baby są jakieś inne
btw jak dobrze mieć dobre heble.. przemęczony pracą wracając do domu wpadłem na skrzyżowanie na czerwonym.. kapnąłem się w ostatniej chwili ale heble dały rade i droga hamowania była baaardzo krótka pomimo nie małej prędkości
na heble moja nic nie powiedziala bo jak zahamowalem to oczy jej wypadly:grin:wiec znajac jej refleks te heble to dla niej zbawienie:grin: