Witam.Mam takie pytanie,odkreciłem wąż gumowy od strony zimnej w turbinie i przy okazji sprawdziłem czy ma luz, okazało sie ze ma lekki luz ok1mm w lewo i w prawo, góra dół.Luz wzdłużny prawie nie wyczówalny, chociaz niekiedy wydawało mi sie ze go wogóle nie ma.Teraz pytanie czy mozna tak jezdzic??oleju nie puszcza,tzn nie ubywa na bagnecie!, jak narazie nie zauwazyłem zeby cos tam ocierało, dodam ze słuchałem jak pracuje na sciagnietej gumie od strony zimnej, łopatki sa ok zadna nie połamana, samochód zbiera sie tak jak powinien, zadnych błedów turbo nie łapie!,kreci do konca.Słyszałem ze minimalne luzy zawsze ponoc sa dopiero jak turbo zaczyna sie krecic i dostanie olej to wtedy one znikaja,tak słyszałem.