Glupio na prezent uzywke kupowac
***
Trzech facetów kawal zycia zbieralo na wyjazd do Kenii. Jedli suchy
chleb, popijajac woda, w koncu uzbierali i wyjechali.
Pewnego wieczoru jeden z nich mówi:
- Moze napijemy sie wódeczki?
Drugi:
- No raczej!
Trzeci sie wkurzyl:
- To ja pól zycia prawie nic nie jem, nie pije, oszczedzam, zebysmy
wyjechali... Zbieram na to, zebym mógl sobie pozwolic na zwiedzanie,
na wycieczki... A wy wydajecie na wódkę?? pier**lę! -
i obrazony poszedl spac.
Dwóch wiec poszlo, kupilo 2 flaszki, opili sie zdrowo i wrócili do domu.
Rano wstaja, patrza, a obrazalskiego nie ma. Wychodza przed kwatere...
a tam lezy krokodyl - wielki, tlusty krokodyl z otwarta paszcza! A z
tej paszczy wystaje glowa tego trzeciego... Stoja
tacy jeszcze pozamiatani i jeden mówi:
- Na wódke k**wa sępił, a spiworek to Lacoste...