jedźcie trasą TOP GEAR - naprawdę warto - niektóre zakręty takie że na dwa razy trzeba brać bo nie ma miejsca się wyrobić i uważać żeby nic z góry nie jechało
Jeśli myślisz o przełęczy St. Berdandino to właśnie wróciłem z tamtych rejonów, póki co, to jeszcze sporo śniegu leży na poboczach i droga cała mokra.
ja mówię o tym :
http://maps.google.pl/maps?saddr=Stelvio,+W%C5%82ochy&daddr=bormio+to:livigno+to:davos&hl=pl&ie=UTF8&ll=46.64378,10.244751&spn=0.652424,1.766052&sll=46.636237,-8.074951&sspn=0.652515,1.766052&geocode=Ff8IxwIdDvCgACnpYk4gRRyDRzHANZEVhwkHBA%3BFRYKxQIdTlueACn3AV40WwWDRzFQ7GYuAngGBA%3BFe84xgId3L6aACkPDspl922DRzH_J9b6o5cUhQ%3BFfgcygId6gGWACmdpWTfEKGERzHYli3fiQYz0A&mra=ls&t=m&z=9
zbliżcie sobie widok i przelećcie całą trasę - masakra co tam są za zakręty i serpentyny
a tu taka mała próbka:
oczywiście chodzi o drogę w tle
w Top Gear jeżeli dobrze kojarzę - seria 10 odcinek specjalny