Skocz do zawartości

xxxSzYbAxxx

Pasjonat
  • Postów

    1065
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez xxxSzYbAxxx

  1. Dechy nie zmieniałem, tylko ta kratkę środkową z czujnikiem dokładałem
  2. to nie doczytałem, mea culpa. Ale i tak łatwiej będzie postawić 2 din z przedliftowej wiązki niż sztukować coś z niczego, składając wiązkę przed i poliftową. Opis przeróbek kostek z przedliftowych na poliftowe są ale u mnie nie było nigdzie jak z pokręteł zrobić klimatronik
  3. jak będziesz miał ori wiązkę z tego samego rocznika to będzie P&P, ja się pokusiłem na polifta 2 din z klimatronikiem, więc trochę grzebania było, w dodatku mysłałem że jak wyciągnę wiązke przedligftową to wsadze poliftową ot tak bez rzeźby a tu d*pa i kamieni kupa. Wszystkie kostki inne, więc z Cwiarą 2 tygodnie zamknięci w garażu i składaliśmy z przedliftowej i poliftowej wiązki jedną ale się udało. Jak będziesz miał przedliftową wiązkę to spoko, jak się pokusisz na coś nowszego i będziesz miał problemy to pisz
  4. Tak wiem, zrobilem to juz kiedys i wiem ile czasu to kosztowało i wszystkiego. Akurat jesli chodzi o montaz klimy do auta bez to roboty od groma konca nie widac ale potem satysfakcja. No coz o to w tym chodzi fakt tylko ze to nie robota na 2 dni
  5. bez przesady... nie ma tam nic strasznego za wyjatkiem tego ze trzeba sie narobic i rozebrac spora czesc auta Aha ze niby kabelkologia siedzenie sztukowanie wiazki rozpiz*zenie auta do blachy to bulka z maslem? starzeje sie [emoji14]olew:
  6. dla mnie przec**j ta kiera, wleci rs4 licznik na poklad, 2din i poskładany jestem Tak ma Karwa być współczuję rezania klimy...
  7. paździerz nie namieszaj tylko w kablach co by nie piszczało grało i migało
  8. no i właśnie dlatego jest to smutne jak piz*a cenię sobie ten komfort, a nie kierwa o znów zaebałem, a znów się urwał wężyk od pompy, a tu znów silikony wydymało, a panie idź w piździet ja to widze ze ognisko w sobote sponsoruje "peugeot sw" ale najpierw rozpałka Twoim paździerzem
  9. no i właśnie dlatego jest to smutne jak piz*a cenię sobie ten komfort, a nie kierwa o znów zaebałem, a znów się urwał wężyk od pompy, a tu znów silikony wydymało, a panie idź w piździet przynajmniej jest przy czym otworzyć puszke i blanta zajarać o to stary mam lepszy pomysł jedziesz na za***isty klif rozkładasz fotel i podziwiasz gwiazdy z blantem i puszką
  10. no i właśnie dlatego jest to smutne jak piz*a cenię sobie ten komfort, a nie kierwa o znów zaebałem, a znów się urwał wężyk od pompy, a tu znów silikony wydymało, a panie idź w piździet
  11. prawda w oczy kole dziady, nie mozecie sie pogodzić że mam france przy której nic nie musze robić
  12. Mi też jest bardzo smutno i źle, że kupiłem jakieś francuskie padło, które się ciągle psuje... ale muszę z tym żyć edit by kaju - cenzura!
  13. po roku namawiania, w koncu męska felga, teraz kolejny rok Cię pewnie do gleby będę namawiał
  14. Może dlatego, że były oryginalne Tak właśnie zauważyłem, że nie rozumiesz. To jeszcze raz: napisałeś mi, że są oryginalne, więc po nie pojechałem. Gdybym ich nie wziął, to i tak byłbym stratny. Teraz rozumiesz? Nie napisałem, że wyganiałeś ale jako, że się spieszyłeś to chciałem szybko zakończyć temat (z mojej winy, bo się faktycznie spóźniłem). owszem wiele rzeczy ogarniałem w b5 wiele umiałem rozpoznać, ale w fele się nie zagłebiałem, trzeba było napisać że chcesz cos konkretnie to bym Ci to dał i byś nie był "stratny", tym bardziej że miałeś 2 dni bo z racji tego że zabiegany jestem, nie umowilismy się na teraz zaraz juz i za godzinę miales byc u mnie tylko dopiero po 2 dniach sie widzeliśmy...
  15. mowisz na zasadzie jakbym je kupił skumal sie i sprzedal a ja na nich jezdziłem 3 lata i jezdziłbym dalej gdybym auta nie rozbił i nie miałem zielonego pojecia ze to replika niby...
  16. Po to, że później odpowiadasz twierdząco na pytanie czy oryginalne. Nawet jeśli bym je obejrzał i bym ich nie wziął, to bym stracił czas i kasę na dojazd, bo Tobie nie chciało się sprawdzić oznaczeń. To chyba ja powinienem zadać to pytanie, bo póki co Ty mi za nic nie zapłaciłeś. Niestety spóźniłem się, a Ty dzwoniłeś że się spieszysz, więc wpadłem tylko i od razu zabrałem. Jak się czujesz winny to przyjmij zwrot, honorowo, a nie rekompensaty proponujesz. Za 1600 zł mam oryginalne, dopiero co malowane. Twoje repliki kupiłem za 1100 (cena wyjściowa była 1300!), naprawę mam wycenioną na 600 zł, czyli 1700 zł za repliki. wiesz co wiele rzeczy już sprzedałem na tym forum, nikt nie mial problemów. nie będę Ci sponsorował przyjazdu do mnie bo felgi chcesz kupić, co mnie to obchodzi? Ja chce kupić czy Ty chciałeś? bo czegoś tu nie rozumiem. a po drugie towar jest warty tyle ile ktos go wyceni a drugi zdecyduje sie zapłacić. Ok owszem, mowiłem że się spiesze bo umówieni bylismy na godzinę 11.00 pomijam fakt przyjazdu o 11.45, ale czy ja Cię wyganialem z garazu? powiedzialem juz bierz i zmykaj?
  17. 600zł za te fele z oponami? Chłopaki, jak się nie dogadacie to podam Wam adres i mi wyślecie jak nikt ich nie chce tak, 600 zł bo niby one wiecej warte nie są dla kupującego... no dobra ok nie dajmy sie zwariować, wieszajcie na mnie psy chcecie to ok, ja zwrotu nie przyjmę, można było oglądać je do skutku, jak to kuźwa takie proste rozpoznać ori od nie ori to czemu tego na miejscu nie zauważono? ja nie muszę być alfą i omegą, to ja teraz powinienem pisac do kolesia z tczewa ktory poginal rs6 c5 żeby mi kase za fele zwrócił bo mowił że ori a kupowalem je na poczatku mojej przygody z a4... ja nie mowię, że jestem niewinny, ale moja niewiedza nie skutkuje że MUSZĘ zwroty przyjmować.. moja niewiedza, niewiedza kupującego, tak samo mogę twierdzić że jak się nie zna to niech nie kupuje. nie dajmy sie zwariowac..
  18. ile ludzi tyle opinii, szczerze nie wiedzialem że to replika,podróba czy jak to tam nazywacie, dla mnie proste to proste, i ok. szczerze nawet nigdy nie sprawdzalem ich oznaczeń bo niby po co? a co ja akcja caritas? umawiam sie z kupującym, wykładam każde koło osobno w garażu, pokazuje mu jak to wygląda, wpada kolega - patrzy i ok biore... no to sorry.. miał czas żeby je ogladać, macać nawet sie z nimi całować, owszem ok czuje sie po czesci winny wprowadzenia w bład, ale nie specjalnie zaproponowalem jakąś rekompensatę, ale cena 600 zł no to chlopaki bez przesady...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...