Sprawdź ten wątek - zrobiłem zgodnie z instrukcją i jest ok.
http://a4-klub.pl/vb/showthread.php?1532
Płyn wylatuje z otworów pod samochodem jeżeli rozepnie Ci się wężyk, który idzie po lewej stronie wzdłuż progu.
Rozpina się w miejscu, gdzie masz dźwignię otwierania maski (zresztą w wątku jest pokazane co i jak) i cały płyn (albo większość) zamiast na tylną szybę leci pod wykładzinę i otworami pod samochód.
U mnie to się stało po zatarciu dyszy tylnego spryskiwacza - pewnie ciśnienie wysadziło złączkę - zregenerowałem spryskiwacz zestawem naprawczym kupionym w ASO (było taniej niż te same zestawy na allegro), spiąłem z powrotem wężyk i nie ma już tego problemu.
Jedyne co musiałem zrobić dodatkowo to suszenie gąbki pod wykładziną - nawet nie wiem ile tam płynu wleciało ale tak nasiąknęła, że suszarka nie dała rady i chyba miesiąc jeździłem w ciepłą pogodę z podniesioną wykładziną żeby się wietrzyło :-)