo A4 B6 3.0
  17. nie no to tak,ale ja patrze panowie w podobnym przedziale cenowym a Esa B6 tu juz troche potrzesie kieszenia, tak mysle [br]Dopisany: 03 Maj 2011, 18:22_________________________________________________np: S4: http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/showDetails.html?id=145278131&__lp=19&scopeId=C&sortOption.sortBy=price.consumerGrossEuro&makeModelVariant1.makeId=1900&makeModelVariant1.modelId=20&minFirstRegistrationDate=2001-01-01&negativeFeatures=EXPORT&lang=de&pageNumber=1 A4: http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/showDetails.html?id=145334966&__lp=45&scopeId=C&sortOption.sortBy=price.consumerGrossEuro&makeModelVariant1.makeId=1900&makeModelVariant1.modelId=9&minPowerAsArray=147&minPowerAsArray=KW&maxPowerAsArray=184&maxPowerAsArray=KW&fuels=PETROL&minFirstRegistrationDate=2001-01-01&negativeFeatures=EXPORT&lang=de&pageNumber=1
  18. no niestety nie mialem jeszcze autka z Turbinka wiec nie mam doswiadaczenia, ale wierze we to co piszecie. dlatego przy nastepnym zakupie bede mial dylemat : nowsza: A4 B6 3.0 Quattro 220ps starsza: S4 B5 2,7 BiT Quattro 265PS
  19. a jak sasiad bedzie mial Diesla po przerobkach to sie glupio nie bedzie jezdzic ?? [br]Dopisany: 03 Maj 2011, 16:32_________________________________________________ludziska przerabiaja diesleki by dorownac seryjnym wolnossakom :gwizdanie:
  20. moje nastepne to bedzie B6 3.0 220PS i tez mozna posmigac [br]Dopisany: 03 Maj 2011, 16:29_________________________________________________a no i oczywiscie...
  21. ja tak samo mialem w mojej Audi 90 Coupe. powymienialem tak jak Ty wsio co tam mozna bylo i nic ;( co sie okazalo po dluzszym czasie, ze byl to regolator cisnienia paliwa, ktory sie tam znajdowal na przodzie przepylwomierza (taka kosteczka psia mac ) ... po wymianie, (a trafic dorba to jak w lotka wygrac) simigalo jak zle
  22. ja jezdzilem u kumpla w niemczech, no i jest roznica. szczegolnie z tylna kanapa. ta w B5 sam wiesz jest strasznie prosta.albo tylko moja jest taka
  23. musicie stworzc dzial : SKARG I KLOTNI
  24. w B7 jest troche wiecej miejsca na kolana w B5 musisz sie rozkraczyc w zaleznosci od tego jak kierowca sie usadowi
  25. to tylko i wylacznie kwestia kasy no osobiscie takie rzeczy wolalbym nowe, no chyba ze mam pewnosc ze ktos mi oferuje naprade dobre amorki lub sprezyny
×
×
  • Dodaj nową pozycję...