To jo wola jezdzic tym zepsutym autem Na swiatłach mogecie powoniac gaz w tych Waszych sprawnych wozach
Pioter trudno się z Tobą nie zgodzić jeśli masz dobrze zrobioną instalację LPG i nie borykałeś się jak dotąd z żadnymi problemami z tym związanymi, że to złoty środek przy obecnych cenach paliwa... no i przy tym również frajda z jazdy... czyli pogodzenie ekonomii z osiągami, jednak ja również jestem zdania że benzyniaki powinny śmigać na benie a ropniaki na gnojówie:) no i co to za wyzywanie na pojedynki skromnych dupowozów 1.9TDI z Twoim 2.8... stań z podobną pojemnością 3.0 TDI wtedy będziesz woniał ropkę a koszty tankowania takiego wozidła zbytnio nie odbiegają od Twoich, albo są na tym samym poziomie wręcz i ot całe Piękno diesla
a jeśli miałbym taką możliwość i mógł wybierać to też bym sobie śmigał najmocniejszą odmianą benzynki jaka w ogóle jest możliwa :>
Andrzej,Wiesz,że tankowanie to nie wszystko Kup klekota o podobnej mocy,w moim roczniku i za podobne pieniądze,a zjedzą Cię koszty eksploatacji Przy moich możliwosciach finansowych-mowa o cienkim portfelu nie ma lepszej alternatywy stosunku mocy i kosztów eksploatacji.Instalacje montował mój znajomy najlepiej zestrojona sekwencja jaką miał Chodzi bez zarzutu,parę regulacji laptopem i po sprawie.Jak na bieżąco dbasz o wszystko to lejesz i jezdzisz Jakby mnie stykało nie gazowałbym fury tylko smigał na tej drogiej Pb ,zresztą ropa niewiele tansza
pewnie że każdy kupuje autko dla siebie, podle siebie i dla swoich indywidualnych potrzeb i na możliwości swojego portfela... ale wiesz zakładając iż chcesz kupić autko 5-7 letnie, kupując jakąś mocniejszą benzynkę, z myślą żeby ją zagazować, sama instalacja również pożre troche kasy... wiem że diesel nie jest wiele tańszy, ale chodzi mi bardziej o zasadę jego działania, dieslem 25litrów przy ~240 konnym aucie nie spalisz, benzyną owszem. Reasumując moglibyśmy tak dyskutować a i tak nie doszlibyśmy do złotego rozwiązania, każdy sobie rzepkę skrobie i jeździ tym czym mu wygodnie i na co pozwala mu jego portfel.