Skocz do zawartości

lookacz

Pasjonat
  • Postów

    61
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lookacz

  1. lookacz

    [B6 AVB] Przycisk ESP

    http://a4-klub.pl/smf/odp_podswietlanie_przyciskow_w_b6-t2123.0.html;msg179180#msg179180 Gdzieś tam pisałem jak naprawić szufladkę na monety. Pozdrawiam.
  2. Cześć, okresowo pojawia się chrobot/zgrzyt podczas hamowania. Na słuch wychodzi, że prawa strona z przodu. Gdybym nie sprawdzal osobiście (po zdjęciu kół) stanu klocków powiedziałbym, że to w 100% dzwięk "skończonych" klocków ale co to może być jeśli klocki sa bardziej niż OK? Cały zestaw, tarcze i klocki wymieniane 8000km temu a teraz te zgrzytanie. Coś pomiędzy żwirem a czystą blachą hamująca na tarczy Słychać tylko przy końcu hamowania i oczywiście nie zawsze. Ma ktoś pomysł na co zwrócić uwagę? Byłem w warsztacie i chciałem żeby i na to zwrócili uwagę ale jak zwykle w takim przypadku zadziałało prawo Marphy'ego i było cichutko. Pozdrawiam, Robert
  3. też tak miałem, ale jak się przerzuciłem na inne wifi to jakby już nie koliduje tak czy siak kolego YATES kup coś porządnego, bo sam fakt czy przeniknie przez ścianę nie daję gwarancji dobrego odbioru. Mi np. przez 1min pojawiają się straszne zakłócenia gdy sąsiad u góry coś włączy u siebie (nie wiem co on tam dokładnie włącza ale mi psuje ). chyba że nie mieszkasz w bloku to masz problem z głowy. Pewnie kuchenkę mikrofalową
  4. Ja testowałem podobny wyrób marki AverMedia i zakłucał go sygnał wifi - należy na to zwrócić uwagę. RS
  5. Niestety nie wiedzaiłem nic o takiej chwalebnej akcji... Pomysł z alarmem być może prawidłowy bo 2 lata temu był montowany dodatkowy a nie wiem dokładnie którędy poprowadzona przewody. W wolnej chwili sprawdzę co i tak nie zmienia faktu że powinienem sprawdzić kanały odpływowe już dawno. - Nie o wszystkim jednak człowiek pamięta. RS
  6. Z autopsji: 235. Na koleinach i tak ciągnie za kierownicę a przynajmniej zostanie cień nadziei że felga choć troszkę będzie schowana w oponie. Mam 225 i wygląda dziwnie
  7. Nic (może poza tą wodą) nie wskazuje na crash-test w realu Pomiaru grubości lakieru nie robiłem bo nic nie wskazywało na taką potrzebę, w komorze silnikowej nie ma widocznych pęknięć i rozstępów. Wracając do problemów "po-powodziowych" - jakimś cudem wczoraj było słonecznie i udało się wysuszyć wiązki kabli, dywaniki i moduł komfortu. Moduł rozebrałem i szczoteczką oczyściłem nalot z wyschniętej deszczówki, widoczny na płytce drukowanej. Wróciło otwieranie drzwi i klapy z przycisku w drzwiach, okien, oświetlenie wnętrza - nic w module nie buczy - co działo się przed zabiegiem. Nadal jednak scyzoryki nie działają na centralny. Zastanawiam się czy jednak kupować "nowy" moduł, czy da się je przyuczyć do tej nie oszukujmy się podstawowej funkcjonalności. Na razie zamki otwiera mi pilot od dodatkowego alarmu, który taką funkcjonalność posiada. Jest jakiś nieinwazyjny (bez VAGa - bo nie mam) sposób na przyuczenie kluczy? Wczoraj jechałem 70km ale klucz, który był w stacyjce nie przyuczył się, dziś zobaczę jak drugi (zapas) RS
  8. Taką tezę słyszałem też w ASO prosząc o sprawdzenie pojawiającego się okresowo ostrzeżenia poduszek powietrznych. Na VAGu nic nie wyszło bo... od ponad 50 uruchomień było OK. Poszedłem z tym zaraz po tym jak kontrolki wskazały bład poduszek i na VAGu potwierdzono brak komunikacji z jedną PP. Pozdrawiam, RS
  9. Tak obstawiałem - w sensie akumulatora. Rączki mam sprawne ale aby utrzymać ten stan zdecyduję się uchylić go (aku) jeśli się da. Pod serwo to nawet szmatę nie udawało mi się wcisnąć podczas awaryjnego osuszania W każdym razie: SERDECZNE DZIĘKI chłopaki! RS[br]Dopisany: 09 Lipiec 2008, 12:37 _________________________________________________Nieszczęście! Kanały już oczyściłem - ale za późno. Kanały to może za wiele powiedziane - gumowe lejki ściekowe umieszczone pod akumulatorem i pod serwem. W związku z lejkowatym kształtem tym łatwiej uległy przytkaniu listkami... Zatkane kanały odpływowe uwidoczniły się wilgotnymi dywanikami co było tylko czubkiem góry lodowej problemów. Pod tymi dywanikami okazuje się jest mnóstwo miejsca, które zostało wykorzystane na poprowadzenie wiązek elektrycznych oraz montażem modułu komfortu. Problem leży właśnie w tym module. Najpierw (dosłownie w drodze do garażu z myślą czyszczenia odpływów) zupełnie przestał gadać - el.szyby, oświetlenie kabiny i centralny zamek - zamilkły. Po osuszeniu (wstępnym) zagadały szyby , oświetlenie i zamykanie zamków przyciskiem przy wewnętrznej klamce kierowcy. Niestety nadal nie działa centralny a tylną klapę można otworzyć tylko mechanicznie kluczykiem. I tu przychodzę z pytaniami (gdyby ten zatopiony "komfort" po dosuszeniu jednak nie chciał dalej współpracować): 1. mam kupić o takim samym numerze czy możne kupić od razu jakiś "bardziej wypasiony" ? (właściwie to nie wiem czym on może jeszcze sterować..) 2. co z centralnym? nie będzie problemu z kluczykami? Na co zwrócić jeszcze uwagę? Pomocy RobertS
  10. Cześć. Powiedzcie ludziska gdzie jest kanał odwadniający półkę podszybia. Po przedwczorajszej ulewie mój okaz nabrał wody do kabiny. Mokra jest podłoga kierowcy i co ciekawe tył z tej samej strony. Początkowo myślałem, że to uszczelka w drzwiach "popuszcza", ale otworzyłem maskę i okazało się, że jest pełno wody w części podszybia - tam gdzie znajduje się komp, akumulator, serwo i wycieraczki. Osuszyłem to miejsce, ale że było już późno odłożyłem poszukiwanie kanału odwadniającego to miejsce do dnia dzisiejszego. Na pierwszy rzut oka nie było go widać. Moze ktoś ma wiedzę jak z tamtąd powinna uciekać woda... Mam nadzieję że wystarczy odetkanie tego odpływu... Pozdrawiam i liczę na wskazówki, RS
  11. Mam takie, i jeździ tym autem żona!!! Tyle, że B6. Co za zbieg okoliczności! Granatowy avant - więc dokładnie wiem jak będzie wyglądał - w sumie widać tylko te felgi Jak weźmiesz 17-tki to musisz zainwestować w szerokie kapcie bo te felgi (przy średnicy 17") mają szerokość aż 8" a nie jak większość 7-7,5". Ja na to nie zwróciłem uwagi i założyłem 225-tki. Myślałem że będzie OK - ale nie jest - felga jest zbyt szeroka i BARDZO ŁATWO ulega drobnym uszkodzeniom bo nie chroni jest opona. A że jest polerowana i lakierowana to tym lepiej widać wszelkie "przytarcia" krawężnikowe. A kobiecie nie przetłumaczysz żeby nie podjeżdzała równolegle do krawężnika bez zapasu odległości - tym bardziej jak to pierwsze jej auto. PS Auta nie obniżałem i wygląda dobrze. Pozdrawiam, RS
  12. Zależy co rozumiesz pod stwierdzeniem "części pierwsze". Z pamięci wnoszę, że odrębną częścią będzie ten ukręcony trzpień wraz z 10cm-owym ramionkiem po jednek jak i po drugiej stronie (drugi ma dłuższe ramię). Szyna montażowa, do której przykręcony jest silniczek zakończona po obu stronach tulejami, w której te feralne sworznie "chodzą" to też odrębny element. Czy są jeszcze jakieś - nie pamiętam. Od anglika powinno podejść - w sumie to tylko lustrzane odbicie powinno być - któryś trzpień będzie OK. Powodzenia, RS
  13. pre_pl chciał chyba Wam powiedzieć że ramion się nie wykręca a odkręca. Ramiona trzeba oczywiście zdjąć. Odkręcić nakrętki (klucz nasadowy albo oczkowy odgięty 16-ka - nie podchodźcie ze zwykłym płaskim!) a potem pozostaje taniec ze zdjęciem ramion ze stożka ząbkowanego na którym są zamocowane. Tu oczywiście polecam ściągacz bo bezpiecznie dla mechanizmu i co najważniejsze szyby - ale znając realia i to że na 99% nie dysponujecie takim dobrodziejstwem. Popryskajcie w miejsce po nakrętce jakimś dobrym płynem penetrującym i czekajcie,czekajcie,czeklajcie... Potem ramiona (wycieraczek) odchylcie w górę i szarpcie w ramach rozsądku prawo lewo z jednoczesnym odciąganiem od auta. Jak zejdą - to już z górki... :>
  14. Jak miał wątpliwości to powinien badać VAGiem podczas jazdy. Podjedź na diagnostykę do mechaników polecanych w klubie... Zrobią Ci fachowo - a te 100-150 PLN przebolejesz... "notlauf" Pozdrawiam,RS
  15. Z tym domykaniem szyb to u mnie działa tylko gdy jestem naprawdę blisko samochodu (max 3m)... Może i u Ciebie tak jest. Nie do końca rozumiem dlaczego, ale tak juz jest - może z większej odległości łączność jest przerywana i nie ma wymaganego czasu przytrzymania. Pozdrawiam, RS
  16. Dodam (bo wnoszę żeś mało zorientowany), do trybu awaryjnego wchodzimy przytrzymując klawisz F8 podczas inicjowania startu systemu (zaraz po obrazkach z BIOSu). Potem wchodzisz w Panel sterowania i albo zakładasz sobie nowe konto albo zmieniasz hasło w dotychczasowym koncie. I to wszystko zadziała gdy "admin" d*pa i hasła na koncie Administratora nie założył Pozdrawiam, RS
  17. Dzięki , w przyszły weekend jak pogoda dopisze biorę się za te drzwi. RS
  18. Ja na trzpieniu miałem już wżery i "purchle. Potraktowałem je miękką szczotką drucianą (mosiężną) na wiertarce. Nie widziałem, żeby "zbierała" metal... Tuleje zaś (raczej mosiężne) przetarłem szczotką drucianą do czyszczenia rur miedzianych. RS
  19. jak tylko w schowku to może automat do zapalania -jest zintegrowany z hamulcem opadania drzwiczek. Jak tłoczek się wysuwa to zapala światło - jak się chowa... :> - dostęp po otwariu drzwi pasażera i zdjęciu pokrywki z tworzywa. Można tam chyba dotrzeć bez narzędzi... RS
  20. Dzięki, sprawdzę jeszcze dziś. Dlaczego się tak dziwnie rozkodowują?! ... i jak to się dzieje, że jak jeden przestaje otwierać to drugi - bardzo proszę - otwiera. Jak zacznie działać ten pierwszy - to zapas przestaje. Może przy okazji spytam: Ma ktoś wiedze jak bez połamania zaczepów zdemontować zamek w drzwiach kierowcy - da się bez poważnych dewastacji? Jak zdjąc tapicerkę? - na forum znalazłem tylko opis do B5 z pokrętłem do otwierania szyb. Muszę naprawić ten zamek - to w razie czego wejdę do auta jak biały człowiek a nie jak małpa przez bagażnik :> Przy okazji zobaczę co nie sztymuje z głośnikiem bo czasem milknie do najbliższego wyboju na drodze. Pozdrawiam, RS [br]Dopisany: 16 Czerwiec 2008, 07:31 _________________________________________________WIELKIE dzięki adamooo . Pomogło, drugi pilot już działa. Pozostaje naprawić zamek w drzwiach...
  21. Dzięki. Dzwoniłem - urlopy, mogą mnie "wcisnąć" dopiero za tydzień! W AutoVivie proponują wpaść bez umawiania terminu i jakoś tak miło przez telefon... Jeszcze raz
  22. Właśnie dzwoniłem do Szewczyka - 200 diagnoza (z zaprogramowaniem - jeśli wystarczy). A Ty gdzie robiłeś?
  23. Witam. Jakiś niefart mnie trapi... ;( Mam kłopot z kluczykami/pilotami. Wczoraj pilot/scyzoryk olał mnie i zaniechał otwierania samochodu (szkoda że pod sklepem ). Ponieważ wiedziałem, że zamek w drzwiach kierowcy jest uszkodzony (ktoś coś do niego wepchnął bo klucz do końca nie wchodzi) musiałem wchodzić przez bagażnik (dobrze że to avant!). Podjechałem do domu, wziąłem drugi kpl kluczy i wszystko zagrało. Pierwsze skojarzenie - padły baterie. Podjechałem do ASO VW - bo mam blisko. Fachowcy wzięli piloty (dałem oba - coby baterie w obu powymieniać) i auto. Po 1/2h przyszli z działającym (pierwszym ) i niedziałającym drugim (tym co działał!). Werdykt - prawdopodobnie uszkodzone "głowice" w pilotach - otwierali piloty i ponoć oczyszczali. Nie mają jednak "oryginalnego klucza do programowania kluczy" Audi (nie wiem co to za ustrojstwo) a z racji uszkodzonego zamka w drzwiach nie chcieliby unieruchomić auta i odsyłają do ASO Audi. Teraz znów mogę posługiwać się starym pilotem -ciekawe czy jak znów mu coś "strzeli" zadziała ten drugi... Ktoś miał podobny problem? Wiecie może jaki może być koszt (przeprogramowania) albo realna przyczyna fanaberii pilotów? Znalazłem gdzieś w starych wątkach na forum wzmiankę o jakiejś fabrycznej wadzie pewnej serii ale żadnych konkretów... Pozdrawiam, RS
  24. lookacz

    [ALL B7] Psiak :-)

    Jak ambitny psiak to będzie się przeciskał bokami, ta siatka nie jest "szczelna" i pozostaje miejsce na wciskanie łba i przednich łap po bokach. Może w B7 jest inaczej.... Mam golden retrivera i jak mu smyczy do kotew podłogowych nie przypnę to pcha się do przedziału pasarzerskiego ze wszystkich sił... Po przypięciu - daje za wygraną i spokojnie jeździ. Lepiej powiedź jak wygląda przedział towarowy po takiej podróży - bo mój "psiaczek" ma dużo długiej jasnej sierści... Pozdrawiam,RS
  25. Bez wyjęcia oczywiście nie ma szans... :> Jednak jeśli się zdecydujecie (choćby po to, żeby wstawić tam nową) to pod tym linkiem opisywałem sposób naprawy http://www.a4-klub.pl/smf/odp_podswie...w_b6-t2123.0.html;msg179180#msg179180 Co prawda sprawa dotyczyła szufladki na karty i moniaki ale zasada jest identyczna. Pozdro, Robert S
×
×
  • Dodaj nową pozycję...