Na reszcie ktoś zauważył, że lampy były malowane Jak widać wszystko się da, jest to dużo bardziej skomplikowane niż w B7, gdzie sylikon jest bardziej miękki, i po podgrzaniu lampę da się ręcznie rozkleić, w B6 zastosowano szary twardy sylikon, który trzeba mechanicznie usunąć. No więc tak, piekarnik nic nie da, można jedynie trochę podgrzać lampę żeby plastik był bardziej miękki, suszarka też odpada, jedyna opcja to opalarka śrubokręt i jazda, trzeba delikatnie objechać całą lampę dookoła. Roboty masa, ale efekt warty zachodu Ja dorwałem tanio lampy z USA, także nawet jak bym coś spieprzył to bym inie żałował, ale dość drastyczny jest to zabieg