Ja myślę, że trochę inaczej mówią. Bardziej coś w stylu: Przepraszam kochanie za to, że tak późno wróciłem i za to, że w ogóle ośmieliłem się wrócić. Już zabieram worek śmieci i wychodzę..
aha, kiedys dwa dni przed slubem kumpla dzwonimy do niego w srodku nocy zeby wzial smieci i szybko wyszedl z domu
wrocil nastepnego dnia po poludniu, przyszla zona byla zdziwiona ile czasu mozna smieci wyrzucac